eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRusztowanie na budynku - wypadek lokatora › Rusztowanie na budynku - wypadek lokatora
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "rob@L" <x...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Rusztowanie na budynku - wypadek lokatora
    Date: Thu, 02 Sep 2010 18:42:21 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 46
    Message-ID: <i5ok5g$bfe$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 109.243.236.178
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1283445745 11758 109.243.236.178 (2 Sep 2010 16:42:25 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Sep 2010 16:42:25 +0000 (UTC)
    X-User: robaczyfka
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Macintosh; U; Intel Mac OS X 10.5; en-US; rv:1.9.2.8)
    Gecko/20100802 Thunderbird/3.1.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:651810
    [ ukryj nagłówki ]

    Czesc!

    Pytanie za 100 punktow ;)

    Wlasnie ustawiaja wokol budynku rusztowanie ignorujac bezpieczenstwo
    lokatorow budynku:
    1. w poprzek drzwi wejsciowych do klatki nieoznaczona rura na wysokosci
    glowy osoby o srednim wzroscie (czyli zalicza w czolko kazdy, poza
    dzieckiem - zwlaszcza po ciemku) - zwrocenie uwagi skomentowane zostalo
    'jak ustawimy calosc, to usuniemy' (czyli w czasie blizej nieokreslonym)
    2. deski na pierwszym poziomie ulozone tak, ze nie mozna otworzyc drzwi,
    zeby dostac sie do klatki, a przy probie ich forsowania dechy zaczynaja
    sie przemieszczac - uwaga, ze ludzie potrzebuja wejsc/wyjsc skomentowana
    jak wyzej
    3. na schodku przed klatka i wokol niego rzucone jakies czarne
    foliopodobne cos spod czego nie widac, gdzie konczy sie schodek (jest
    niewysoki, ale wystarczajacy, zeby mozna bylo sobie zrobic krzywde, gdy
    go nie widac)
    Efekt proby dostania sie do budynku po powrocie z pracy: zwichnieta na
    zamaskowanym schodku noga, wielki siniak na ramieniu (efekt upadku i
    uderzenia ramieniem w rusztowanie - w ostatniej chwili udalo sie ocalic
    glowe), obtarte o zewnetrzna sciane budynku ubranie (do klatki trzeba
    przeciskac sie bokiem, wniesienie torby z zakupami to juz sztuka). O
    tym, zeby ktoras z osob starszych dostala sie swobodnie do budynku
    wogole nie ma mowy.
    Grzeczna prosba o zgloszenie sie do mnie kierownika zaowocowala jedynie
    wydarciem ryja (!) przez jakas lajze (nie wiem nawet, czy gosc trzezwy
    byl), ze przeciez schodek tu zawsze byl (on wie napewno ;)). Fakt, ze
    zamaskowanie go uniemozliwia dokladna ocene, gdzie konczy sie jego
    brzeg, co przy robieniu wygibasow pod rura (jedyny sposob dostania sie
    do drzwi wejsciowych), nie ma oczywiscie wedlug tych typkow znaczenia.
    Gdzie to mozna zglosic? Jesli tak juz 'ladnie' zaczeli, to strach sie
    bac, co bedzie dalej. Nie chodzi mi o zgloszenie tego do jednej z tych
    wiecznie nie spieszacych sie instytucji, ktore przysla kogos za pare
    tygodni, czyli jak sladu po rusztowaniu nie bedzie, ale o pilne podjecie
    jakichs dzialan dyscyplinujacych tych partaczy, zanim ktos dozna przez
    nich powaznego uszkodzenia ciala.

    Druga kwestia: brak na rusztowaniu czy gdziekolwiek info, co to za
    firma, zeby mozna bylo bezposrednio ich gnebic. Na info od zarzadcy nie
    ma co liczyc. Czy jest jakis obowiazek, ze przy tego typu pracach,
    powinna byc umieszczona gdzies na rusztowaniu informacja o firmie, ktora
    wykonuje prace?

    Pozdrawiam,
    robal.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1