eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoskladka zdrowotna › Re: skladka zdrowotna
  • Data: 2003-06-08 23:21:34
    Temat: Re: skladka zdrowotna
    Od: "Gosc" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > No to dla kontrastu trochę realizmu.
    > Wskaż Szanowny Przedmówco inny na tej ziemi kraj, gdzie obywatel płacić
    musi
    > wielokrotną składkę zdrowotną, zaś świadczenia otrzymuje z jednokrotnej.

    ???? procentowe naliczanie skladki zdrowotnej jest w miare popularne,
    standardowe(obowiazkowe) ubezpieczenie obejmuje tylko pewna czesc uslug, na
    reszte (w tym szpitale prywatne) trzeba sie dodatkowo ubezpieczyc - to tez
    popularne. Ale zapewne mowimy o czyms innym.

    > Argument, że w Polsce średnia składka (w przeliczeniu na 1 mieszkańca) jest
    > niska trąci demagogią. <cut>

    koszty lekarstw + sprzetu medycznego sa podobne na calym swiecie, w pl tansi
    sa pracownicy medyczni (o czym pisales), wiem ze procentowo to duze
    obciazenie dla pracownika ale w sumie nie mozna wymagac obslugi medycznej na
    poziomie UE, to tyle.

    > Wskaż Szanowny Przedmówco inny kraj, gdzie w ciągu 13 lat udział refundacji
    > budżetu w aptecznym obrocie lekami spadł z 80 % do 20 %, czyli pomijając
    > zjawiska inflacyjne statystyczny pacjent płaci za leki w cenach

    nie wiem, wiem tylko ze w niektorych krajach (np Ire) za leki placi sie
    pelna kwote, pozniej mozna sie ubiegac o jakies dofinansowanie ale to
    dopiero po jakis 7 latach skladkowych.


    > Wskaż Szanowny Przedmówco kraj, gdzie średnia pensja początkującego
    lekarza
    > po 6 latach studiów i rocznym stażu wynosi 1/4 pensji niedouczonego i
    zwykle
    > debilnego urzędniczyny niskiego szczebla w tzw. służbie zdrowia

    nigdzie nie napisalam ze nasz system jest normalny; jest niedofinansowany
    wiec nie ma mowy o normalnych pensjach dla pracownikow; wlasciwie to ze sa
    tani pozwala temu systowi jakkolwiek dzialac


    absurdy nie sa nowoscia we wszystkich dziedzinach panstowywch i sa obecne w
    kazdym kraju

    > Wskaż wreszcie Szanowny Interlokutorze inny kraj, gdzie prywatne
    przychodnie
    > i nieliczne jeszcze szpitale świadczące usługi w ramach umów z Narodowym
    > Funduszem Zdrowia (poprzednio z Kasami Chorych) rozwijają się kwitnąco, zaś
    > identycznie finansowane "państwowe" są bankrutami.

    czy sa w ogole PRYWATNE szpitale? wiesz, latwo jest robic uslugi na sprzecie
    panstowym/panstwowych laboratoriach i pobierac z tego oplaty dla siebie.
    Choc masz racje ze sektor prywatny jest zawsze efektywniejszy, w tym
    przypadku to troche bardziej skomplikowane (patrz USA), POLACY nigdy na to
    sie nie zgodza!!

    > Ja więc się najuprzejmiej pytam gdzie są te pieniądze ?

    pokaz mi kraj gdzie pieniadze panstowe sa efektywnie wydawane. Oczywscie
    moze byc lepiej albo gorzej, szczegolnie jak ma sie DUZO tych pieniadzy to
    latwo nieefektywnosc ukryc.
    I jeszcze raz powtarzam - POLACY (wiekszosc) sa zainteresowani tylko i
    wylacznie systemem SOCJALISTYCZNYM (narod nigdy nie zgodzi sie na placenie
    pelnych stawek za szkoly, szpitale, brak socjalow itp) , a tak to zawsze
    wyglada w socjalizmie.

    > A teraz ?
    > Teraz do Unii Europejskiej ! (właśnie minęła cisza wyborcza)

    Madrzejsi/zaradniejsi swietnie na tym wyjda; pozostali czekajacy na gruszki
    z nieba bardzo sie rozczaruja

    > Powracając do pierwszych zdań Twojego, Wielce Szanowny Rozmówco, listu -
    > pięciokrotne zwiększenie stopy składki na ubezpieczenie zdrowotne

    czy ja o tym wspomnialam gdziekolwiek??? biedny kraj stac na slaba opieke
    medyczna i to wszystko, nie ma co sie porownywac do krajow duzo bogatszych

    >
    > Pozdrawiam
    > AR


    > W Polsce bodaj przed czterema laty dla zmniejszenia ilości osób
    > zatrudnionych w administracji zmieniono statystyczne kryteria
    kwalifikujące
    > stanowiska pracy do działu "administracja". Ilość urzędników (jak wynika z
    > roczników statystycznych) rzeczywiście spadła w sposób istotny.
    >

    i tu znowu sami POLACY sa za sztucznym utrzymywaniem posad w celu
    zapobiegania bezrobociu. Rzad robi to, co lud chce a nie co by mu dobrze
    zrobilo za jakis czas. Polacy nie sa krajem zdyscypliowanym/wierzacym w
    rozsadek rzadzacych i przeprowdznie grunownych zmian nie nastanie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1