eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2002-04-15 19:45:36
    Temat: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Witajcie,

    często pojawiają się tutaj oraz na grupie *.podatki pytania ,,Jak
    założyć DG?''. Odpowiedź zawsze jest prawie taka sama:
    a) Wpis
    b) REGON
    c) US
    d) ZUS

    A zapomina się o tysiącu duperelek... Dzisiaj się dowiedziałem, że
    jeszcze:

    a) każdy z właścicieli/pracowników ma mieć badania lekarskie (ważne
    ok. 3-4 lata)
    b) każdy z właścicieli/pracowników ma mieć szkolenie BHP (ważne ok.
    3-4 lata)
    c) należy zgłosić DG do PIPy jako potencjalne miejsce pracy
    d) przy stanowisku pracy ma wisieć instrukcja ppoż
    e) w zakładzie mają być gaśnice
    f) z pracownikami podpisuje się tysiące druczków bhp...

    Jak pracowałem w różnych zakładach, tak żaden tego nie przestrzegał. A
    już na pewno żaden z moich znajomych prowadzący DG na zasadzie małej
    jednostki, w mieszkaniu. I tak się zastanawiam, czy ktokolwiek tego
    przestrzega? Czym grozi nie przestrzeganie? Bo jak sobie policzę, że
    200zł na szkolenie bhp, około 100zł za badania lekarskie, do tego
    gaśnica na ścianie w moim mieszkaniu... Bez sensu! Zwłaszcza, że te
    same szkolenia i badania mam np. jako pracownik innej firmy...

    Czy jeszcze jakieś elementy zapomniałem?

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 2. Data: 2002-04-15 20:01:09
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Mon, 15 Apr 2002, Tristan Alder wrote:

    > A zapomina się o tysiącu duperelek... Dzisiaj się dowiedziałem, że
    > jeszcze:

    Te wymogi musi spełnić każdy przedsiębiorca będący pracodawcą, nie tylko
    prowadzący prostą DG. Poza tym, nie każda DG musi zatrudniać pracowników -
    może podpisywać umowy cywilnoprawne (choć to naganne moralnie).

    Zatem uważam że się czepiasz :)

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


  • 3. Data: 2002-04-15 20:31:46
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pięknego Mon, 15 Apr 2002 22:01:09 +0200, "Gwidon S. Naskrent"
    <n...@a...pl> napisałbył:

    >> A zapomina się o tysiącu duperelek... Dzisiaj się dowiedziałem, że
    >> jeszcze:
    >Te wymogi musi spełnić każdy przedsiębiorca będący pracodawcą, nie tylko
    >prowadzący prostą DG. Poza tym, nie każda DG musi zatrudniać pracowników -
    >może podpisywać umowy cywilnoprawne (choć to naganne moralnie).
    >Zatem uważam że się czepiasz :)

    Czyli jeżeli jest nas tylko dwóch wspólników i nikogo nie zatrudniamy,
    to nie muszę się szkolić w BHP? I nie muszę wieszać gaśnicy na
    ścianie? Nie muszę też badania lekarskiego robić?

    Nie mówię, że muszę. Po prostu pytam, bo tyle się dzisiaj dowiedziałem
    na atrapie szkolenia BHP

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 4. Data: 2002-04-15 22:05:02
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Mon, 15 Apr 2002, Gwidon S. Naskrent wrote:

    >+ On Mon, 15 Apr 2002, Tristan Alder wrote:
    [...]
    >+ > jeszcze:
    [...]
    >+ prowadzący prostą DG. Poza tym, nie każda DG musi zatrudniać pracowników -
    >+ może podpisywać umowy cywilnoprawne (choć to naganne moralnie).

    ?? A dlaczegóż to ?? -:O

    >+ Zatem uważam że się czepiasz :)

    A to masz rację: bo jak kto ma chęć to mu jeszcze SANEPID,
    straz pożarna i parę innych instytucji zostało ;) !

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 5. Data: 2002-04-16 08:03:29
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pięknego Tue, 16 Apr 2002 00:05:02 +0200, Gotfryd Smolik - listy
    dyskusyjne <s...@s...com.pl> napisałbył:

    > A to masz rację: bo jak kto ma chęć to mu jeszcze SANEPID,
    >straz pożarna i parę innych instytucji zostało ;) !

    No chęć, nie chęć, ale gość mówił, że taki jest OBOWIĄZEK. Więc
    dlatego pytam, jakie przepisy to regulują, kto kontroluje i jak się do
    tego ustawić...
    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 6. Data: 2002-04-16 09:22:45
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: Stanisław Pikul <k...@w...pl>


    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:blmnbustehr57uodm020lqcjvkge0m9v6a@4ax.com...
    >
    > No chęć, nie chęć, ale gość mówił, że taki jest OBOWIĄZEK. Więc
    > dlatego pytam, jakie przepisy to regulują, kto kontroluje i jak się
    do
    > tego ustawić...

    Problem polega na tym, że IMHO powyższe nie jest zebrane w jednym
    akcie. Zresztą byłoby to trudne do wykonania. Często o obowiązku
    wykonania konkretnych przedsięwzięć dowiadywałem się w czasie
    kontroli - tyle jest obowiązujących przepisów, że trudno
    a. "zauważyć" je wszystkie na starcie
    b. śledzić później ich zmiany.
    Przy drobnych przewinieniach kończyło się na pouczeniu, przy
    większych - na karach. Jest to praktycznie nieuniknione w czasie
    prowadzenia działalności gospodarczej.

    --
    Pozdrawiam

    Kotewka
    k...@w...pl


  • 7. Data: 2002-04-16 10:52:59
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pięknego Tue, 16 Apr 2002 11:22:45 +0200, Stanisław Pikul
    <k...@w...pl> napisałbył:

    >Przy drobnych przewinieniach kończyło się na pouczeniu, przy
    >większych - na karach. Jest to praktycznie nieuniknione w czasie
    >prowadzenia działalności gospodarczej.

    Ale to jest absurd, żeby prawo było tak skonstruowane, że nie da się
    go przestrzegać i trzeba się od kontroli dowiadywać, co trzeba, a co
    nie...

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 8. Data: 2002-04-16 11:48:46
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: "Sotb" <k...@z...pl>

    Po prostu pytam, bo tyle się dzisiaj dowiedziałem
    > na atrapie szkolenia BHP
    >
    > --
    > Tristan hrabia Alder

    Ja na szkoleniu BHP dowiedziałem się, że w wydychanym powietrzu jest 50%
    tlenu. :-)

    SOTB



  • 9. Data: 2002-04-16 13:41:17
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Tue, 16 Apr 2002, Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:

    > >+ prowadzący prostą DG. Poza tym, nie każda DG musi zatrudniać pracowników -
    > >+ może podpisywać umowy cywilnoprawne (choć to naganne moralnie).
    >
    > ?? A dlaczegóż to ?? -:O

    Dlatego że za niezawarcie umowy o pracę w sytuacji gdy wskazują na to
    okoliczności stosunku zobowiązaniowego z pracownikiem (podporządkowanie,
    osobistość, wynagrodzenie) pracodawcy grozi grzywna - art. 281 ust. 1 KP.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


  • 10. Data: 2002-04-16 13:51:29
    Temat: Re: W oparach absurdu -- kto przestrzega prawa?
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Tue, 16 Apr 2002, Tristan Alder wrote:

    > No chęć, nie chęć, ale gość mówił, że taki jest OBOWIĄZEK. Więc

    Tylko zrozum że ten obowiązek nie dotyczy każdego prowadzącego DG. Skąd
    mam wiedzieć czy pytający będzie zatrudniał pracowników?

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1