czy mezczyzna moze przyjac nazwisko panienskie matki
zakladajac nowa rodzine? czy jest to mozliwE?

do góry

Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j21agl$fqn$1@mx1.internetia.pl...
> czy mezczyzna moze przyjac nazwisko panienskie matki
> zakladajac nowa rodzine? czy jest to mozliwE?

Jesli jego malzonka ma takie samo nazwisko, jak nazwisko panienskie jego
matki, to jak najbardziej - wystarczy, ze przybierze nazwisko zony :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:j21ar3$tta$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:j21agl$fqn$1@mx1.internetia.pl...
>> czy mezczyzna moze przyjac nazwisko panienskie matki
>> zakladajac nowa rodzine? czy jest to mozliwE?
>
> Jesli jego malzonka ma takie samo nazwisko, jak nazwisko panienskie jego
> matki, to jak najbardziej - wystarczy, ze przybierze nazwisko zony :)

bardzo smieszne
pytam serio

czy to jest mozliwe czy niewykonalne???

do góry

W dniu 2011-08-11 21:52, Kris_Poland pisze:
>
> Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:j21ar3$tta$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:j21agl$fqn$1@mx1.internetia.pl...
>>> czy mezczyzna moze przyjac nazwisko panienskie matki
>>> zakladajac nowa rodzine? czy jest to mozliwE?
>>
>> Jesli jego malzonka ma takie samo nazwisko, jak nazwisko panienskie
>> jego matki, to jak najbardziej - wystarczy, ze przybierze nazwisko
>> zony :)
>
> bardzo smieszne
> pytam serio
>
> czy to jest mozliwe czy niewykonalne???

Znałem taki przypadek, gdy kandydatka na małżonkę, nie chciała się
zgodzić na nazwisko męża, a jednocześnie nie chciała zostać przy swoim.
Chłopaczyna najpierw zmienił nazwisko,a potem, podczas ślubu, ona
przyjęła jego (nowe) nazwisko.

--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry

Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j21c75$1d7$1@news.onet.pl...
> Znałem taki przypadek, gdy kandydatka na małżonkę, nie chciała się zgodzić
> na nazwisko męża, a jednocześnie nie chciała zostać przy swoim.
> Chłopaczyna najpierw zmienił nazwisko,a potem, podczas ślubu, ona przyjęła
> jego (nowe) nazwisko.

no w zasadzie na jedno wyjdzie
bo raczej do aktu slubu trzeba miec juz unormowana sprawe nazwiska obecnego?

do góry

W dniu 2011-08-11 22:12, Kris_Poland pisze:
>
> Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:j21c75$1d7$1@news.onet.pl...
>> Znałem taki przypadek, gdy kandydatka na małżonkę, nie chciała się
>> zgodzić na nazwisko męża, a jednocześnie nie chciała zostać przy
>> swoim. Chłopaczyna najpierw zmienił nazwisko,a potem, podczas ślubu,
>> ona przyjęła jego (nowe) nazwisko.
>
> no w zasadzie na jedno wyjdzie
> bo raczej do aktu slubu trzeba miec juz unormowana sprawe nazwiska
> obecnego?

No tak, a dodam tylko, ze ów chłopak zmienił właśnie nazwisko po ojcu na
nazwisko panieńskie matki. Wiec na dwa etapy, ale da się.

--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry

Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j21dg6$7l0$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-11 22:12, Kris_Poland pisze:
>>
>> Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w
>> wiadomości news:j21c75$1d7$1@news.onet.pl...
>>> Znałem taki przypadek, gdy kandydatka na małżonkę, nie chciała się
>>> zgodzić na nazwisko męża, a jednocześnie nie chciała zostać przy
>>> swoim. Chłopaczyna najpierw zmienił nazwisko,a potem, podczas ślubu,
>>> ona przyjęła jego (nowe) nazwisko.
>>
>> no w zasadzie na jedno wyjdzie
>> bo raczej do aktu slubu trzeba miec juz unormowana sprawe nazwiska
>> obecnego?
>
> No tak, a dodam tylko, ze ów chłopak zmienił właśnie nazwisko po ojcu na
> nazwisko panieńskie matki. Wiec na dwa etapy, ale da się.

zmienil zanim sie przekrecil czy za jago zycia?

do góry

Kris_Poland nam wczesniej objawił(a), a ja odpowiadam:
> zmienil zanim sie przekrecil czy za jago zycia?

No w sumie po śmierci to ciężko zmienić :P
Wiem, wiem, chodziło Ci o śmierć ojca, ale pisz jaśniej :)
Przem

do góry

Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j21feh$ds1$1@news.onet.pl...
> Kris_Poland nam wczesniej objawił(a), a ja odpowiadam:
>> zmienil zanim sie przekrecil czy za jago zycia?
>
> No w sumie po śmierci to ciężko zmienić :P
> Wiem, wiem, chodziło Ci o śmierć ojca, ale pisz jaśniej :)
> Przem

czesto sie slyszy ze ktos po smierci pobiera emryture rente zmarlego:P

a tak serio ile taka przyjemnosc kosztuje?

do góry

On Aug 11, 4:12 pm, "Kris_Poland" <n...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:j21c75$1d7$1@news.onet.pl...
>
> > Znałem taki przypadek, gdy kandydatka na małżonkę, nie chciała się zgodzić
> > na nazwisko męża, a jednocześnie nie chciała zostać przy swoim.
> > Chłopaczyna najpierw zmienił nazwisko,a potem, podczas ślubu, ona przyjęła
> > jego (nowe) nazwisko.
>
> no w zasadzie na jedno wyjdzie
> bo raczej do aktu slubu trzeba miec juz unormowana sprawe nazwiska obecnego?

Przyjechal "rusek" do hameryki.
Poszedl do urzedu z prosba o zmiane nazwiska, bo stwierdzil, ze juz
nie chce nazywac sie Bezjajcew.
W urzedzie zapytali - jakie chce miec nowe nazwisko?
Odpowiedzial, ze wszystko mu jedno, byle jakies inne bylo.
Po paru dniach dostaje poczta nowe ID z nazwiskiem Jonderbrak.

ZS

do góry