eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzkoda komunikacyjna - paranoja!!!! [dlugie] › Szkoda komunikacyjna - paranoja!!!! [dlugie]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news.astercity.net!ne
    ws.aster.pl!not-for-mail
    From: "Mario" <bosmann WYTNIJ TO@poczta.fm>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Szkoda komunikacyjna - paranoja!!!! [dlugie]
    Date: Mon, 15 Mar 2004 17:34:48 +0100
    Organization: Aster City Cable
    Lines: 105
    Message-ID: <c34ltf$3ok$1@mamut.aster.pl>
    NNTP-Posting-Host: 109-bem-2.acn.waw.pl
    X-Trace: mamut.aster.pl 1079368431 3860 62.121.81.109 (15 Mar 2004 16:33:51 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Mar 2004 16:33:51 +0000 (UTC)
    X-Tech-Contact: u...@a...pl
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-Server-Info: http://www.aster.pl/news/
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:200673
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam Szanownych Grupowiczow!

    Dzis otrzymalem pismo ktore doprowadzilo mnie do rozstroju nerwowego, ale
    moze od poczatku...
    Na poczatku lipca zeszlego roku wydarzyla sie kolizja w ktorej ja bylem
    poszkodowanym (przynajmniej do tej pory mi sie tak zdawalo). Wedlug mojej
    wersji i wersji przybylej na miejsce zdarzenia Policji samochod ciezarowy
    wykonal manerw zmiany pasa (wislostrada, jechal lewym skrajnym ja srodkowym)
    na pas po ktorym podrozowalem samochodem osobowym. Kierowca ciezarowki nie
    upewnil sie czy moze zmienic pas i skrecil w prawo by zmienic pas na
    sasiedni zawadzajac mnie o lewy tylny blotnik na wysokosci wlewu paliwa tak
    wiec niewiele zabraklo zeby sie zmiescil za mna (jakies 30 cm). W kolizji
    ucierpialy tylko te dwa samochody a szczegolnie moj (szkody wyceniono
    pozniej na kilkanascie tysiecy zlotych). Przybyla na miejse Policja
    zstwierdizla wine kierowcy ciezarowki ktory nie zachowal nalezytej
    ostroznosci przy zmianie pasa ruch i zostal ukarany mandatem i chyba jakimis
    punktami. Kierowca ciezarowki byl ubezpieczony w momencie kolizji w Polskim
    Towarzystwie Ubezpieczen S.A. dawniej TU Daewoo. Wstawilem samochod do
    warsztatu, zostal nalezycie zrobiony oczywisice za pieniadze OC sprawcy jak
    mi sie wydawalo do tej pory. Przypominam ze wszystko dzialo sie w lipcu
    zeszlego roku.
    NIedalej jak 2 tygodnie temu zadzwonili do mnie z warsztatu i poinformowali
    ze nadal nie otrzymali z Daewoo pieniedzy z polisy kierowcy ciezarowki.
    Zastanowilo mnie to troche ale pomyslalem ze przeciez nie moge im w tej
    kwesti w jakis znaczacy sposob pomoc. Az nadszedl dzisiejszy dzien w ktorym
    otrzymalem taka oto informacje:

    "W zwiazku ze zgloszona szkoda z dnia (...) Polskie Towarzystwo Ubezpieczen
    S.A. I oddzial w Warszawie ul. Mlynarska 46 informuje ze odmawia wyplaty
    odszkodowania za uszkodzenie w/w pojazdu.
    Zgodnie z paragrafem 10 ust. 1 i 4 Rozp. MF z dnia 24.03.2000r w sprawie
    ogolnych warunkow ubezpieczenia OC posiadaczy poj. mech. za szkody powstale
    w zwiazku z ruchem tych poj. (dz.U. nr 26 poz. 310 z pozn. zm) z
    ubezpoieczniea OC przysluguje odszkodowanie jezeli posiadacz lub kierowca
    pojazdu mech. sa zoobowiazani na podstawie prawa tj. Kodeksu Cywilnego, do
    odszkodowania za wyrzadzona w zwiazku z ruchem tego pojazdu."

