eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wezwanie na rozprawę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-11-25 19:27:12
    Temat: Wezwanie na rozprawę
    Od: Robik <r...@k...spam.com>

    Dostałem wezwanie (jako oskarżony) na rozprawę, która ma się odbyć 400km
    od mojego miejsca zamieszkania. Nie stać mnie na taki wyjazd, poza tym,
    wyznaczona godzina rozprawy jest dość poranna. Nie chciałbym dokonać
    "nie usprawiedliwionego niestawiennictwa". Co w takim wypadku mam czynić?


    Robik.


  • 2. Data: 2005-11-25 20:26:40
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę
    Od: t...@v...pl

    iść do lekarza

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2005-11-26 13:54:46
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę
    Od: leon <L...@n...interia.pl>

    Wyslij wniosek o przesluchanie na miescu zamieszkania ze wzgledow
    finansowych.

    leon

    --
    Jezeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy bledne kolo- Lysa
    Spiewaczka


  • 4. Data: 2005-11-28 23:57:01
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę
    Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Robik" <r...@k...spam.com> napisał w wiadomości
    news:dm7oii$au5$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Dostałem wezwanie (jako oskarżony) na rozprawę, która ma się odbyć
    400km
    > od mojego miejsca zamieszkania. Nie stać mnie na taki wyjazd, poza
    tym,
    > wyznaczona godzina rozprawy jest dość poranna. Nie chciałbym dokonać
    > "nie usprawiedliwionego niestawiennictwa". Co w takim wypadku mam
    czynić?
    >

    Nie masz wyjścia. Musisz jechać, albo zostaniesz za jakiś czas
    doprowadzony przez Policję. Nie można przesłuchac cię w miejscu
    zamieszkania, ponieważ rozprawa karna nie może się rozpocząć pod
    nieobecność oskarżonego (chyba że to typ uproszczony, ale nie piszesz
    czego sprawa dotyczy więc trudno mi cokolwiek powiedzieć. Przesłuchać w
    miejscu zamieszkania można świadka, ale nie odbiera się wyjaśnień od
    oskarzonego.

    --
    Niesprawiedliwości znoś cierpliwie..... ale do czasu !

    Pozdrawiam: Sonn


  • 5. Data: 2005-11-28 23:57:59
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę
    Od: "Sonn" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik <t...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:43b9.000001ef.4387737f@newsgate.onet.pl...
    > iść do lekarza
    >

    Taa, a wkrótce zastuka do niego brygada konojowa z najbliższej jednostki
    Policji. pomyśl zanim coś napiszesz

    --
    Niesprawiedliwości znoś cierpliwie..... ale do czasu !

    Pozdrawiam: Sonn


  • 6. Data: 2005-11-29 09:26:40
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Sonn napisał(a):
    > Nie masz wyjścia. Musisz jechać, albo zostaniesz za jakiś czas
    > doprowadzony przez Policję. Nie można przesłuchac cię w miejscu
    > zamieszkania, ponieważ rozprawa karna nie może się rozpocząć pod
    > nieobecność oskarżonego (chyba że to typ uproszczony, ale nie piszesz
    > czego sprawa dotyczy więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.

    W zwyczajnym też przecież może, obecność na rozprawie jest w zasadzie
    prawem, a nie obowiązkiem oskarżonego.
    Chyba że sąd koniecznie będzie chciał go zobaczyć. Art.377§3 i art.376§1
    kpk.

    KG

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1