eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2007-04-15 09:36:53
    Temat: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: Jarek Dukat <n...@f...news>

    Ciekawy jestem czy ktos w praktyce sie spotkal z taka sytuacja:

    Jade droga krajowa na ktorej jest skrzyzowanie ze swiatlami. Slonce
    bardzo intensywnie swieci mi od tylu i w sygnalizatory tak, ze po prostu
    nie ma mozliwosci zobaczyc jakie swiatlo sie aktualnie swieci. Wydaje
    sie ze wszystkie na raz swieca i za cholere nie wiem czy jest czerwone
    czy zielone czy moze swiatla sa wylaczone.

    Zatrzymalem sie, ale samochody na podporzadkowanej tez staly (one nie
    mialy sygnalizatorow), wiec po prostu ruszylem i pojechalem. Nie wiem
    czy nie przejechalem na czerwonym.

    Tak z ciekawosci - jak mogloby to zostac zinterpretowane gdyby np. za
    mna stal policjant, albo gdyby nie daj boze doszlo do kolizji?
    Podkreslam raz jeszcze, ze sygnalizator byl tylko na drodze z
    pierwszenstwem, na podporzadkowanej nie.

    Jarek


  • 2. Data: 2007-04-15 09:43:07
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>

    Jarek Dukat napisał(a):

    > Tak z ciekawosci - jak mogloby to zostac zinterpretowane gdyby np. za
    > mna stal policjant, albo gdyby nie daj boze doszlo do kolizji?
    > Podkreslam raz jeszcze, ze sygnalizator byl tylko na drodze z
    > pierwszenstwem, na podporzadkowanej nie.

    To strasznie głupie skrzyżowanie, bo kiedy może ruszyć samochód z
    podporządkowanej? Nigdy nie wiadomo kiedy samochody sprzed sygnalizatora
    ruszą.


    --
    Marek Witbrot

    www.ecdis.pl


  • 3. Data: 2007-04-15 09:46:08
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Marek Witbrot" <m...@x...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:evss2f$h5r$2@news.onet.pl...

    > To strasznie głupie skrzyżowanie, bo kiedy może ruszyć samochód z
    > podporządkowanej? Nigdy nie wiadomo kiedy samochody sprzed sygnalizatora
    > ruszą.

    Moze to sa sygnalizatory do przejsc dla pieszych tylko?...
    U mnie przez pare lat bylo skrzyzowanie, gdzie jedna z drog
    "podporzadkowanych" zawsze miala czerwone z zielona strzalka w prawo (byl
    nakaz skretu w prawo) :). Przeciwlegla doniej - jednokierunkowa ("do
    skrzyzowania") miala normalne cykle.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 4. Data: 2007-04-15 09:50:28
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jarek Dukat" <n...@f...news> napisał w wiadomości
    news:evsrnk$1g5$1@inews.gazeta.pl...

    > Tak z ciekawosci - jak mogloby to zostac zinterpretowane gdyby np. za mna
    > stal policjant, albo gdyby nie daj boze doszlo do kolizji?

    Wydaje mi sie, ze jesli faktycznie na drodze podporzadkowanej nie ma
    swiatel, to - o ile miales czerwone i go nie widziales lub miales zielone,
    to winien bedzie kierowca z podporzadkowanej (wymuszenei pierwszenstwa). On
    ma si enei zastanawiac, czy widzisz swiatla czy nie, tylko jak jedziesz, to
    ustapic pierwszenstwa.
    Choc skrzyzowanie jest bardzo glupie, to fakt.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 5. Data: 2007-04-15 10:06:17
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: Jarek Dukat <n...@f...news>

    SDD wrote:
    >
    > Wydaje mi sie, ze jesli faktycznie na drodze podporzadkowanej nie ma
    > swiatel, to - o ile miales czerwone i go nie widziales lub miales zielone,
    > to winien bedzie kierowca z podporzadkowanej (wymuszenei pierwszenstwa). On
    > ma si enei zastanawiac, czy widzisz swiatla czy nie, tylko jak jedziesz, to
    > ustapic pierwszenstwa.

