Witam,
opisze po krótce sytuacje i prosze o opinie co do możliwości które posiadam.
W postępowaniu o zachowek, sąd rejonowy odrzucił roszczenie powódek o
dokonanie zabezpieczenia ich roszczeń na lokalu który odziedziczyłem, na
wypdek mojej niewypłacalności co do zachowku. Potem lokal został sprzedany
a powódki wniosły zażalenie(?) do sądu okręgowego, któy przychylił się tego
i wydał postanowienie o wpisie do księgi wieczystej określonych kwot na
rzecz powódek. (Lokal nie jest już mój od paru miesięcy) Powódki przy
wnoszeniu sprawy do sądu okręgowego wiedziały jednak (są dowody) o tym, że
lokal niejest już mój. W związku z tym prosze o informacje, czy podlega to
pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed sądem ? Co w
tym wypadku mogę zrobić na drodze cywilnej ? Gdzie i w jakim czasie mogę
złożyć zażalenie od tego postanowienia ?
z góry dziękuję za pomoc
kef

do góry

Użytkownik "kefas" <k...@s...gda.pl> napisał w wiadomości
news:fktbo8$os7$1@news2.task.gda.pl...
> W związku z tym prosze o informacje, czy podlega to
> pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed sądem ?

Jesli juz, to ty powinienes odpowiedziec z art. 286 KK sprzedajac sporny
lokal.

do góry

Heming wrote:

>
> Użytkownik "kefas" <k...@s...gda.pl> napisał w wiadomości
> news:fktbo8$os7$1@news2.task.gda.pl...
>> W związku z tym prosze o informacje, czy podlega to
>> pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed sądem ?
>
> Jesli juz, to ty powinienes odpowiedziec z art. 286 KK sprzedajac sporny
> lokal.
Lokal był przyznany mi prawnie w zakończonym już postępowaniu o spadek.
Teraz pisze o sprawie o zachowek.
Bylem jego jedynym włąścicielem.

do góry

On 26 Gru, 13:09, "Heming" <h...@w...gazeta.pl> wrote:

> Jesli juz, to ty powinienes odpowiedziec z art. 286 KK sprzedajac sporny
> lokal.

Przecież nie ma sporu o lokal.

do góry

Paweł Marcisz wrote:

> On 26 Gru, 13:09, "Heming" <h...@w...gazeta.pl> wrote:
>
>> Jesli juz, to ty powinienes odpowiedziec z art. 286 KK sprzedajac sporny
>> lokal.
>
> Przecież nie ma sporu o lokal.
no nie ma, jest o zabezpieczenie. jezeli niebylo takiego postanowienia o
wpis do hipoteki, to mialem chyba prawo go sprzedac kiedy chcialem...?

do góry

Paweł Marcisz wrote:

> On 26 Gru, 13:09, "Heming" <h...@w...gazeta.pl> wrote:
>
>> Jesli juz, to ty powinienes odpowiedziec z art. 286 KK sprzedajac sporny
>> lokal.
>
> Przecież nie ma sporu o lokal.
pardon, generalnie to zabezpiecznie jest wątkiem sporu o zachowek

do góry

kefas pisze:
> Witam,
> opisze po krótce sytuacje i prosze o opinie co do możliwości które posiadam.
> W postępowaniu o zachowek, sąd rejonowy odrzucił roszczenie powódek o
> dokonanie zabezpieczenia ich roszczeń na lokalu który odziedziczyłem, na
> wypdek mojej niewypłacalności co do zachowku. Potem lokal został sprzedany
> a powódki wniosły zażalenie(?) do sądu okręgowego, któy przychylił się tego
> i wydał postanowienie o wpisie do księgi wieczystej określonych kwot na
> rzecz powódek. (Lokal nie jest już mój od paru miesięcy) Powódki przy

Czyli sprzedałeś lokal przed uprawomocnieniem się wyroku - a one złożyły
apelację i teraz masz problem? (że nie wspomnę o problemie nabywcy...)

> wnoszeniu sprawy do sądu okręgowego wiedziały jednak (są dowody) o tym, że
> lokal niejest już mój. W związku z tym prosze o informacje, czy podlega to
> pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed sądem ? Co w
> tym wypadku mogę zrobić na drodze cywilnej ? Gdzie i w jakim czasie mogę
> złożyć zażalenie od tego postanowienia ?

Sugerowałbym spłacić powódki. Tak będzie IMHO najprościej, najtaniej i
najuczciwiej.

Wtedy zapis w KW przestanie mieć znaczenie i będzie można go usunąć
(tylko oczywiście trzeba mieć na to "papier", najlepiej jakiś notarialny).

do góry

Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fktg9e$3h$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "kefas" <k...@s...gda.pl> napisał w wiadomości
> news:fktbo8$os7$1@news2.task.gda.pl...
>> W związku z tym prosze o informacje, czy podlega to
>> pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed sądem ?
> Jesli juz, to ty powinienes odpowiedziec z art. 286 KK sprzedajac sporny
> lokal.

