Sytuacja taka (u moich znajomych w rodzinie):
Ojciec mojej znajomej zaginął w 1993 roku. Po jakimś czasie uznano go za
zmarłego i odziedziczyła ona po nim w spadku wszystko. Jakiś miesiąc temu
ojciec się odnalazł. Co w takim wypadku dzieje się z odziedziczonymi
rzeczami (większość jest już sprzedana)? Ojcu znajomej bardzo zależy na
odzyskaniu mienia (dom, samochód i pieniądze - razem około 1,5 mln PLN),
jednak w związku z jego rzekomą śmiercią wszystko to jest już w posiadaniu
córki, która większości majątku już nie posiada (samochód i pieniądze),
pozostał tylko dom.

do góry

Yusek napisał(a):
> Sytuacja taka (u moich znajomych w rodzinie):
> Ojciec mojej znajomej zaginął w 1993 roku. Po jakimś czasie uznano go za
> zmarłego i odziedziczyła ona po nim w spadku wszystko. Jakiś miesiąc temu
> ojciec się odnalazł. Co w takim wypadku dzieje się z odziedziczonymi
> rzeczami (większość jest już sprzedana)? Ojcu znajomej bardzo zależy na
> odzyskaniu mienia (dom, samochód i pieniądze - razem około 1,5 mln PLN),
> jednak w związku z jego rzekomą śmiercią wszystko to jest już w posiadaniu
> córki, która większości majątku już nie posiada (samochód i pieniądze),
> pozostał tylko dom.
>
>

Córka musi zwrócić to co jeszcze ma.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

> Córka musi zwrócić to co jeszcze ma.


A czy nie musi zwrócić pieniędzy za to czego nie ma? Jakiś art/par może?

pozdrawiam

do góry

Yusek napisał(a):

>
>
>
> A czy nie musi zwrócić pieniędzy za to czego nie ma? Jakiś art/par może?
>


409 kc

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Użytkownik "Yusek" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dornkt$5p0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Córka musi zwrócić to co jeszcze ma.
>
>
> A czy nie musi zwrócić pieniędzy za to czego nie ma? Jakiś art/par może?
>

To zalezy od tego w jaki sposob rozporzadzila majatkiem spadkowym. Jesli
przejadla ten majatek albo przegrala w kasynie to nie musi zwracac. Ale
jesli np sprzedala odziedziczony dom i kupila sobie mieszkanie to nadal jest
wzbogacona i obowiazek zwrotu korzysci nie odpada (mimo, ze dom juz do niej
nienalezy).

Dan.

Dan.

do góry

A co w wypadku, jeśli (teraz już całkiem hipotetycznie) pieniądze te
zainwestowała w swoję firmę? Albo nawet otworzyła za to DG?

do góry

Użytkownik "Yusek" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dos859$8ue$1@atlantis.news.tpi.pl...
>A co w wypadku, jeśli (teraz już całkiem hipotetycznie) pieniądze te
>zainwestowała w swoję firmę? Albo nawet otworzyła za to DG?

Nadal jest wzbogacona. Chyba ze firma padla.

Dan.

do góry

Swoja drogą to mocno ciekawa sprawa. W końcu córka pewnie zapłaciła jakieś
podatki w związku z tym odziedziczonym majątkiem, więc teraz należałoby też
to jakoś "cofnąć"? A wogóle to mozna tak zniknąć na wiele lat? Wyglada to
jakoś podejrzanie.
Graszka.

do góry