eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Szkolne mundurki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2012-10-16 21:13:37
    Temat: Szkolne mundurki
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    Witam

    Czy szkoła państwowa może zmuszać uczniów do noszenia stroju szkolnego w
    postaci określonego ubioru, kupionego w określonej firmie? Zapisy
    znajdują się w statucie szkoły, jako obowiązki ucznia. Czy coś takiego
    jest dopuszczalne i szkoła może jakoś sankcjonować niestosowanie się
    ucznia do tych zapisów?

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 2. Data: 2012-10-16 21:19:06
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maciek wrote:
    > Witam
    >
    > Czy szkoła państwowa może zmuszać uczniów do noszenia stroju szkolnego w
    > postaci określonego ubioru, kupionego w określonej firmie? Zapisy
    > znajdują się w statucie szkoły, jako obowiązki ucznia. Czy coś takiego
    > jest dopuszczalne i szkoła może jakoś sankcjonować niestosowanie się
    > ucznia do tych zapisów?
    >

    Ło matko
    to jeszcze ktoś pamieta o mundurkach?

    Coś zdaje się było o określeniu kolorów i co wolno nosic, ale nie zeby
    konkretnej firmy.

    W ktorej to szkole przechodzą samych siebie?



  • 3. Data: 2012-10-16 21:33:34
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2012-10-16 21:19, witek pisze:
    > Ło matko
    > to jeszcze ktoś pamieta o mundurkach?
    Niestety :-)

    > Coś zdaje się było o określeniu kolorów i co wolno nosic, ale nie zeby
    > konkretnej firmy.
    Hmmm. Może trochę przesadziłem. W statucie jest zapis przypominający
    trochę SIWZ w przetargach publicznych :-) Niby zwykła koszulka, ale z
    kołnierzykiem w określonym kolorze, więc można ją właściwie kupić tylko
    w firmie X, do tego musi być przyszyte logo szkoły, które można kupić
    ... w szkole :-)

    > W ktorej to szkole przechodzą samych siebie?
    Jedna z warszawskich podstawówek.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 4. Data: 2012-10-17 01:08:22
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:k5kbl5$l75$1@node2.news.atman.pl...
    > Witam
    >
    > Czy szkoła państwowa może zmuszać uczniów do noszenia stroju szkolnego w
    > postaci określonego ubioru, kupionego w określonej firmie? Zapisy
    > znajdują się w statucie szkoły, jako obowiązki ucznia. Czy coś takiego
    > jest dopuszczalne i szkoła może jakoś sankcjonować niestosowanie się
    > ucznia do tych zapisów?

    Mundurki wprowadził niejaki min. Giertych. Niestety, jak to za tamtych
    rządów było, większość rzeczy była nie przemyślana w szczegółach. Miedzy
    bogiem, a prawdą, to w sumie nei za bardzo widzę możliwość karania ucznia.
    Co ma zrobić uczeń, którego rodzice nie chcą mu kupić mundurka? Żeby te
    mundurki miały sens, to szkołą powinna je kupić dla uczniów i im rozdać.
    Tylko wówczas by można ich wymagać. Każde inne rozwiązanie jest z prawnego
    punktu widzenia bublem.


  • 5. Data: 2012-10-17 06:39:59
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>

    W dniu 2012-10-16 21:33, Maciek pisze:
    > W dniu 2012-10-16 21:19, witek pisze:
    >> Ło matko
    >> to jeszcze ktoś pamieta o mundurkach?
    > Niestety :-)
    >
    >> Coś zdaje się było o określeniu kolorów i co wolno nosic, ale nie zeby
    >> konkretnej firmy.

    > Hmmm. Może trochę przesadziłem.
    Najprawdopodobniej...
    W statucie jest zapis przypominający
    > trochę SIWZ w przetargach publicznych :-) Niby zwykła koszulka, ale z
    > kołnierzykiem w określonym kolorze, więc można ją właściwie kupić tylko

    Jak ja chodziłem do szkoły, to bluza musiała być granatowa, a kołnierzyk
    biały. Był odpinany, bo musiał być często prany...

    > w firmie X, do tego musi być przyszyte logo szkoły, które można kupić
    > ... w szkole :-)

    Za moich czasów to się nazywało "tarcza". Uczeń przychodził do szkoły
    bez tarczy, to wracał z pięcioma.

