eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wykup mieszkania na własność za symboliczną złotówkę - czy to mozliwe???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2008-02-13 21:38:46
    Temat: Wykup mieszkania na własność za symboliczną złotówkę - czy to mozliwe???
    Od: agnes24 <b...@i...pl>

    proszę o radę w tej sprawie kogoś kto miał do czynienia z tą sprawą,
    kto starał się o wykup tego rodzaju lub kto ma pojęcie o prawie
    spółdzielczym.
    staram się o wykup mieszkania na własność już od sierpnia i ciągle są
    jakieś komplikacje tzn spółdzielnia je widzi. pierwszy wniosek w tej
    sprawie złożyłam na początku sierpnia (dotyczył przeniesienia
    własności lokalu mieszkalnego). pod koniec sierpnia przyszło pismo za
    spółdzielni na Tatę (ś.p.) dot.warunków zawarcia umowy przeniesienia
    własności lokalu. zamieszczone tam informacje dot. spłacenia danych
    kwot itp nie 'doszły' do mnie. dlatego też w między czasie (w okresie
    od września do początku listopada) musiałam załatwić postanowienie w
    sądzie dotyczące przepisania mieszkania na mnie , bo wcześniej głównym
    najemcą był zmarły (pod koniec roku 2005) Ojciec. sądownie to się
    nazywa przyjęcie spadku wprost. powinnam to była wcześniej załatwić-
    to fakt. wiadomo jak długo załatwia się sprawy sądowe więc wszystko
    opóźniło się w czasie. przed zakończeniem sprawy sądowej złożyłam
    kolejny wniosek dot. przekształcenia spółdzielczego prawa
    lokatorskiego do lokalu mieszkalnego w odrębną własność ( to było w
    sierpniu, może we wrześniu). potem jednak okazało się że ten wniosek
    jest nieważny bo wtedy gdy go składałam - nie miałam jeszcze prawa do
    mieszkania , nie byłam jego głównym najemcą (wg spółdzielni). w
    połowie listopada dostałam od spółdzielni umowę dot. ustanowienia
    spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego. następnie będąc w
    spółdzielni w grudniu dowiedziałam się od urzędniczek z działu
    terenowo- prawnego ,że mam szykować 800 zł na wpis do księgi
    wieczystej i sprawy notarialne. zadowolona czekałam na obiecany
    telefon w tej sprawie do połowy stycznia, gdyż urzędniczki
    zapowiedziały że przed końcem roku nie będą nic załatwiac w tej
    sprawie. oczywiście ze strony spółdzielni cisza więc kolejny raz tam
    się wybrałam.panie w dziale terenowo-prawnym zaczęły coś opowiadać :
    że po nowym roku zmieniły się przepisy, że moje dokumenty nie dotarły
    do nich , że wszystko zależy od urzędu skarbowego, że ma być jakiś
    wysoki VAT , który prawdopodobnie dotyczy mojej sprawy , że
    spółdzielnia nie ma na to wpływu, nie ważne że wcześniej mieszkała w
    tym mieszkaniu moja mama , potem ja z tatą- ważne ile czasu ja jestem
    tam zameldowana (nie minęło od daty zameldowania 5 lat więc z tego
    powidu będę miała problemy). I zaczęły się komplikacje. musiałam
    złożyć jeszcze jeden wniosek dotyczący przekształcenia spółdzielczego
    prawa lokatorskiego do lokalu mieszkalnego (ponieważ ten sam wniosek
    złożony przeze mnie wcześniej okazał się być nieważny - bo głównym
    najemcą w tamtym czasie był mój ś.p. Tata. Wniosek ten złożyłam po raz
    kolejny w połowie stycznia i miałam czekać na decyzję - pismo w tej
    sprawie ze spółdzielni. Na początku lutego przyszło pismo z
    informacją , ze moja sprawa została wstrzymana ze względu na różnice w
    interpretacji nowych przepisów VAT ; spółdzielnia czeka na decyzję
    urzędu skarbowego w tej sprawie (w mojej sprawie oraz innych osób
    starających się o wykup mieszkania. I na razie sprawa się na tym
    skończyła.
    W między czasie byłam u radcy prawnego , pani mecenas powiedziała że
    spółdzielnia utrudnia jak może, gra na "zwłokę" , na swoją korzyść.
    Mimo wszystko nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić i dlatego proszę o
    pomoc w tej sprawie. Będę z góry b. wdzięczna za każdą informację i
    poradę. Dziękuję!


  • 2. Data: 2008-02-13 22:07:12
    Temat: Re: Wykup mieszkania na własność za symboliczną złotówkę - czy to mozliwe???
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Wed, 13 Feb 2008 13:38:46 -0800 (PST), agnes24 napisał(a):

    > W między czasie byłam u radcy prawnego , pani mecenas powiedziała że
    > spółdzielnia utrudnia jak może, gra na "zwłokę" , na swoją korzyść.
    > Mimo wszystko nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić i dlatego proszę o
    > pomoc w tej sprawie.

    Radca prawny powinien Ci udzielić pomocy.
    To co możesz zrobić i w jakiej kolejności:
    - spłacić wszelkie należności i zaległości, uregulować bieżący czynsz i
    opłaty eksploatacyjne
    - wezwać spółdzielnie pisemnie do przekształcenia prawa do lokalu na sp.
    wł. i wyznaczyć ku temu odpowiedni termin (np. 7 dni)
    - jeśli nadal nic - złożyć na najbliższym komisariacie policji doniesienie
    o popełnieniu przestępstwa

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1