eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ujadający pies
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2005-07-10 13:18:01
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "grupy" <stacja@(...)mail.argos1.com.pl> napisał w wiadomości
    news:dar19r$flu$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    >
    > A ja mam lepszy pomysł. Skoro sytuacja jest tak skomplikowana a wszelkie
    > rozmowy z właścicielem psa nie mają sensu to trzeba po prostu wysłać do
    > niego anonim o treści np:
    > "Dzień Dobry
    > Uprzejmie proszę o spowodowanie aby Pański pies nie zakłócał więcej ciszy
    > (nocnej?), ponieważ z kilkoma znajomymi postanowiliśmy cholerę otruć. Ten
    > list jest jak najbardziej poważny.
    >
    > P.S.
    > Jak się piesek dziś czuje? Bo jeśli jest tylko osłabiony to widocznie coś
    > z dawką nam nie wyszło."
    >
    > Jak nie pomoże to chociaż zabawy będzie trochę.

    wlasnie namawiasz do przestepstwa, odpowiedni donos w odpowiednie miejsce
    pojdzie.

    P.



  • 12. Data: 2005-07-10 14:32:45
    Temat: Re: Ujadajacy pies
    Od: "Tiger" <s...@a...pl>

    > Panie andrzej idz sie Pan leczyc

    Panie Przemysławie, uprzejmie proszę o nauczenie się kulturalnych form
    zwrotnych, jak również pisowni imion. Psy potrafią być problemem. Wielu
    ludzi nie przyjmuje do wiadomości różnicy pomiędzy blokiem a willą. Kupują
    dużego psa, który nie ma gdzie się wybiegać, właściciele go olewają i pies
    wyje. Nie zwracają uwagi na to, że współżycie lokatorów w bloku jest czymś,
    o co trzeba dbać i tzw. dobrosąsiedztwo działa w obie strony. W pełni
    popieram protesty mieszkańców, którzy narzekają na nieustannie hałasujące i
    brudzące po klatkach/chodnikach psy. Mam sąsiadkę, która problem załatwiła w
    prosty sposób. Kupiła swoim dwóm kundelkom takie piękne, pełne, skórzane
    kagańce, które literalnie zamknęły psom "mordy na kłódkę" :-) Dodatkowo psy
    te brały się często do gryzienia obcych, więc było to uzasadnione... ale
    efekt jest naprawdę znaczny.

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 13. Data: 2005-07-10 15:44:48
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: "grupy" <stacja@(...)mail.argos1.com.pl>

    > wlasnie namawiasz do przestepstwa, odpowiedni donos w odpowiednie miejsce
    > pojdzie.

    a gdzie stoi, że namawiam i kogo? Poza tym treść postu wskazuje, że należy
    go potraktować z przymrużeniem oka. ;)

    Pozdr.


  • 14. Data: 2005-07-10 16:01:17
    Temat: Re: Ujadajacy pies
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Panie Przemysławie, uprzejmie proszę o nauczenie się kulturalnych form
    > zwrotnych,

    Panie Tiger prosze o zapoznanie się z archiwum grupy, nie mam zwyczaju z
    szacunkiem odnosic
    sie do osob ktore międzyinnymi mnie nie szanuja, oraz psy (dla sportu)


    > jak również pisowni imion.

    celowo z małej litery

    > Psy potrafią być problemem. Wielu ludzi nie przyjmuje do wiadomości
    > różnicy pomiędzy blokiem a willą. Kupują dużego psa, który nie ma gdzie
    > się wybiegać, właściciele go olewają i pies wyje. Nie zwracają uwagi na
    > to, że współżycie lokatorów w bloku jest czymś, o co trzeba dbać i tzw.
    > dobrosąsiedztwo działa w obie strony. W pełni popieram protesty
    > mieszkańców, którzy narzekają na nieustannie hałasujące i brudzące po
    > klatkach/chodnikach psy. Mam sąsiadkę, która problem załatwiła w prosty
    > sposób. Kupiła swoim dwóm kundelkom takie piękne, pełne, skórzane kagańce,
    > które literalnie zamknęły psom "mordy na kłódkę" :-) Dodatkowo psy te
    > brały się często do gryzienia obcych, więc było to uzasadnione... ale
    > efekt jest naprawdę znaczny.

    zdecydowana większość takich sytuacji jest wyolbrzymiona przez osoby je
    opisujace,
    i zwykle sa to ludzie ktorym nawet bawiące sie dzieci przeszkadzaja (np Pani
    Gołębiowska
    ktora dzieci bydłem nazywa, ma tendenjce do udzielania si ew watkach
    dotyczacych halasu)
    dlatego wstrzymal bym sie z jakimikolwiek poradami.
    Bo gdyby rzeczywiscie caaaly dzien tak glosno szczekal to dawno ktos myslacy
    wezwal by SM (kilka razy) i wlasciciel zostal by ukarany.