    >
    >> W ktorej to szkole przechodzą samych siebie?
    > Jedna z warszawskich podstawówek.

    Numer i nazwa, poprosimy!



    --

    Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.


  • 6. Data: 2012-10-17 06:43:40
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>

    W dniu 2012-10-17 01:08, Robert Tomasik pisze:

    > Mundurki wprowadził niejaki min. Giertych.

    Jesteś w błędzie. Polecam np. Gomulicki W.: Wspomnienia niebieskiego
    mundurka.
    :)

    > Żeby te mundurki miały sens, to szkołą powinna je kupić dla uczniów i im
    > rozdać. Tylko wówczas by można ich wymagać. Każde inne rozwiązanie jest
    > z prawnego punktu widzenia bublem.

    A wymóg posiadania gaśnic w samochodach - nie jest bublem? Kto ma je
    kupić i rozdać?




    --

    Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.


  • 7. Data: 2012-10-17 07:01:55
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "SQLwiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:507e377a$0$1306$6...@n...neostrada
    .pl...
    > A wymóg posiadania gaśnic w samochodach - nie jest bublem? Kto ma je kupić i
    > rozdać?

    Samochód to "luksus".


  • 8. Data: 2012-10-17 08:32:13
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 17 Oct 2012, SQLwiel wrote:

    > W dniu 2012-10-17 01:08, Robert Tomasik pisze:
    >
    [...historia :)...]
    >
    >> Żeby te mundurki miały sens, to szkołą powinna je kupić dla uczniów i im
    >> rozdać. Tylko wówczas by można ich wymagać. Każde inne rozwiązanie jest
    >> z prawnego punktu widzenia bublem.
    >
    > A wymóg posiadania gaśnic w samochodach - nie jest bublem?

    A jest wymóg posiadania samochodu? Ile mi grozi za ew. nieposiadanie? ;)
    Bo obowiązek szkolny istnieje.

    Do tego specyfikacja mundurka niekoniecznie jest "techniczna", w stylu
    dających się opisać parametrów w rodzaju ilości czynnika gaszącego,
    a w kategorii "widzimisię".

    > Kto ma je kupić i rozdać?

    Dlatego odstąpiono od tego pomysłu :)
    Zastrzegam, że zabrałem się za podważanie porównywania mundurków
    z gaśnicami w aucie, a nie kwestii "czy mają być mundurki".
    Co do ostatniego pytania, nie da się ukryć że omijane jest również
    np. w kwestii podręczników (tudzież, o ile się nie mylę, istnieją
    kraje w których uwagę Roberta zaimplementowano - dzieci nie tylko
    nie kupują podręczników, ale nie noszą ich do domu).

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2012-10-17 08:38:02
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2012-10-17 06:43, SQLwiel pisze:
    > A wymóg posiadania gaśnic w samochodach - nie jest bublem? Kto ma je
    > kupić i rozdać?
    Nikt Cię nie zmusza do posiadania samochodu, z gaśnicą, czy bez. Ale
    spróbuj nie realizować obowiązku szkolnego.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 10. Data: 2012-10-17 08:41:36
    Temat: Re: Szkolne mundurki
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2012-10-17 01:08, Robert Tomasik pisze:
    > Mundurki wprowadził niejaki min. Giertych. Niestety, jak to za tamtych
    > rządów było, większość rzeczy była nie przemyślana w szczegółach. Miedzy
    > bogiem, a prawdą, to w sumie nei za bardzo widzę możliwość karania ucznia.
    > Co ma zrobić uczeń, którego rodzice nie chcą mu kupić mundurka? Żeby te
    > mundurki miały sens, to szkołą powinna je kupić dla uczniów i im rozdać.
    > Tylko wówczas by można ich wymagać. Każde inne rozwiązanie jest z prawnego
    > punktu widzenia bublem.
    W statucie szkoły jest przewidziana kara za między innymi nie
    uczęszczanie do szkoły w mundurku. Jest to oczywiście obniżenie oceny ze
    sprawowania. Czyli za niechęć rodziców do zakupu tego typu rzeczy karany
    jest uczeń. Dla tych, których nie stać, jest możliwość otrzymania
    używanych mundurków, czyli takie kopanie leżącego :->

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1