Adrian Dąbrowa <"webmaster[!nospam!]"@informer.kom.pl> napisał:

>Czy w związku z tym może on zaoszczędzić na ZUS-ie?
Jedyną możliwością częściowej zapłaty składki jest zwolnienie
lekarskie. Żadne 'zawieszenia' dz.g. nie wchodza w grę.
Należy opłacac do czasu zaprzestania działalności.

Artur Golański

do góry

Tobi <t...@p...onet.pl> napisał:

>Mam zawieszoną działalność od półtora roku.
Nie ma 'zawieszenia'. Do ZUS zgłosiłeś (wypełniłeś i podpisałeś druk)
o zaprzestaniu dz.g.

>Czy mam się już spodziewać
Jeśli cię 'wyhacza' to ZUS wezwie do zapłaty zaległych skłądek wraz z
osdsetkami.
P.S. Tnij zbędny tekst (netykieta)

Artur Golański

do góry

Artur Golanski napisał(a):
> Adrian Dąbrowa <"webmaster[!nospam!]"@informer.kom.pl> napisał:
>
>
>>Czy w związku z tym może on zaoszczędzić na ZUS-ie?
>
> Jedyną możliwością częściowej zapłaty składki jest zwolnienie
> lekarskie. Żadne 'zawieszenia' dz.g. nie wchodza w grę.
> Należy opłacac do czasu zaprzestania działalności.
>
> Artur Golański

Mam zawieszoną działalność od półtora roku. Czy mam się już spodziewać
wizyty komornika z powodu nie płaconego w tym czasie ZUSu? :)

Tobi

do góry

Witam Szanownych Grupowiczów,

pewnie już było, ale grzecznościowo w imieniu kolegi pytam - jak sprawa
wygląda tzw "oszczędnościami". Kolega ma stały krąg Klientów, z którymi
rozlicza się 1/miesiąc, faktury i ew. wpłaty generowane są na jego konto
tylko w trakcie 2-3 dni w miesiącu. Maksymalnie.
Czy w związku z tym może on zaoszczędzić na ZUS-ie? wiadomo, że składka
zdrowotna czyli ca. 150 PLN/miesięcznie pozostanie, ale co z resztą?

Kolega jest Vatowcem, rozlicza się za pomocą podatkowej księgi
przychodów i rozchodów.
Z przyczyn oczywistych (głównie bandycko wysokiej kwoty ZUS), chciałby
zorientować się jak można ugryźć tę sprawę...

pozdrawiam i dziękuję w imieniu kolegi,

Adrian

PS. Jeśli strzeliłem jakąś gafę - to tylko niewiedza mnie tłumaczy, no
ale po to właściwie powstały GD.

do góry

Artur Golanski napisał(a):
> Tobi <t...@p...onet.pl> napisał:
>
>
>>Mam zawieszoną działalność od półtora roku.
>
> Nie ma 'zawieszenia'. Do ZUS zgłosiłeś (wypełniłeś i podpisałeś druk)
> o zaprzestaniu dz.g.

Nie ma 'zawieszenia' powiadasz? A co powiesz na pole nr 56 w druku
NIP-1? (http://www.pit.pl/att/deklaracje/2004/nip_1_v3.pdf)

Tobi

do góry

<t...@p...onet.pl> napisal(a):
>>>Mam zawieszoną działalność od półtora roku.
>>
>> Nie ma 'zawieszenia'. Do ZUS zgłosiłeś (wypełniłeś i podpisałeś druk)
>> o zaprzestaniu dz.g.
>
> Nie ma 'zawieszenia' powiadasz? A co powiesz na pole nr 56 w druku
> NIP-1? (http://www.pit.pl/att/deklaracje/2004/nip_1_v3.pdf)

Ja powiem tyle, że powinieneś przeczytać to, co jest tam napisane małym
drukiem na żółtym tle nad tym polem...
--
Samotnik

do góry

Tobi <t...@p...onet.pl> napisał:

>> Nie ma 'zawieszenia'. Do ZUS zgłosiłeś (wypełniłeś i podpisałeś druk)
>> o zaprzestaniu dz.g.
>Nie ma 'zawieszenia' powiadasz? A co powiesz na pole nr 56 w druku
>NIP-1? (http://www.pit.pl/att/deklaracje/2004/nip_1_v3.pdf)

A "Tobi" rozróżnia NIP-1 (U.S.) od ZUS ZUA lub ZUS ZWPA i widział
tam (zna) kod powodu wyrejestrowania płatnika?

Artur Golański

do góry

Artur Golanski napisał(a):
> A "Tobi" rozróżnia NIP-1 (U.S.) od ZUS ZUA lub ZUS ZWPA i widział
> tam (zna) kod powodu wyrejestrowania płatnika?

Rozróżniam. Pytam tylko jak to NIE MA "zawieszenia", skoro taki termin
występuje nawet w druku US. Jeśli twierdzisz, że nie ma czegoś takiego
jak "zawieszenie" działalności, to spytaj w US - powiedzą Ci, że jest.

Tobi

do góry

Tobi <t...@p...onet.pl> napisał:

>Rozróżniam.
To po co śmiecisz listę ?

>Jeśli twierdzisz, że nie ma czegoś takiego jak "zawieszenie"
Czytaj uważnie temat postu. Autor pytał o ZUS, a nie o US, o tym była
mowa, o tym ja pisalem i to dokladnie w odpowiedzi autorowi.
Co więcej także i ty napisałeś wyraźnie (ZUS, a nie US):
>Czy mam się już spodziewać wizyty komornika
>z powodu nie płaconego w tym czasie ZUSu? :)
Teraz glupa palisz ? Jeśli nie umiesz się przyznac do pomyłki, jak na
mężczyznę przystało, to nie pisz w ogóle - zrozumiem.

Artur Golański

do góry

Artur Golanski napisał(a):
> Tobi <t...@p...onet.pl> napisał:
>
>
>>Rozróżniam.
>
> To po co śmiecisz listę ?

Sam śmiecisz listę, czytaj dalej...

>
>
>>Jeśli twierdzisz, że nie ma czegoś takiego jak "zawieszenie"
>
> Czytaj uważnie temat postu. Autor pytał o ZUS, a nie o US, o tym była
> mowa, o tym ja pisalem i to dokladnie w odpowiedzi autorowi.
> Co więcej także i ty napisałeś wyraźnie (ZUS, a nie US):

Napisałeś: "Żadne 'zawieszenia' dz.g. nie wchodza w grę."
Więc pytam jak to nie wchodzą w grę? Wchodzą. Podałem przykłady. W
związku z tym, że zawieszenie DG wchodzi w grę, składamy odpowiedni
wniosek w ZUS, to już inna kwestia, nie neguję tego.

>
>>Czy mam się już spodziewać wizyty komornika
>>z powodu nie płaconego w tym czasie ZUSu? :)
>
> Teraz glupa palisz ? Jeśli nie umiesz się przyznac do pomyłki, jak na
> mężczyznę przystało, to nie pisz w ogóle - zrozumiem.

Brakło argumentów więc jedziemy z "głupami"? Teraz Polska! :)

Tobi

do góry