Na początku ubiegłego roku sprowadzony został na moja prośbę instrument
muzyczny z USA. Odbyło sie to na zasadzie zaliczki w wysokości 50%
ustalonej z góry kwoty a następne 50% przy finalizacji. Problem w tym,
że nie otrzymałem wówczas żadnych dokumentów zakupu od sprowadzającego
(mam jedynie pokwitowanie za zaliczkę) - ponieważ, jak twierdzi, nalezą
one do niego z racji zakupu na jego nazwisko. Obecnie wykryłem pewne
wady instrumentu, które chciałby zweryfikować autoryzowany serwis
amerykański (przedstawiłem zdjęcia) i tu pojawia sie niepewność.
Obawiam się w obecnej sytuacji problemów przy wysyłaniu i odbieraniu
instrumentu za granicę w związku z weryfikacją odprowadzenia cła (nie
mam zamiaru płacić za coś, co już uprzednio przeszło kontrole celną).
Czego mogę się spodziewać przy powrocie instrumentu do Polski? Jakie
papiery są mi potrzebne - ewentualnie czy jest jakaś szansa nakłonienia
sprowadzającego do oddania mi dokumentów (zwodzi mnie bałaganem w
papierach i brakiem czasu a od dłuższego czasu nie odbiera telefonów)?
Dodam, że człowiek ten prowadzi sklep internetowy i zajmuję się
sprowadzaniem i sprzedażą instrumentów z zagranicy (i bynajmniej nie są
to rzeczy o wartości niższej niż 2500 zł).
Proszę o pomoc jakie kroki powziąć?

Pzdr, OMSON

do góry

Napisz co to za instrument powiem ci gdzie mogles kupic go taniej w EU i
gdzie jest serwis !

do góry

Co do dokumentów to może być racja że ten są one tego faceta bo on dokonywał
odprawy celnej pewnie na swoją firmę i odliczył vat i koszty odprawy celnej.
Jak masz od niego fakturę to nie ma problemu.
Bez problemu możesz wysłać do serwisu amerykańskiego i po powrocie vatu nie
zapłacisz.
Niestety trzeba zrobić odprawę celną co jest skomplikowane i najlepiej
załatwić przez agencję co prawda to dodatkowe koszty. Moze poszukaj serwisu
w EU to wtedy będzie prościej jeżeli będą chcieli naprawić bo ze sprzętem ze
stanów to bywa różnie. Ja swojego czasu miałem przeboje z kamerką JVC i
sprzętem medycznym zakupionym w stanach a chciałem wykonać naprawę serwisową
w Niemczech.

do góry

<CCCP> pisze:
> Napisz co to za instrument powiem ci gdzie mogles kupic go taniej w EU i
> gdzie jest serwis !
>
Bas firmy Music Man model Stingray 5. Moglem kupić taniej 2-3 letni (o
jakieś 1/4 kwoty) ale zależało mi na opcji kolorystycznej i dlatego
zgodziłem sie na nowy instrument (używek nie było w tym kolorze przez
długi okres czasu).

Pzdr, OMSON

--
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu.
Maszynista widzi trzech kretynów na torach.

do góry

doctore pisze:
> Co do dokumentów to może być racja że ten są one tego faceta bo on dokonywał
> odprawy celnej pewnie na swoją firmę i odliczył vat i koszty odprawy celnej.
> Jak masz od niego fakturę to nie ma problemu.
> Bez problemu możesz wysłać do serwisu amerykańskiego i po powrocie vatu nie
> zapłacisz.
Nie wiem jak to będzie - póki co nie mogę się z nim skontaktować...
> Niestety trzeba zrobić odprawę celną co jest skomplikowane i najlepiej
> załatwić przez agencję co prawda to dodatkowe koszty. Moze poszukaj serwisu

Ale odprawę należy zrobić przed wysłaniem czy po powrocie z USA?

Pzdr, OMSON


--
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu.
Maszynista widzi trzech kretynów na torach.

do góry