eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyodrębnienie mieszkania ze spóldzielni (akt notarialny)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2008-08-25 09:32:54
    Temat: Wyodrębnienie mieszkania ze spóldzielni (akt notarialny)
    Od: "andy" <r...@i...pl>

    Mam taką sytuację w spółdzielni mieszakaniowej :
    W bloku w którym mam własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego(63 m
    mieszkanie), sąsiedzi z innych klatek, kto wie czy również nie z tej w
    której mieszkam podpisali umowy notarialne o wyodrębnienie ich mieszkań z
    wpisanym do aktów notarialnych wieczystym użytkowaniem gruntu na którym stoi
    blok. Spółdzielnia nie chce podać nawet kto to zrobił, zasłania się ochroną
    danych osobowych, ponadto zarząd napisał pismo do wszystkich mieszkańców
    bloku tych którzy chcieli załatwiać wykup terenu pod blokiem oraz wyodrębnić
    swe mieszkania w aktach notarialnych, że nie będzie załatwiać własności
    gruntu pod blokiem, ponieważ pięciu członków spółdzielni, a mieszkańców tego
    bloku podpisało już akty notarialne, z wpisaną wieczystą dzierżawą gruntu na
    którym stoi blok.
    Co mam robić !???? - sąsiad mnie namawia, abym zrobił to samo, czytalem że
    to jest to błąd i nie wolno tego robića chciałbym wyodrębnić swe mieszkanie
    i je zabezpieczyć, aby np.: ktoś w przyszłości nie wziął kredytu np. pod
    zastaw mego własnościowego mieszkania. Co robić ?
    Jest jeszcze jedna sprawa :
    W bloku w którym mam mieszkanie jest lokal w którym znajduje się sklep, czy
    powinienenm się domagać wpsania części tego lokalu do aktu własności
    notarialnej ?!, czy spółdzielnia powinna oprócz udziału w pomieszczeniach
    wspólnych (jakich jak korytarz, pralnia itd.) wpisać również część udziału w
    powierzchni tego sklepu, pomimo to że wkład budowlany jaki wniosłem był
    przeznaczony na budowę mojego mieszkania.

    Co zrobić z sytuacją gdy część pomieszczeń wspólnych została parę lat temu
    zamknięta na kłódkę i użytkują ją inni sąsiedzi (mam na myśli pralnie).
    Spółdzielnia twierdzi, że jest na to zgoda innych mieszkańców klatki w
    bloku, a mnie nikt nigdy o to nie pytał i chciałbym a by te pomieszczenia
    były otwarte i dostępne dla wszystkich zgodnie z ich przeznaczeniem ? Czy tu
    obowiązuje zasada większości czy część wspólna powinna pozostać częścia
    wspólną jeśli ktoś się na takie zmiany nie zgadza ?

    Dziękuje za (mam nadzieje szybką) odpowiedź i pomoc, jeszcze raz z góry
    dziękuję za pomoc

    RB



  • 2. Data: 2008-08-25 18:07:24
    Temat: Re: Wyodrębnienie mieszkania ze spóldzielni (akt notarialny)
    Od: Heming <n...@n...pl>

    andy pisze:

    > Co mam robić !???? - sąsiad mnie namawia, abym zrobił to samo, czytalem że
    > to jest to błąd i nie wolno tego robića

    Czego niby nie wolno robic?

    chciałbym wyodrębnić swe mieszkanie
    > i je zabezpieczyć, aby np.: ktoś w przyszłości nie wziął kredytu np. pod
    > zastaw mego własnościowego mieszkania.

    Zastaw mozna ustanowic na rzeczy ruchomej, a nie na nieruchomosci. Na
    nieruchomosci mozna ustanowic co najwyzej hipoteke, ale do tego jest
    wymagana zgoda wlasciciela (wyjatek to tzw. hipoteka przymusowa, ale to
    inna "bajka").

    Co robić ?
    > Jest jeszcze jedna sprawa :
    > W bloku w którym mam mieszkanie jest lokal w którym znajduje się sklep, czy
    > powinienenm się domagać wpsania części tego lokalu do aktu własności
    > notarialnej ?!,

    Wiesz, trudno sklep uznac za nieruchomosc wspolna. To na ogol osobny lokal.


    > Co zrobić z sytuacją gdy część pomieszczeń wspólnych została parę lat temu
    > zamknięta na kłódkę i użytkują ją inni sąsiedzi (mam na myśli pralnie).

    A co na to spoldzielnia?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1