eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowynajecie mieszkania a dlugi › Re: wynajecie mieszkania a dlugi
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!n
    ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Samotnik <s...@s...eu.org>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: wynajecie mieszkania a dlugi
    Date: Mon, 17 Feb 2003 14:05:24 +0000 (UTC)
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 58
    Message-ID: <s...@l...localdomain>
    References: <b2qmho$sik$1@szmaragd.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: pu16.wroclaw.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1045490724 26400 217.98.142.16 (17 Feb 2003 14:05:24
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Feb 2003 14:05:24 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:132351
    [ ukryj nagłówki ]

    W artykule <b2qmho$sik$1@szmaragd.futuro.pl> NieMaTakiegoAdresu napisał(a):
    > mam problem 1 lutego tego miesiaca wyprowadzilem sie z mieszkania ktore
    > wynajmowalem od czerwca bez zadnej umowy.
    >
    > wynajmujacy otrzymal odemnie ksero dowodu osobistego.
    >
    > dzis odebralem telefon od jakiegos faceta ktory przedstawil sie jako Pan
    > Xxxxxx z firmy windykacyjnej.... i ze wlascicielka zarzadala od tej
    > firmy sciagniecia ze mnie dlugow (?????) zadzwonilem do niej z pytaniem
    > co to za dlugi na co otzymalem odpowiedz ze jest to rachunek za telefon
    > (do zaplacenia) i koszt naprawy pralki - podobno ja ja zepsulem
    > fiszbinem ze stanikow... kiedy nie mieszkala w mieszkaniu zadna kobieta
    > ani nie byly prane zadne staniki... i koszt remontu sypialni (chyba
    > chodzi o luzko) ktore... zastrzegam podono ja polamalem... o czym nie
    > mam pojecia gdyz spalem i mieszkalem w innym pokoju... w mieszkaniu bylo
    > standardowo okolo 13*C i ogrzewalem i siedzialem tylko w jednym pokoju...
    >
    >
    > i pytanie... czy wlascicielka moze zadac odemnie splaty za te
    > 'naprawy'... jak sie ma do tego fakt ze nie bylo podpisanej zadnej
    > umowy... co z ta firma windykacyjna. od jakiej kwoty takie firmy mozna
    > 'wynajac'

    Krok pierwszy - zadzwoń do właścicielki i powiedz, że jak się nie
    odczepi, to pójdziesz do Urzędu Skarbowego upewnić się, czy aby na pewno
    odprowadziła podatek za dochód w postaci forsy z wynajmu... Pomaga, ale
    jeśli nie pomoże, to nie warto tam iść, bo to raczej niewiele da
    (musiałbyś udokumentować, że dawałeś jej pieniądze i ogólnie, pierdolnik
    niewarty zachodu).

    Krok drugi - nie mieszkałeś tam. No, owszem, przebywałeś, pewnie
    sasiedzi widzieli, ale nie wynajmowałeś (przecież nie ma umowy!).
    Trudno, żebyś odpowiadał za szkody w cudzym mieszkaniu. To nic,
    że wlascicielka ma ksero dowodu, mozesz jej jeszcze ze dwa egzemplarze
    sprezentowac. ;)

    Krok trzeci - proszę pokazać protokół odbioru mieszkania. Nie ma? No to
    sama pani widzi, to musiało powstać kiedy ja się stamtąd już wyniosłem.

    Ogólnie proponowałbym zadzwonić do tej firmy windykacyjnej i po prostu
    zapytać się, na jakiej podstawie chcą od Ciebie pieniędzy, a jeśli facet
    zacznie się jąkać, to naskoczyć w klimacie dlaczego mnie nękacie
    telefonami, dlaczego chcecie ode mnie wyludzic pieniadze, jakim prawem
    macie moje dane osobowe...

    Zasadniczo kobieta chce tanim kosztem wyremontować sobie mieszkanie
    przed kolejnym wynajmem, nie daj się. Jeśli uda się jej udowodnić, że
    tam mieszkałeś (nie jestem prawnikiem, może istnieje jakiś kruczek, ale
    IMHO to raczej nieprawdopodobne), to bez protokołu zdawczo/odbiorczego
    nie jest w stanie Ci udowodnić, że to Ty zniszczyłeś, szkody mogły
    powstać po Twoim wyprowadzeniu się.

    Nie, zasadniczo sprawa jest czysta, jest tutaj tyle słabych punktów, że
    proponuję się wyluzować i zapomnieć o sprawie, ew. zadzwonić do
    windykatora żeby się odczepił.
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1