"asterix" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:ep7p7u$cn6$1@news.dialog.net.pl...
> Witam,
> mamy pod firmą problem z sasiadem. W budynku ma siedzibę kilkanascie firm,
> w wiekszosci wynajmujacych biura czy magazyny. Jedna z firm postawila znak
> P przed swoim wejsciem z napisana nazwą firmy. Znak ten ma sugorowac, ze
> parking jest przeznaczony dla ich pracowników i klientow. Nie mają jednak
> zadnych praw do tych miejsc parkingowych. Parking nalezy do wspolnoty
> (budynek posiada kilku wlascicieli). Pracownicy tej firmy notorycznie
> zastawiają swoimi samochodami samochody innych osob, m.in. pracownikow
> naszej firmy. Przez co osoby chcace wyjechac np. do klientów mają ciagle z
> tym problem. Procownicy firmy, która zastawia inne samochody nie chca ich
> przestawiac, bo twierdza, ze to ich parking i maja do tego prawo. Jak juz
> wspomnialem, nie maja do niego zadnych praw majatkowych, bo parking nalezy
> do wspolnoty.
> Generuje to blizej nieokreslone straty dla naszej firmy. Stracony czas,
> utrata wiarygodnosci u klientów.
> W jaki sposób mozna ten problem rozwiązać? Do kogo zgłosic się po pomoc?
> Czy Policja nam pomoze w tej sprawie?
> pozdrawiam
> asterix

Policja albo straż miejska powinna pofatygować się z laweta i problem
rozwiązać.