Jedna uwaga.
W Sądzie kościelnym nie ma unieważnienia małżenstwa, jest jedynie
stwierdzenie nieważności a to zasadnicza różnica.
Celem procesu o stwierdzenie nieważności jest wykazanie, że małżeństwo
zostało zawarte jako nieważne, czyli faktycznie nie zaistniało.

Z tego co się orientuję, taki proces jest żmudny i długotrwały. Może trwać
nawet 2 lata.

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ece.000015a8.3cd406a2@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> czy ktos z grupowiczow zetknal sie z procedura uniewaznienia malzenstwa
przed
> sadem biskupim? Chcialbym sie dowiedziec o tym, jak ow proces przebiega.
> Pozdrawiam,
> JW
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl