Witam.
Osobiscie nie mam duzo wspolnego z prawem ale mam problem, a dokladniej ma
go moja znajoma. Jest naprawde dobra uczennica, jest zdolna i ambitna,
szkole srednia skonczy z czerwonym paskiem ale postawa jej rodzicow wzgledem
jej jest nadwyraz agresywna i owa dziewczyna chce sie wydostac z tego
mieszkania. Niestety nie moze sie spodziewac zadnych pieniedzy od nich po
mimo ze firma jej rodzicow prosperuje bez wiekszych dlugow. Wiem ze jest w
stanie zdac mature na ocenach przynajmnije 4-5 (minimum), ale nie ma
pieniedzy na dalsza nauke i lokum mieszkalne. Bardzo mozliwe ze dostanie
stypendium naukowe ale nie licze na socjalne biorac pod uwage firme
rodzicow. I tutaj pojawia sie z mojej strony prosba o pomoc, o jakies
informacje jak mozna zmniejszyc wydatki na studia do naprawde minimum.
Aktualnie jest w technikum budwlanym i lubi projektowac. Zna przepisy, nie
boi sie ekonomi i mam duzo wlasnych projektow, a co za tym idzie zastanawia
sie na architektura i architektura wnetrz. Ale domyslam sie ze podejmie sie
kazdych sdtudiow bo dzisiaj wyksztalcenie srednie (nawet technika) nie jest
wiele warte.
Bardzo bylbym wdzieczny za pomoc.

--
Angler

do góry

Użytkownik "Angler" <a...@3...org> napisał w wiadomości
news:b3rk3l$bom$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Osobiscie nie mam duzo wspolnego z prawem ale mam problem, a dokladniej ma
> go moja znajoma. Jest naprawde dobra uczennica, jest zdolna i ambitna,
> szkole srednia skonczy z czerwonym paskiem ale postawa jej rodzicow
wzgledem
> jej jest nadwyraz agresywna i owa dziewczyna chce sie wydostac z tego
> mieszkania. Niestety nie moze sie spodziewac zadnych pieniedzy od nich po
> mimo ze firma jej rodzicow prosperuje bez wiekszych dlugow. Wiem ze jest w
> stanie zdac mature na ocenach przynajmnije 4-5 (minimum), ale nie ma
> pieniedzy na dalsza nauke i lokum mieszkalne. Bardzo mozliwe ze dostanie
> stypendium naukowe ale nie licze na socjalne biorac pod uwage firme
> rodzicow. I tutaj pojawia sie z mojej strony prosba o pomoc, o jakies
> informacje jak mozna zmniejszyc wydatki na studia do naprawde minimum.
> Aktualnie jest w technikum budwlanym i lubi projektowac. Zna przepisy, nie
> boi sie ekonomi i mam duzo wlasnych projektow, a co za tym idzie
zastanawia
> sie na architektura i architektura wnetrz. Ale domyslam sie ze podejmie
sie
> kazdych sdtudiow bo dzisiaj wyksztalcenie srednie (nawet technika) nie
jest
> wiele warte.
> Bardzo bylbym wdzieczny za pomoc.
>

Jeśli to nie jest tajemnicą to gdzie dziewczę chce studiować. To znaczy w
jakim mieście.

Stan_Z

do góry

>
> Jeśli to nie jest tajemnicą to gdzie dziewczę chce studiować. To znaczy w
> jakim mieście.
>
> Stan_Z


W Lodzi ale wiem ze w zamislach byl tez Poznan ale domyslam sie ze jezeli
nie bedzie miec pieniedzy to wybierze takie studia gdzie bedzie ja stac.

do góry

"Angler" <a...@3...org> wrote in message
news:b3sjoq$5vo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Jeśli to nie jest tajemnicą to gdzie dziewczę chce studiować. To znaczy
w
> > jakim mieście.
> >
> > Stan_Z
>
>
> W Lodzi ale wiem ze w zamislach byl tez Poznan ale domyslam sie ze jezeli
> nie bedzie miec pieniedzy to wybierze takie studia gdzie bedzie ja stac.

Niesympatyczna sprawa.....

Bo co prawda wystepowac przeciw rodzicom to grzech straszny,
ale chyba przysluguje jej roszczenie o alimenty...

No ale moja corka to musialaby w tym wypadku wybierac - rodzice albo
alimenty...

Boguslaw

do góry

> Niesympatyczna sprawa.....
>
> Bo co prawda wystepowac przeciw rodzicom to grzech straszny,
> ale chyba przysluguje jej roszczenie o alimenty...
>
> No ale moja corka to musialaby w tym wypadku wybierac - rodzice albo
> alimenty...
>
> Boguslaw
>
>

Niestety droga sadowa odpada. Pozatym z tego co slyszalem to alimenty placi
sie do 18 roku zycia. W kazdym razie sad odpada bo to by bylo upokorzenie
dla firmy a oni itak by nie placili. Myslalem raczej o jakims wsparciu od
panstwa chociazby lokum badz oplata za nie. Czy moze sa jakies podania do
panstwa np na ksztalcenie sie w zawodzie. Dla firm sa dotacje na ksztalcenie
kadry. Moze jest jakies wsparcie dla mlodych? Naprawde lapie sie brzytwy ale
sytuacja tego wymaga.

pzdr Angler

do góry

A dlaczego od państwa skoro sugerujesz że rodzice żyją i dobrze się mają, a
sytuacja ich też wg. sugestii z postów nie jest zła.