    tu sie zatrzymam bo czegos nie rozumiem tzn. ze w KC jest napisane kto
    ponosi odpowiedzialnosc za wyzej wymieniony czyn??? rozumiem ze jesli
    doszloby to procesu z powodztwa cywilnego to ten proces odbywal by sie na
    zasadach okreslony w KPC i w oparciu o KC. ale chyba sa inne organy niz sad
    ktore moga jednoznacznie stweirdzic kto ponosi odpowiedzialnosc w tej jakze
    prostej sprawie ????? sad to chyba ostatecznosc? jesli sie myle to prosze
    mnie poprawic.
    dalej czytamy:

    "Z okolicznosci kolizji ustalonych na podstawie WNIKLIWEJ ANALIZY AKT SZKODY
    (8 miesiecy im to zajelo, - przyp. autora) i relacji 2-go uczestnika
    ustalono, ze kierujacy poj (..) przy zmianie pasa ruchu nie upewniel sie czy
    moze wykonac ten manewr doprowadzajac tym samym do zdarzenia z samochodem
    marki Star (...) "

    I TAKIM OTO SPOSOBEM ZROBIONO ZE MNIE SPRAWCE! Qrwa przepraszam, ale nie
    moge. Jakim prawem biurwa ktorej nazwiska tylko z zasady nie przytocze,
    tytulujaca sie Z-ca kierownika wydzialu likwidacji szkod i windykacji
    regresowej moze w tak razacy sposob mijac sie z prawda ktora w dodatku jest
    udokumentowana np. raport z miejsca kolizji Policji w ktorym slowa nie ma,
    ze ja zmienialem pas ruchu i ktora nawet nie miala odrobiny niepewnosci kto
    w tym przypadku zawinil.

    Potem zostaja przywolane dwa artykul z Kodeksu Drogowego "(...) art. 22 pkt
    4 i 5 "kierujacy pojazdem moze zmienic kierunek jazdy lub zajmowany pas
    ruchu z zachowanie szczegolnej ostroznosci (...), kierujacy pojazdem
    zmieniajac pas ruchy jest obowiazany ustapic pierwszenstwa pojazdowi
    jadacemu po pasie ruchu, na ktory zamierza wjechac..."

    I tak oto ja zostalem pouczony przez biurwe jak nalezy jezdzic zeby nie
    powodowac wypadkow! Tak to dobieram, gdyz przytoczenie tych artykulow nie
    powinno mnie dotyczyc w tym przypadku rzecz jasna....

    I teraz najciekawsze:

    "Mandat karny nalozony dla kierujacego pojazdem Star (...) jest KARA
    NAKLADALNA przez policje za naruszenie poszczegolnych artykulow ustawy Prawa
    o ruchu drogowym. POLICJA NIE USTALA ODPOWIEDZIALNOSCI CYWILNEJ ZA SKUTKI
    ZDARZENIA"

    Co z tego wynika? Wg mnie to oznacza ze jedynie sad moze definitywnie
    ustalic kto ponosi odpowiedzialnosc? jesli tak to co w takim razie robi
    Policja???? rzuca moneta i jak wypadnie orzel to sprawca jestes ty, a jak
    reszka to ty a i tak wszyscy sptotkamy sie w sadzie???

    Na koncu zostalem poinformowany ze jesli nie zgadzam sie z powyzsza decyzja
    moge isc do sadu.

    Prosze o odpowiedz na ponizsze pytania:
    Czy okres ktory mina od zajscia zdarzenia do teraz nie jest przypadkiem za
    dlugi?
    Czy policja rzeczywiscie nie ustala odpowiedzialnosci?
    Czy moge wyrzucic to pismo do kosza i zapomniec o sprawie? Wydaje mi sie ze
    jesli tak zrobie to nastepne pismo jakie dostane to bedzie pismo z warsztatu
    abym to ja zaplaci za szkode ktora popelnilem. Ale to juz bedzie
    niesprawiedliwe i to bardzo!
    Prosze o mozliwe warianty zachowania w tej sytuacji. Co mam robic?

    Jesli ktos doczytal do konca to serdecznie dziekuje.

    pozdrawiam
    M<>S

    p.s . Jesli to ma jakies znaczenie to nadmienie ze jestem ubezpiezony w PZU
    oraz ze w tej sprawie nie bylem wzywany przez TU Daewoo. Zostalem tylko
    poinformowany o rezultacie jakze wnikliwej analizy....


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1