eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotorebka do szatni ?? a prawo konsumenta? › Re: torebka do szatni ?? a prawo konsumenta?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: torebka do szatni ?? a prawo konsumenta?
    Date: Tue, 23 Nov 2004 02:02:00 +0100
    Organization: Internet Partners
    Lines: 45
    Message-ID: <cnu269$79g$1@news2.ipartners.pl>
    References: <cnqai1$5it$1@atlantis.news.tpi.pl> <cnqu4h$4sl$3@inews.gazeta.pl>
    <cnqvjm$1m5m$2@news2.ipartners.pl> <s...@l...eu.org>
    <cnstpl$2ptk$1@news2.ipartners.pl> <s...@l...eu.org>
    <cntrvq$ehc$4@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.179.209
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1101171721 7472 217.153.179.209 (23 Nov 2004 01:02:01
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 23 Nov 2004 01:02:01 GMT
    In-Reply-To: <cntrvq$ehc$4@news.onet.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.6) Gecko/20040114
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:257355
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:

    >>W takim razie jakie jest prawidlowe okreslenie na pozostawienie pustej
    >>torebki w szatni celem pozniejszego stwierdzenia, ze zostaly z niej
    >>ukradzione wartosciowe przedmioty? ;>
    >
    > Połowienie, zawiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie, a

    A może pomówienie? ;)

    > przed sądem cywilny ewentualne fałszywe zeznania.

    Wiesz, to trzeba by jeszcze udowodnić. A jak udowodnić, że ktoś celowo
    wprowadził w błąd? Może ten ktoś zapomniał, że przedtem banknot(y)
    przełożył do kieszeni spodni?

    Oczywiście pomijam scenariusz, w którym ktoś to planuje i omawia przy
    świadkach ;)

    Czyli teoretycznie - wcześniej przy znajomej osobie kobieta
    'przypadkiem' pokazuje kasę (powiedzmy, że banknoty jej 'przypadkiem
    wypadają', chowa je z powrotem w torebce), potem zostawia torebkę
    (uprzednio dyskretnie przemycając kasę do np. bielizny - załóżmy, że
    keiszeń w spodniach ma małą dziurę), przy odbiorze robi awanturę o
    brakujące np. 400 zł (żeby przekroczyć barierę 250zł).

    Policja wezwana, podejrzliwy policjant każe jej sprawdzić własne
    kieszenie - pusto (a rewizji osobistej raczej osobie poszkodowanej nie
    zażądzi), znajoma osoba mimochodem wspomniana jako ktoś, kto 'mógł
    widzieć' pieniądze, potwierdza, że były w torebce...

    No i co dalej? Szatniarka jest zdecydowanie podejrzana (kasa była i się
    zmyła - miała okazję i mogła liczyć na bezkarność). Dowodów nie ma, ale
    pewne poszlaki są. A nie daj Boże będzie miała akurat przypadkiem takie
    same nominały w kieszeni/portfelu :) (OK, nie będzie na nich odcisków
    palców poszkodowanej, ale może się wytarły...)

    Reasumując - skazana raczej nie będzie (choć ryzyko jest), ale 'smrodu'
    i kłopotów można narobić. Teraz ta 'poszkodowana' - zawsze może się
    tłumaczyć, że nie zauważyła, że przez dziurkę coś głębiej poleciało, a o
    przekładaniu kasy zwyczajnie zapomniała. Zresztą pewnie nawet nie będzie
    się musiała tłumaczyć.

    Dobrze rozumuję? Bo jeśli tak, to chyba tylko bardzo lekkomyślna osoba
    by żądała pozostawiania torebek :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1