Witam.
Potrzebuje bardzo pilnie konsultacji. Moze ktos z grupy pomoze.
Szkola wyzsza i serwis internetowy organizuja duza cykliczna impreze
szantowa - festiwal. Jedna z tradycji szant jest siedzenie sobie przy piwie.
Impreza odbywa sie w dawnej stolowce studenckiej bedacej teraz centrum
kultury studenckiej. Obiegowa nazwa funkcjonujaca dalej to stolowka. Podmiot
bedacy wspolorganizatorem posiadajacy stale zezwolenie na sprzedaz alkoholu
wystapil o jednorazowe zezwolenie na te impreze. Otrzymalismy zgode na
sprzeadz piwa rektora. Budynek otrzymal pozytywna opinie sanepidu.
Niestety gminna komisja do walki z alkoholizmem negatywnie zaopiniowala
wniosek stwierdzajac po pierwsze, ze to "stolowka" po obaleniu przez nas tego
twierdzenia uzyto argumentu, ze nie wolno sprzedawac alkoholu na terenie
szkol. Nie dziala argumentacje, iz nie jest to teren szkoly, ze wlascicielem
jest uczelnia wyzsza ale jest tam studenckie centrum kultury. Przew. Rady
Miasta i Prezydent rozumieja nasza argumentacje lecz z powodu jednego
czlowieka blokowane jest zezwolenie.
Dotarlem w ustawie ze komisja to moze opiniowac "o zgodnosci zezwolenia z
uchwalami Rady Miasta:. Nigdzie w uchwalach RM nie ma zadnego takiego
zastrzezenia. Przewodniczacy komisji nie powoluje sie na zadna uchwale tylko
na ustawe "ze nie wolno w szkolach.

Czy ktokolwiek z grupy moglby pilnie pomoc w tej sprawie? Podpowiedziec co
mozna zrobic? To jest sytuacja taka jakby na Krakowskich Shanties zakazac
calkowicie sprzedazy piwa. Prosilbym o jakiekolwiek sugestie na priv. Z gory
dziekuje.

Pozdrawiam

Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/