eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Trudna sprawa rozwodowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 11. Data: 2004-06-29 18:17:03
    Temat: Re: Trudna sprawa rozwodowa
    Od: "Greg" <o...@o...op.pl>

    Kicek w news:cbs263$lan$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
    >
    > im szybciej złoży tym lepiej dla niej niech nie czeka
    > bo traci z każdą chwilą! co za róznica ile czasu ??

    Ta roznica, ze to co trzeba zlozyc zlozono juz dawno temu. Niestety to nie
    jest alkoholik, ale inteligentny facet, ktory swoja wiedze wykorzystuje aby
    sprowadzic ja na dno. Istnieje mozliwosc, ze do zapadniecia decyzji jeszcze
    sporo wody w rzece uplynie. Im wiecej tym wieksze prawdopodobienstwo, ze
    uda mu sie to co postanowil. Czy polskie prawo przewiduje podobne sytuacje
    i umozliwia jakas konkretna ochrone strony, ktora jest pokrzywdzona? Bo
    jesli nie to tak sobie mysle, ze istna glupota jest zawierac zwiazek
    malzenski bez sporzadzenia jakiejs umowy, spisania intercyzy itp. Nigdy nie
    wiadomo przeciez, czy tej drugiej stronie nie odbije ktoregos dnia i nie
    zacznie wlasnie w ten sposob postepowac. Z tego co sie orientuje:
    - bez orzekania o winie, obustronna zgoda - praktycznie natychmiastowy
    rozwod
    - jedna ze stron sie nie zgadza - pol biedy, bo chodzi tylko o czas
    - jedna ze stron sie nie zgadza i wyniszcza psychicznie druga strone,
    obciaza ja finansowo... chce jak najbardziej utrudnic zycie - chodzi o czas
    i o to, ze z kazdym dniem jedna ze stron znajduje sie w gorszej sytuacji
    finansowej i w gorszym stanie psychicznym.

    > -lepiej udajcie sie do dobrej kancelarii po poradę,

    Dzieki za rade.


    pozdrawiam
    Greg

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1