    P.



  • 15. Data: 2005-07-10 16:04:32
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "grupy" <stacja@(...)mail.argos1.com.pl> napisał w wiadomości
    news:darg32$o5o$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> wlasnie namawiasz do przestepstwa, odpowiedni donos w odpowiednie
    >> miejsce pojdzie.
    >
    > a gdzie stoi, że namawiam i kogo? Poza tym treść postu wskazuje, że należy
    > go potraktować z przymrużeniem oka. ;)

    "to trzeba po prostu wysłać do
    niego anonim o treści "

    to jest namawianie





    P.




  • 16. Data: 2005-07-10 17:07:32
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: "albert" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:darguf$end$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "grupy" <stacja@(...)mail.argos1.com.pl> napisał w wiadomości
    > news:darg32$o5o$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >> wlasnie namawiasz do przestepstwa, odpowiedni donos w odpowiednie
    > >> miejsce pojdzie.
    > >
    > > a gdzie stoi, że namawiam i kogo? Poza tym treść postu wskazuje, że
    należy
    > > go potraktować z przymrużeniem oka. ;)
    >
    > "to trzeba po prostu wysłać do
    > niego anonim o treści "
    >
    > to jest namawianie
    >
    >
    dziwię się że jeszcze ktoś z tobą rozmawia......
    tolerancja ludzka jednak nie ma granic
    X
    >
    >
    >
    > P.
    >
    >
    >



  • 17. Data: 2005-07-10 18:06:39
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    >> "to trzeba po prostu wysłać do
    >> niego anonim o treści "
    >>
    >> to jest namawianie
    >>
    >>
    > dziwię się że jeszcze ktoś z tobą rozmawia......
    > tolerancja ludzka jednak nie ma granic

    ziew




  • 18. Data: 2005-07-10 18:46:05
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    albert wrote:

    > dziwię się że jeszcze ktoś z tobą rozmawia......
    > tolerancja ludzka jednak nie ma granic

    No właśnie - dlaczego mi tego durnego trolla-zoofila wyciągasz z 'wora'?
    Mam go ładnie splonkowanego, a przez Ciebie widzę jego żałosne wypociny ;-)

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 19. Data: 2005-07-11 00:23:34
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: Snoopy <s...@o...pl>

    Krzysztof napisał(a):
    > I tu moje pytanie:
    > Na co zezwala prawo - mam na myśli środki, których mogą się podjąć mieszkańcy,
    > którym przeszkadza ujadający pies. Czy właściciel psa łamie prawo? Ogólnie
    > proszę o rady, co z tym zrobić, czy może wezwać straż miejską? Proszę o poważne
    > uwagi.

    Wlasciciel pieska chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, ze w koncu ktos
    sie bardzo zdenerwuje i po prostu da mu "cos dobrego" do zjedzenia i
    sprawa sie zakonczy w sposob brutalny, ale skuteczny. Realny scenariusz? :)

    --
    Grzesiek --> www.oldtimerfiat.club.prv.pl <--
    GG: 458449 ----> www.funnyfox.org <----


  • 20. Data: 2005-07-11 01:17:29
    Temat: Re: Ujadający pies
    Od: "albert" <a...@w...pl>


    > > dziwię się że jeszcze ktoś z tobą rozmawia......
    > > tolerancja ludzka jednak nie ma granic
    >
    > No właśnie - dlaczego mi tego durnego trolla-zoofila wyciągasz z 'wora'?
    > Mam go ładnie splonkowanego, a przez Ciebie widzę jego żałosne wypociny
    ;-)
    >
    no sorry zdarza się
    jakoś nie mogłem się powstrzymać
    ale pracuję nad sobą:)))))
    X
    swoją drogą ciekawe kto takich struga?


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1