eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zniesławienie Publiczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-06-01 06:30:51
    Temat: Zniesławienie Publiczne
    Od: "nina" <a...@t...pl>

    Witam Szanownch Grupowiczów.

    Piszę,bo mam pewien problem.
    Niedawno dowiedziałam się iż pracownik firmy ochroniarskiej,wynajmowanej
    przez nasz sklep,rozpowiadał w niejscu pracy,kilka miesięcy temu,iż ja
    rzekomo sypiałam z nim,byłam jego kochanką. Niestety ja dowiedziłam się o
    tym dopiero wczoraj.
    Chciałam wiedzieć,czy ja w tym momencie,moge zlożyć skargę do jego
    przełożonych o zniesławienie mnie,zszarganie mojej opini w miejscu pracy.
    Dodam iż mam osoby,które są gotowe potwierdzić iz tamten ochroniarz
    opowiadał im takie historie na mój temat.
    Czy warto,abym składała skarge,czy osiągnę w ogóle cokolwiek,czy tylko się
    ośmiesze.
    Proszę,doradźcie mi.
    Dodam,iż mam własną rodzinę i takie plotki,naprawdę utrudniają mi teraz
    normalną egzystencjię w moim miejscu pracy.

    Z poważaniem
    Nina



  • 2. Data: 2005-06-01 08:01:40
    Temat: Re: Zniesławienie Publiczne
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "nina" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:28237$429d561f$5390552b$11458@news.chello.pl...
    > Witam Szanownch Grupowiczów.
    >
    > Piszę,bo mam pewien problem.
    > Niedawno dowiedziałam się iż pracownik firmy ochroniarskiej,wynajmowanej
    > przez nasz sklep,rozpowiadał w niejscu pracy,kilka miesięcy temu,iż ja
    > rzekomo sypiałam z nim,byłam jego kochanką. Niestety ja dowiedziłam się o
    > tym dopiero wczoraj.
    > Chciałam wiedzieć,czy ja w tym momencie,moge zlożyć skargę do jego
    > przełożonych o zniesławienie mnie,zszarganie mojej opini w miejscu pracy.
    > Dodam iż mam osoby,które są gotowe potwierdzić iz tamten ochroniarz
    > opowiadał im takie historie na mój temat.
    > Czy warto,abym składała skarge,czy osiągnę w ogóle cokolwiek,czy tylko się
    > ośmiesze.
    > Proszę,doradźcie mi.
    > Dodam,iż mam własną rodzinę i takie plotki,naprawdę utrudniają mi teraz
    > normalną egzystencjię w moim miejscu pracy.

    jak masz dowody to mozesz mu sprawe zalozyc. Jego przelzoeni przypuszczam ze
    Cie smiechem zabija,
    prawdopodobnie pierwsi o tyym wiedzieli..

    P.


    --
    http://cafe.love-office.com
    ... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
    http://cpp.g5.pl....
    forum poświęcone różnym językom programowania, bibliotekom oraz środowiskom



  • 3. Data: 2005-06-01 08:25:10
    Temat: Re: Zniesławienie Publiczne
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Przemek R... wrote:
    > Użytkownik "nina" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:28237$429d561f$5390552b$11458@news.chello.pl...
    >
    >>Witam Szanownch Grupowiczów.
    >>
    >> Piszę,bo mam pewien problem.
    >>Niedawno dowiedziałam się iż pracownik firmy ochroniarskiej,wynajmowanej
    >>przez nasz sklep,rozpowiadał w niejscu pracy,kilka miesięcy temu,iż ja
    >>rzekomo sypiałam z nim,byłam jego kochanką. Niestety ja dowiedziłam się o
    >>tym dopiero wczoraj.
    >>Chciałam wiedzieć,czy ja w tym momencie,moge zlożyć skargę do jego
    >>przełożonych o zniesławienie mnie,zszarganie mojej opini w miejscu pracy.
    >>Dodam iż mam osoby,które są gotowe potwierdzić iz tamten ochroniarz
    >>opowiadał im takie historie na mój temat.
    >>Czy warto,abym składała skarge,czy osiągnę w ogóle cokolwiek,czy tylko się
    >>ośmiesze.
    >>Proszę,doradźcie mi.
    >>Dodam,iż mam własną rodzinę i takie plotki,naprawdę utrudniają mi teraz
    >>normalną egzystencjię w moim miejscu pracy.
    >
    >
    > jak masz dowody to mozesz mu sprawe zalozyc. Jego przelzoeni przypuszczam ze
    > Cie smiechem zabija,
    > prawdopodobnie pierwsi o tyym wiedzieli..
    Co nie wylucza rekompensaty finansowej za szkody.
    Nawet jeżeli mało kaski, satysfakcja gwarantowana.

    MZ


  • 4. Data: 2005-06-01 10:34:24
    Temat: Re: Zniesławienie Publiczne
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "nina" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:28237$429d561f$5390552b$11458@news.chello.pl...

    Od strony prawnej możesz go ciągać za naruszenie dóbr osobistych z
    kodeksu cywilnego. Z tym, że mniejszy problem udowodni, że tak mówił.
    Jak dowieść, że tak nie było? No i nie wiem, czy nie więcej zszargasz
    sobie opinię zniżając się do jego poziomu i sądząc z nim. Teraz o
    sprawie wie kilka osób. Jak sprawa wejdzie na wokandę, to nie
    wykluczone, ze będzie pisać prasa, bo to fajny temat.

    Ja bym po prostu dał spokój.


  • 5. Data: 2005-06-01 21:42:07
    Temat: Re: Zniesławienie Publiczne
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d7k38p$s6f$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > No i nie wiem, czy nie więcej zszargasz
    > sobie opinię zniżając się do jego poziomu i sądząc z nim.

    Za to, skoro już byłas jego kochanką to mozesz smiało skomentowac jego
    łózkowe "wyczyny" i powiedzieć komus w największym sekrecie, żeby mieć
    pewnośc ze na pewno wyjdzie to dalej [:-)], ze np podniecał sie dopiero gdy
    s miał założony pampers [ wiem, wiem za duzo Jerry'ego Springera ], albo ze
    ma maluśkiego jak Stuart Malutki :P

    HaNkA


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1