Jest sobie umowa zlecenie podpisana od początku do konca roku na wykonywanie
okreslonych czynności.
W jaki sposob zleceniobiorca moze rozwiazac takowa umowę. Czy moga byc z
tego powodu jakies sankcje.

Pozdrawiam
Marcin

do góry

Marcin pisze:
> Jest sobie umowa zlecenie podpisana od początku do konca roku na wykonywanie
> okreslonych czynności.
> W jaki sposob zleceniobiorca moze rozwiazac takowa umowę. Czy moga byc z
> tego powodu jakies sankcje.
>

Może ją rozwiązać na takich zasadach jakie wpisano do umowy.

A jak nie wpisano? No cóż, to masz problem.


Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Marcin wrote:
> Jest sobie umowa zlecenie podpisana od pocz?tku do konca roku na wykonywanie
> okreslonych czynno?ci.
> W jaki sposob zleceniobiorca moze rozwiazac takowa umowe. Czy moga byc z
> tego powodu jakies sankcje.

Możesz ją zerwać w każdej chwili, a zleceniodawca obciąży cię stratami z
tego względu poniesionymi. Maksymalnego limitu nie ma.

Możesz podpisać aneks do umowy skracający termin umowy do dzisiaj. Co
nie oznacza, że do "dzisiaj" nie masz obowiązku wykonać tego co na
umowie było napisane

do góry

Dnia Tue, 18 Mar 2008 13:19:48 +0100, Maddy napisał(a):

>> W jaki sposob zleceniobiorca moze rozwiazac takowa umowę. Czy moga byc
>> z tego powodu jakies sankcje.
>>
>>
> Może ją rozwiązać na takich zasadach jakie wpisano do umowy.
>
> A jak nie wpisano? No cóż, to masz problem.

Można jeszcze sięgnąć do art. 746 par. 2 kc ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Marcin pisze:
> Jest sobie umowa zlecenie podpisana od początku do konca roku na wykonywanie
> okreslonych czynności.
> W jaki sposob zleceniobiorca moze rozwiazac takowa umowę. Czy moga byc z
> tego powodu jakies sankcje.

A może jakieś szczegóły na temat tej umowy? Bo może tak na prawdę umowa
o pracę, tylko źle sformułowana i "pracodawca" wolałby grzecznie dogadać
się w sprawie jej rozwiązania niż przechodzić proces ustanowienia
stosunku pracy (i płacenia zaległych składek ;) )

do góry