witam

moja sąsiadka ma nastepujący problem. W domu, w którym zamieszkuje na
parterze mieszka samotny mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi (podpala
śmieci w swoim mieszkaniu, wyzywa sąsiadów, zalewa ich). Kilkukrotnie
wzywała z tego powodu straż miejską, policję i straż pożarną, przyjeżdżają,
popatrzą, do niego do mieszkania nie wejdą, bo ich nie wpuszcza i nic z
tego nie wynika. Co można zrobić w takiej sytuacji. Podobnie bezradna jest
opieka społęczna. Proszę o poradę i z góry dziękuję.

do góry

Użytkownik "grygooor" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f8g6h3$c5i$1@news.onet.pl...
> witam
>
> moja sąsiadka ma nastepujący problem. W domu, w którym zamieszkuje na
> parterze mieszka samotny mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi (podpala
> śmieci w swoim mieszkaniu, wyzywa sąsiadów, zalewa ich). Kilkukrotnie
> wzywała z tego powodu straż miejską, policję i straż pożarną,
> przyjeżdżają, popatrzą, do niego do mieszkania nie wejdą, bo ich nie
> wpuszcza i nic z tego nie wynika. Co można zrobić w takiej sytuacji.
> Podobnie bezradna jest opieka społęczna. Proszę o poradę i z góry
> dziękuję.

W głowę zachodzę, jakich to sąsiadów może zalewać mieszkający na parterze.
W piwnicy tam mieszkają? Po pierwszym podpaleniu mieszkania sprawą powinna
się zająć Straż Pożarna i Prokuratura. Co do wyzywania, to najlepiej mu nie
odpowiadać.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f8g8cm$c90$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "grygooor" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:f8g6h3$c5i$1@news.onet.pl...
>> witam
>>
>> moja sąsiadka ma nastepujący problem. W domu, w którym zamieszkuje na
>> parterze mieszka samotny mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi (podpala
>> śmieci w swoim mieszkaniu, wyzywa sąsiadów, zalewa ich). Kilkukrotnie
>> wzywała z tego powodu straż miejską, policję i straż pożarną,
>> przyjeżdżają, popatrzą, do niego do mieszkania nie wejdą, bo ich nie
>> wpuszcza i nic z tego nie wynika. Co można zrobić w takiej sytuacji.
>> Podobnie bezradna jest opieka społęczna. Proszę o poradę i z góry
>> dziękuję.
>
> W głowę zachodzę, jakich to sąsiadów może zalewać mieszkający na parterze.
> W piwnicy tam mieszkają? Po pierwszym podpaleniu mieszkania sprawą powinna
> się zająć Straż Pożarna i Prokuratura. Co do wyzywania, to najlepiej mu
> nie odpowiadać.
>hihi, no fakt nie dopisałam - zalewa im piwnicę, a co Policji i straży
>pożarnej, no niestety przyjeżdżają ugaszą i odjeżdżają :(

do góry

Użytkownik "grygooor" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f8gdl4$sqp$1@news.onet.pl...

>>hihi, no fakt nie dopisałam - zalewa im piwnicę, a co Policji i straży
>>pożarnej, no niestety przyjeżdżają ugaszą i odjeżdżają :(

Złożyć zawiadomienie o uszkodzeniu mienia albo i spowodowaniu powszechnego
zagrożenia.Prokurator nie będzie mógł przejść obojętnie obok próby
podpalenia budynku wielorodzinnego. Chorego wyślą na badania, albo i osadzą
w zakładzie psychiatrycznym - a przecież o to chodzi.

do góry