http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39345
40.html?skad=rss

"Opinie "Gazety Wyborczej" na temat sprawy kardiochirurga Mirosława G.
można interpretować jako próbę wpłynięcia na bieg śledztwa - powiedział
minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w Programie I Polskiego Radia."

P
--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry

Sowiecki Agent napisał(a):
> "Opinie "Gazety Wyborczej" na temat sprawy kardiochirurga Mirosława G.
> można interpretować jako próbę wpłynięcia na bieg śledztwa - powiedział
> minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w Programie I Polskiego Radia."

Bo przecież prokurator (cholera generalny) może klepać i bić pianę a
opinia publiczna powinna siedzieć cicho i chłonąć, chłonąć i
zapamiętywać kogo wytypowano o procesu pokazowego.

do góry

A mediom wolno tylko pszypatrywać się sukcesom policji i prokuratury.

--
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> (tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
> ktury ludzie ociężali umysłowo
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

Ja wiem, ze nie komentuje sie tej czesci postu, ale...

Nie wyglada mi to na ironie. Badz laskawa zapoznac sie chociaz z zasadami
komunikacji miedzyludzkiej. Ortografia tak samo jej sluzy, jak gramatyka.
Nie nazywaj ludzi ociezalymi umyslowo, jezeli sama nie potrafisz opanowac
czegos rownie prostego, jak konstrukcja cepa. Jezeli sie nie nadajesz, to
nie pisz w jezyku, ktory obecnie kaleczysz, tylko zostan szwaczka albo pierz
czyjes brudne gacie. Ortografia nie jest nawykiem, tylko zbiorem regul,
ktory umozliwia skuteczna komunikacje pisemna. Ech... moze ta tyrada jest
jak kula w plot... Powiedz, to na serio, czy Ci sie ironia nie udala?

Pozdrawiam,

Andrzej

do góry