A kogo i w jaki sposób niby oszukał?

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> kefas pisze:
>> Witam,
>> opisze po krótce sytuacje i prosze o opinie co do możliwości które
>> posiadam. W postępowaniu o zachowek, sąd rejonowy odrzucił roszczenie
>> powódek o dokonanie zabezpieczenia ich roszczeń na lokalu który
>> odziedziczyłem, na wypdek mojej niewypłacalności co do zachowku. Potem
>> lokal został sprzedany a powódki wniosły zażalenie(?) do sądu okręgowego,
>> któy przychylił się tego i wydał postanowienie o wpisie do księgi
>> wieczystej określonych kwot na rzecz powódek. (Lokal nie jest już mój od
>> paru miesięcy) Powódki przy
>
> Czyli sprzedałeś lokal przed uprawomocnieniem się wyroku - a one złożyły
> apelację i teraz masz problem? (że nie wspomnę o problemie nabywcy...)
Nie, lokal był mi przyznany w postępowaniu spadkowym, był mój w 100%.
Ta sprawa już jest zakończona prawie rok temu prawomocnym wyrokiem.
Teraz jest postępowanie o zachowek.
One chciały się na tym lokalu zabezpieczyć, w razie jakbym sie okazał
niewypłacalny w postępowaniu o zachowek, które własnie się toczy.
Ale spradalem je przed tym postanowieniem o wpis do hipoteki, a powódki
wiedziały, że jest już sprzedane a mimo to złożyły wniosek i niepisnęły
nawet że już jest sprzedany.
>
>> wnoszeniu sprawy do sądu okręgowego wiedziały jednak (są dowody) o tym,
>> że lokal niejest już mój. W związku z tym prosze o informacje, czy
>> podlega to pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed
>> sądem ? Co w tym wypadku mogę zrobić na drodze cywilnej ? Gdzie i w jakim
>> czasie mogę złożyć zażalenie od tego postanowienia ?
>
> Sugerowałbym spłacić powódki. Tak będzie IMHO najprościej, najtaniej i
> najuczciwiej.
Jak najbardziej, oczywiście że chce to zrobić, ale One chcą utrudnić
poprostu postępowanie, ja tylko czekam na wyrok co do wysokości zachowku,
bo tu na ugodę raczej niema co liczyć, zbyt rozbieżne zdania stron.
>
> Wtedy zapis w KW przestanie mieć znaczenie i będzie można go usunąć
> (tylko oczywiście trzeba mieć na to "papier", najlepiej jakiś notarialny).

do góry

kefas pisze:

>> Czyli sprzedałeś lokal przed uprawomocnieniem się wyroku - a one złożyły
>> apelację i teraz masz problem? (że nie wspomnę o problemie nabywcy...)
> Nie, lokal był mi przyznany w postępowaniu spadkowym, był mój w 100%.
> Ta sprawa już jest zakończona prawie rok temu prawomocnym wyrokiem.
> Teraz jest postępowanie o zachowek.

No właśnie o nie mi chodziło - i o ten wniosek o zabezpieczenie na lokalu.

> One chciały się na tym lokalu zabezpieczyć, w razie jakbym sie okazał
> niewypłacalny w postępowaniu o zachowek, które własnie się toczy.
> Ale spradalem je przed tym postanowieniem o wpis do hipoteki, a powódki

Ale złożyły przed sprzedaniem, a tylko odwołały się po?

> wiedziały, że jest już sprzedane a mimo to złożyły wniosek i niepisnęły
> nawet że już jest sprzedany.

Oficjalnie nie musiały wiedzieć - w końcu to nie ich lokal ;)

>>> wnoszeniu sprawy do sądu okręgowego wiedziały jednak (są dowody) o tym,
>>> że lokal niejest już mój. W związku z tym prosze o informacje, czy
>>> podlega to pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed
>>> sądem ? Co w tym wypadku mogę zrobić na drodze cywilnej ? Gdzie i w jakim
>>> czasie mogę złożyć zażalenie od tego postanowienia ?
>> Sugerowałbym spłacić powódki. Tak będzie IMHO najprościej, najtaniej i
>> najuczciwiej.
> Jak najbardziej, oczywiście że chce to zrobić, ale One chcą utrudnić
> poprostu postępowanie, ja tylko czekam na wyrok co do wysokości zachowku,
> bo tu na ugodę raczej niema co liczyć, zbyt rozbieżne zdania stron.

To skąd sąd wiedział, w jakiej wysokości wpis do KW dać?

do góry