Witam,

sprzedalem pewnemu "klientowi" zestawy komputerowe (faktura - 2 tygodnie
termin zaplaty), minelo juz sporo czasu a ja pieniedzy nie widze, owszem
jakas ich czesc wplynela jako zaliczka - ale to wszystko. "Klient" mowi ze
one chce mi zaplacic tylko ma przejsciowe klopoty i obiecuje mi pieniadze z
tygodnia na tydzien - i tak minelo ponad 8 miesiecy. Teraz mam pytanko,
chce sporzadzic umowe porozumienie w ktorym "klient" zobowiaze sie do splaty
zadluzenia w okreslonym terminie, jezeli nie wywiaze sie ze splaty pozostala
czesc dlugu rozliczymy sprzetem komputerowym, wartosc sprzetu ustalamy na
40% ceny zakupu;
czy przy takiej umowie "klient" moze robic problemy z zabraniem mu sprzetu
jezeli nie zaplaci, czy moze jakas inna propozycja rozwiazania takiego
problemu.

Z gory dziekuje za rady
Pozdrawiam