    Tak mi sie rowniez wydaje.

    > Choc skrzyzowanie jest bardzo glupie, to fakt.

    To na naszych drogach akurat nikogo nie dziwi, prawda?

    Jarek


  • 6. Data: 2007-04-15 10:08:09
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jarek Dukat" <n...@f...news> napisał w wiadomości
    news:evsten$1g5$2@inews.gazeta.pl...

    > Tak mi sie rowniez wydaje.

    Znaczy po namysle stwierdzam, ze nawet jak bedziesz mial czerwone i nie
    udowodnisz, ze nie widziales, to za kolizje i tak odpowie (mandat + kasa z
    polisy OC) gosciu z podporzadkowanej, a Ty dosaniesz piekny mandacik za
    przejazd na czerwonym.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 7. Data: 2007-04-15 11:04:44
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "Jarek Dukat" <n...@f...news> napisał w wiadomości
    news:evsrnk$1g5$1@inews.gazeta.pl...
    > Ciekawy jestem czy ktos w praktyce sie spotkal z taka sytuacja:
    >
    > Jade droga krajowa na ktorej jest skrzyzowanie ze swiatlami. Slonce bardzo
    > intensywnie swieci mi od tylu i w sygnalizatory tak, ze po prostu nie ma
    > mozliwosci zobaczyc jakie swiatlo sie aktualnie swieci. Wydaje sie ze
    > wszystkie na raz swieca i za cholere nie wiem czy jest czerwone czy
    > zielone czy moze swiatla sa wylaczone.

    No nie wiem jak to rozumieć?. Skrzyżowanie na którym ja jednej drodze są
    światła a na innych nie ma. To co to za skrzyżowanie?. Czy jest znak
    ostrzegawczy o zbliżaniu się do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną?.
    --
    Maluch


  • 8. Data: 2007-04-15 11:09:12
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "Jarek Dukat" <n...@f...news> napisał w wiadomości
    news:evsrnk$1g5$1@inews.gazeta.pl...

    > Zatrzymalem sie, ale samochody na podporzadkowanej tez staly (one nie
    > mialy sygnalizatorow), wiec po prostu ruszylem i pojechalem. Nie wiem czy
    > nie przejechalem na czerwonym.

    Wyżej powinienem odnieść się do tego fragmentu.
    --
    Maluch


  • 9. Data: 2007-04-15 11:33:05
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Jarek Dukat" <n...@f...news> wrote in message
    news:evsrnk$1g5$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Zatrzymalem sie, ale samochody na podporzadkowanej tez staly (one nie
    > mialy sygnalizatorow), wiec po prostu ruszylem i pojechalem. Nie wiem czy
    > nie przejechalem na czerwonym.

    Gdzie taka durnota stoi.
    Pstryknij fotkę, albo podaj namiary.

    Ten na podporządkowanej, nie mając sygnalizacji świetlnej ma się stosować do
    znaków, a znaki mówią, że ma ustąpić pierwszeństwa pojazdom na głównej,
    choćby tamte miały światło niebieskie w różowe kropki.



  • 10. Data: 2007-04-15 11:44:22
    Temat: Re: Swiatla na skrzyzowaniu - zupelnie niewidoczne
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:evt2im$pco$1@inews.gazeta.pl...

    > Gdzie taka durnota stoi.
    > Pstryknij fotkę, albo podaj namiary.

    Mysle, ze po prostu na grodze glownej - jako bardziej ruchliwej,
    zainstalowali sygnalizacje do znajdujacego sie przed skrzyzowaniem przejscia
    dla pieszych. Pewnie nikt nie pomyslal, jak bardzo postawienie takich
    swiatel przed skrzyzowaniem moze byc mylace... - z drugiej jednak - czy jest
    to w jakis sposob sprzeczne z PoRD?

    Pozdrawiam
    SDD


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1