eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypowiedzenie z art. 52 KP i niszczenie, fałszowanie akt osobowych › Re: wypowiedzenie z art. 52 KP i niszczenie, fałszowanie akt osobowych
  • Data: 2003-04-04 21:40:22
    Temat: Re: wypowiedzenie z art. 52 KP i niszczenie, fałszowanie akt osobowych
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    || + No i tradycyjnie już, ciężar dowodu na powiadomienie pracownika o
    || + odmowie udzielenia urlopu leży na pracodawcy.
    |
    | A to od kiedy ? Poproszę podstawę prawną...

    Co najmniej od 1964 roku, bo wtedy wszedł w życie obecny kodeks cywilny,
    który w art. 6 utrzymuje, że: "Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie,
    która z faktu tego wywodzi skutki prawne." Pewnie wcześniej, ale tego to już
    nie wiem na pewno, więc się nie upieram. :-)) Generalnie, jeśli pracodawca
    chce gościa zwolnić dyscyplinarnie, to musi udowodnić naruszenie obowiązków
    pracowniczych.

    | Pracownik "normalny" urlop bierze zgodnie z planem i to o ile
    | pracodawca go nie odwoła "z przyczyn...".
    | Skąd wzięliście "prawo pracownika do iścia sobie na urlop [cały]
    | kiedy
    | chce" ?? (zdaje mi się że ktoś oprócz ciebie również).

    Ja nie twierdzę, że on może iść na cały urlop kiedy chce. Ja twierdzę, że
    jeśli poprosił o ten urlop, a pracodawca się nie zgodzi, to powinien go o
    tym powiadomić. Cztery dni musiał mu dać. Piątego już nie. No, ale z pisma
    pracodawcy wynika, że wniosek o urlop pracownik złożył. A zatem niech pokaże
    ten wniosek. Jeśli będzie tam napisane, że pracownik wnosi o pięć dni, a on
    postanowił mu nie dać tych pięciu, to powinien go o tym poinformować. No i
    skoro na tej podstawie chce go zwolnić dyscyplinarnie, to powinien móc
    udowodnić fakt, że pracownika poinformował. W przeciwnym wypadku mamy jeden
    na jeden przed sadem. Pracownik utrzymuje, że ustnie urlop dostał, a
    pracodawca że nie. W tym wypadku to pracodawca chce wykazać winę pracownika,
    więc musi udowodnić swoją wersję.
    |
    || + Ciekawy jestem jak to ma zamiar udowodnić w tym wypadku.
    |
    | Nic nie musi udowadniać (nie licząc owych 4 dni), AFAIK.
    |
    Jestem odmiennego zdania. Generalnie chyba powinien wręczyć pracownikowi
    kartę urlopową. Wówczas byłoby jasne. A tak, to nawet jeśli gość mówi
    szczerą prawdę (w co osobiście wątpię), to nie udowodni - moim zdaniem -
    winy pracownika.
    Jak sprawa trafi do sądu i jak się faktycznie okaże, że zniszczył akta
    osobowe, próbował zwolnić pracownika na podstawie wyssanych z palca
    argumentów i jeszcze mu nie płacił za pracę, to ja bym zaczął rozważać
    odpowiedzialność z art. 218 kk. Szczególnie jak się okaże, że tych
    pokrzywdzonych pracowników jest więcej.



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1