Podobno jest urzędowy nakaz zmuszający do posyłania dzieci do tych
betonowych i innych molochów zwanych szkołami.
Co to za nakaz ?
Skąd się wziął ?
Jak go zlikwidować ?

do góry

Adam Ludzki napisał(a):
> Podobno jest urzędowy nakaz zmuszający do posyłania dzieci do tych
> betonowych i innych molochów zwanych szkołami.
> Co to za nakaz ?
> Skąd się wziął ?
> Jak go zlikwidować ?
Zmien obywatelstwo i nie troluj

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

Adam Ludzki wrote:
> Podobno jest urzędowy nakaz zmuszający do posyłania dzieci do tych
> betonowych i innych molochów zwanych szkołami.
> Co to za nakaz ?
> Skąd się wziął ?
> Jak go zlikwidować ?

Nie ma takiego nakazu.
Jest nakaz uczenia,a nie posyłania do szkoły.
Równie dobrze możesz uczyć sam w domu.
O ile dziecko będzie miało postępy w nauce porównywalne z innymi dziećmi
niekt ci do posyłania dziecka do szkoły zmusić nie może.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dehubq$gba$2@inews.gazeta.pl...
> Adam Ludzki wrote:
>> Podobno jest urzędowy nakaz zmuszający do posyłania dzieci do tych
>> betonowych i innych molochów zwanych szkołami.
>> Co to za nakaz ?
>> Skąd się wziął ?
>> Jak go zlikwidować ?
>
> Nie ma takiego nakazu.
> Jest nakaz uczenia,a nie posyłania do szkoły.
> Równie dobrze możesz uczyć sam w domu.
> O ile dziecko będzie miało postępy w nauce porównywalne z innymi dziećmi
> niekt ci do posyłania dziecka do szkoły zmusić nie może.

naprawde uwazasz ze to czyjs ojciec pisal? :-)

P.

do góry

witek napisał(a):

>
> Nie ma takiego nakazu.
> Jest nakaz uczenia,a nie posyłania do szkoły.
> Równie dobrze możesz uczyć sam w domu.

Obowiązek szkolny spełnia się przez uczęszczanie do szkoły podstawowej i
gimnazjum, publicznych albo niepublicznych. Więc samemu w domu nie można.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Adam Ludzki" <computer@spamowi_nie.net> napisał w wiadomości
news:dehkav$n37$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Podobno jest urzędowy nakaz zmuszający do posyłania dzieci do tych
> betonowych i innych molochów zwanych szkołami.
> Co to za nakaz ?
> Skąd się wziął ?


Dzieki temu obowiazkowi byles w stanie napisac newsa.
A co, początek roku sie zbliza?


MaW

do góry

Mariusz Wołek napisał(a):

> Dzieki temu obowiazkowi byles w stanie napisac newsa.

A bez tego obowiązku nie byłby w stanie???

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry

Dnia Wed, 24 Aug 2005 16:29:30 +0200, Johnson napisał(a) w wiadomości:
news:dei08q$ikc$3@nemesis.news.tpi.pl

> Obowiązek szkolny spełnia się przez uczęszczanie do szkoły podstawowej i
> gimnazjum, publicznych albo niepublicznych. Więc samemu w domu nie można.

Można.
Bodajże art. 16 ust. 8 ustawy o systemie oświaty.

--
Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
zaprasza:
Roman Gawron

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:deic4f$1ih$4@news.onet.pl...
> Mariusz Wołek napisał(a):
>
> > Dzieki temu obowiazkowi byles w stanie napisac newsa.
>
> A bez tego obowiązku nie byłby w stanie???

Obstawiam ze to szkola nauczyla go czytac i pisac. Poza tym czas napisania
postu i jego temat dają do myslenia.

MaW

do góry

Johnson wrote:
>
> Obowiązek szkolny spełnia się przez uczęszczanie do szkoły podstawowej i
> gimnazjum, publicznych albo niepublicznych. Więc samemu w domu nie można.
>
>
zapewniam cie, że można

do góry