eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSasiedzi › Sasiedzi
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Drekovic" <d...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Sasiedzi
    Date: Sun, 7 Sep 2003 08:49:49 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 35
    Sender: d...@p...onet.pl@host-81-15-141-9.kalisz.mm.pl
    Message-ID: <bjekg9$k5p$1@news.onet.pl>
    Reply-To: "Drekovic" <d...@p...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-15-141-9.kalisz.mm.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1062917449 20665 81.15.141.9 (7 Sep 2003 06:50:49 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 7 Sep 2003 06:50:49 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:163276
    [ ukryj nagłówki ]


    Dzien dobry,

    Mam problem, przy ktorym z dnia na dzien trace wyrozumialosc i cieprliwosc
    dla drugiej osoby.
    Mieszkam w bloku. Moj balkon sasiaduje bezposrednio z balkonem sasiadow,
    ktorzy mieszkaja w klatce obok. Problem polega na tym, ze sasiedzi sa
    nalogowymi palaczami (ok. 2 paczek dziennie na osobe). Wiosna, lato, jesien
    wypalaja ogromna liczbe papierosow na balkonie. W takiej sytuacji caly dym z
    papierosow trafia do naszego mieszkania. Oni maja swieze powietrze w domu,
    gdyz nie sasiaduja juz z nikim, a my nie palimy. Ktos powie, zamykajcie
    okna! Oczywiscie, tylko od czasu do czasu wypadaloby przewietrzyc
    mieszkanie, chociazby na wieczor. Nic z tego, dym trafia o kazdej porze. Nie
    ma roznicy czy to jest 12.00, 17.00, 22.00, 2.00 w nocy (!) czy 7.00 (!)
    rano. Oni caly czas pala!

    W zwiazku z powyzszym mam pytanie. Czy jest jakis przepis regulujacy takie
    zachowania!?
    Zona jest alergikiem (uczulona m.in. na wszelkiego rodzaju dymy, rowniez z
    papierosa). Mamy male dziecko i nie chcialbym aby juz od malego stawalo sie
    biernym palaczem!!!!

    Czy telefon do Strazy Miejskiej cos pomoze?! Bylem w administracji osiedla,
    pytalem, jednak oni nic nie moga...
    Nie chcialbym zwracac im uwagi, bo wiem ze beda palic jeszcze wiecej - na
    zlosc. Dosyc dobrze znam charakter tych ludzi.

    Prosze o pomoc!







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1