Witajcie.
Mam następujący dylemat, problem. Otóż moja małżonka jest zarejestrowana w PUP jako
osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku w tej chwili. Na początku listopada urodziła
dziecko. W PUP mi powiedzieli, że coś takiego jak urlop macierzyński nie przysługuje
jej. No oki. Załóżmy, że tak jest. Co się stanie, jeśli np. teraz podjęłaby pracę?
Czy w momencie podpisania umowy o pracę, zaczyna przysługiwać jej urlop macierzyński,
czy też nie? Jak to jest z tym urlopem macierzyńskim??

--
Pozdrowienia
Radek D.

do góry

W dniu 29.11.2012 14:59, r...@w...p.lodz.pl pisze:
> Witajcie.
> Mam następujący dylemat, problem. Otóż moja małżonka jest zarejestrowana w PUP jako
osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku w tej chwili. Na początku listopada urodziła
dziecko. W PUP mi powiedzieli, że coś takiego jak urlop macierzyński nie przysługuje
jej. No oki. Załóżmy, że tak jest.

Dlaczego "załóżmy że tak jest"?

Jaki sens miałby mieć urlop na bezrobociu?

p. m.

do góry

W dniu czwartek, 29 listopada 2012 15:12:49 UTC+1 użytkownik m napisał:
> W dniu 29.11.2012 14:59, r...@w...p.lodz.pl pisze:
>
> > Witajcie.
>
> > Mam następujący dylemat, problem. Otóż moja małżonka jest zarejestrowana w PUP
jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku w tej chwili. Na początku listopada
urodziła dziecko. W PUP mi powiedzieli, że coś takiego jak urlop macierzyński nie
przysługuje jej. No oki. Załóżmy, że tak jest.
>
>
>
> Dlaczego "załóżmy że tak jest"?
>
>
>
> Jaki sens miałby mieć urlop na bezrobociu?
>


No niby żaden, ale okres bezskładkowy do stażu pracy. Ale to jest nieistotne w tej
chwili. Mnie chodzi o drugą część wypowiedzi.

--
Pozdrowienia
Radek D.

do góry

Kodeks pracy:

http://www.pip.gov.pl/html/pl/doc/k0000008.pdf

do góry

W dniu 29.11.2012 15:20, r...@w...p.lodz.pl pisze:
> W dniu czwartek, 29 listopada 2012 15:12:49 UTC+1 użytkownik m napisał:
>> W dniu 29.11.2012 14:59, r...@w...p.lodz.pl pisze:
>>
>>> Witajcie.
>>
>>> Mam następujący dylemat, problem. Otóż moja małżonka jest zarejestrowana w PUP
jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku w tej chwili. Na początku listopada
urodziła dziecko. W PUP mi powiedzieli, że coś takiego jak urlop macierzyński nie
przysługuje jej. No oki. Załóżmy, że tak jest.
>>
>>
>>
>> Dlaczego "załóżmy że tak jest"?
>>
>>
>>
>> Jaki sens miałby mieć urlop na bezrobociu?
>>
>
>
> No niby żaden, ale okres bezskładkowy do stażu pracy.

No wiem że miałby jakieś znaczenie dla urlopobiorcy, ale gdzie tu sens i
gdzie logika. Urlop, jest przerwą w pracy w pracy. Jeżeli nie masz
pracy, to raczej nie ma sensu w ogóle mówić o urlopach, zwolnieniach z
pracy, wypowiedzeniu pracy, dyscyplinarce itd.... są to IMHO pojęcia
zarezerwowane dla sytuacji kiedy jest praca.

> Ale to jest nieistotne w tej chwili. Mnie chodzi o drugą część wypowiedzi.
>

Na temat 2 części nie mam nic do powiedzenia, dlatego rozpocząłem
offtopiczną gałąź wątku, bo naprawdę żywo mnie interesuje dlaczego ktoś
pisze "załóżmy że tak jest (w domyśle: że nie można wziąć urlopu kiedy
się nie pracuje)", dlaczego nie jest to oczywiste i trzeba robić
hipotetyczne założenia że tak jest.

p. m.

do góry

r...@w...p.lodz.pl wrote:
> Czy w momencie podpisania umowy o pracę, zaczyna przysługiwać jej urlop
macierzyński, czy też nie? Jak to jest z tym urlopem macierzyńskim??

Nie.
A na pewno nie dostanie zasiłku a pewnie o to ci chodzi.

Było myśleć miesiąc wczesniej, wziac jakąkolwiek umowe zlecenie i
zapisac sie na chorobowe. Wowczas by dostała.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k97sqh$ch1$3@dont-email.me...
> r...@w...p.lodz.pl wrote:
>> Czy w momencie podpisania umowy o pracę, zaczyna przysługiwać jej urlop
>> macierzyński, czy też nie? Jak to jest z tym urlopem macierzyńskim??
>
> Nie.
> A na pewno nie dostanie zasiłku a pewnie o to ci chodzi.
>
> Było myśleć miesiąc wczesniej, wziac jakąkolwiek umowe zlecenie i zapisac
> sie na chorobowe. Wowczas by dostała.
>
Dokładnie tak.
Albo jeszcze lepiej otworzyć działalność gospodarczą na jeden miesiąc (przed
porodem). W składce na ZUS chorobowe opłacić na najwyższej dopuszczalnej
składce i wtedy miałaby urlop macierzyński płatny po 5500 zł miesięcznie
netto (wszystko zgodnie z obowiązującymi jeszcze przepisami).
Tak to jest gdy występuje pojęcie -> nieznajomość prawa.

pozdr

do góry