Stan_Z

do góry

Bardzo mozliwe ze dostanie
> stypendium naukowe ale nie licze na socjalne biorac pod uwage
firme
> rodzicow. I tutaj pojawia sie z mojej strony prosba o pomoc, o jakies
> informacje jak mozna zmniejszyc wydatki na studia do naprawde
minimum.
Stypendium naukowe otrzyma najwcześniej na drugim roku studiów.
Jeśli będzie miała dobre wyniki, to takie stypendium może w
zupełności pokryć koszty mieszkania.
O stypendium socjalne może napisac wniosek i dobrze go uzasadnić.
Porozmawiać z rektorem do spraw studenckich, trzeba próbować
różnych rozwiązań. Może uda sie otrzymać wsparcie finansowe chociaz
na akademik w pierwszym roku studiów.
Osobiście polecam skorzystanie z kredytu studenckiego. W
przypadku, kiedy będzie miała dobre oceny istnieje możliwość, że
umorzą jej 20% kredytu.
Poza tym istenieje bardzo dużo form pracy dorywczej, zwłaszcza w
takich miastach jak Łódź, czy Poznań. Sama pracowałam dorywczo od
pierwszego roku studiów. Z własnego doświadczenia wiem, że można
dorobić parę groszy, co znacznie ułatwiłoby jej możliwość studiowania.
Powinna zaryzykować i nie obawiać się, że ze względów finansowych nie
będzie mogła rozpocząć dalszej edukacji. Trochę odwagi. Jest młoda i
zdolna, taki potencjał należy wykorzystać.

Pozdrawiam

Ania






--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "Stan_Z" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b40hbv$dd0$1@news.supermedia.pl...
> A dlaczego od państwa skoro sugerujesz że rodzice żyją i dobrze się mają,
a
> sytuacja ich też wg. sugestii z postów nie jest zła.
>
> Stan_Z


Panstwo to byla tylko sugestia, a dlatego nie od rodzicow, poniewaz stosunki
ich wewnetrze sa tragiczne. Oni zyja stwierdzeniem ze jesli im sie udalo bez
niczyjej pomocy to i ich dziecom tez MA sie udac. A to zycia (trudne i
bezwzgledne) ktore oni mieli od swoich rodzicow jest zyciem normalnym.

Angler

do góry

"Angler" <a...@3...org> wrote in message
news:b41sbf$p4r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Stan_Z" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b40hbv$dd0$1@news.supermedia.pl...
> > A dlaczego od państwa skoro sugerujesz że rodzice żyją i dobrze się
mają,
> a
> > sytuacja ich też wg. sugestii z postów nie jest zła.
> >
> > Stan_Z
>
>
> Panstwo to byla tylko sugestia, a dlatego nie od rodzicow, poniewaz
stosunki
> ich wewnetrze sa tragiczne. Oni zyja stwierdzeniem ze jesli im sie udalo
bez
> niczyjej pomocy to i ich dziecom tez MA sie udac. A to zycia (trudne i
> bezwzgledne) ktore oni mieli od swoich rodzicow jest zyciem normalnym.
>

Można rodzicom zasugerować, że za ich starości życie dla nich może być
bardziej bezwględne niż jest teraz dla młodych.

do góry

"Angler"[...]

> Niestety droga sadowa odpada. Pozatym z tego co slyszalem to alimenty
placi
> sie do 18 roku zycia.

No to zle pan slyszal...

> W kazdym razie sad odpada bo to by bylo upokorzenie
> dla firmy a oni itak by nie placili.


> Myslalem raczej o jakims wsparciu od
> panstwa chociazby lokum badz oplata za nie.

Powiem szczerze, ze to jeszce mniej mi sie podoba.
Bo ta koncepcja wyglada tak, ze rodzice nie beda placic
to my mamy placic...

> Czy moze sa jakies podania do
> panstwa np na ksztalcenie sie w zawodzie. Dla firm sa dotacje na
ksztalcenie
> kadry. Moze jest jakies wsparcie dla mlodych? Naprawde lapie sie brzytwy
ale
> sytuacja tego wymaga.

Mysle, ze po pierwsze sytuacja wymaga eozmowy z rodzicami...
naprawde ich obowiazkiem jest pomoc.
Lecz jesli nie akceptuja wybranej drogi - moze byc trudno..
Ale zamiast "satawiac sie" i wyciagac reke do podatnika mozna
jakos sprobowac wytlumaczyc..

Jak nie - pozostaje wziac sie za jakas robote...

Boguslaw

do góry