eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcja w klubach a jej legalność › Re: selekcja w klubach a jej legalność
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
    ostnews.google.com!c36g2000yqn.googlegroups.com!not-for-mail
    From: "m...@g...com" <m...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: selekcja w klubach a jej legalność
    Date: Sun, 29 Mar 2009 22:42:18 -0700 (PDT)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 129
    Message-ID: <f...@c...googlegroups.com>
    References: <7...@j...googlegroups.com>
    <gqgji9$1om$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@p...googlegroups.com>
    <gqgo1k$bml$1@news3.onet>
    <1...@e...googlegroups.com>
    <gqioli$kgt$1@news3.onet> <gqit5b$5f1$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <gqj1p1$i5n$1@news3.onet> <gqjkr5$361$2@inews.gazeta.pl>
    <gqjs4d$ne8$1@news.onet.pl> <gqlrhs$e3j$1@inews.gazeta.pl>
    <gqm3p9$4ua$1@news.onet.pl> <gqm5oc$8sh$1@inews.gazeta.pl>
    <7...@4...googlegroups.com>
    <gqop99$61b$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 79.184.32.242
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1238391738 14637 127.0.0.1 (30 Mar 2009 05:42:18 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Mar 2009 05:42:18 +0000 (UTC)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: c36g2000yqn.googlegroups.com; posting-host=79.184.32.242;
    posting-account=XB8G8QoAAADw9l6okYmPaa6KMfOGzUsD
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.0.8)
    Gecko/2009032609 Firefox/3.0.8,gzip(gfe),gzip(gfe)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:582653
    [ ukryj nagłówki ]

    On 29 Mar, 23:20, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
    > Użytkownik <m...@y...com> napisał w
    wiadomościnews:7bf7673a-521c-45fc-8473-e624eefc1f2a@
    42g2000yqk.googlegroups.com...
    >
    >
    >
    > > On 28 Mar, 23:40, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
    > >> Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w
    > >> wiadomościnews:gqm3p9$4ua$1@news.onet.pl...
    > >>> Robert Tomasik wyskrobał(a):
    > >>>> Jak restauracja jest zarezerwowana, to jest zamknięta dla osób
    > >>>> postronnych. I to rozwiązuje sparwę. W nocy przecież też niktr w niej
    > >>>> nie obsługuje.
    > >>> Życia nie znasz? A goście, którzy zarezerwowali lokal, jak wejdą? Od
    > >>> kuchni? Może i fizycznie się lokal zamknie (choć to raczej rzadkość,
    > >>> ludzie w środku też lubią wyjść i nie chcą się czuć jak w więzieniu),
    > >>> ale to dopiero później, gdy wszyscy co mają być już będą w środku. Poza
    > >>> tym zwyczajowa praktyka jest taka, że obsługa informuje "postronnych",
    > >>> że lokal zarezerwowany i nie zostaną obsłużeni. Ewentualnie wisi
    > >>> stosowna informacja.
    > >> Nie chodzi o fizyczne zamknięcie czy nie, ale prawne. Wisi kartka "lokal
    > >> nieczynny" i to sparwę załatwia, albowiem jednoznacznie uzewnętrznia
    > >> wolę
    > >> własciciela, by nikt nie wchodził poza osobami, któym pozwolił.
    > >>>> Co stanowi pozbawienie wolności, które generalnie poza wypadkami
    > >>>> opisanymi w ustawach bywa karalne.
    > >>> Dla mnie pozbawienie wolności to związanie kogoś, unieruchomienie itd.
    > >> A przytrzymanie w drzwiach, to nie unieruchomienie?
    > >>> Nikt nikogo nie pozbawia wolności w sytuacji, gdy przed zamkniętymi
    > >>> drzwiami stoi miły pan wzrostu 198 cm i tyleż samo w barkach
    > >>> informujący, że w lokalu znajduje się już wystarczająca liczba osób.
    > >> OK! Ale nie w tym problem. W opisanym przez Ciebie przypadku działania
    > >> pracownika ochrony nie są bezprawne. Nie są, bo kodeks wykroczeń mówi o
    > >> odmowie obsłużenia bez uzasadnionej przyczyny. Problem sie zaczyna, gdy
    > >> ochroniarz panią blond wpuści, a brunetkę nie. W mojej ocenie jego
    > >> działania stają się bezprawne.
    > > Kodeks wykroczeń zawiera art. 135 i art. 138, jednak żaden z nich nie
    > > znajdzie zastosowania do działań pracownika ochrony.
    > > Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie
    > > handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa
    > > przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez
    > > uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,
    > > podlega karze grzywny.
    > > Odmowa wpuszczenia nie jest odmową sprzedaży (chyba, że założymy, że
    > > przez fakt wejścia dokonuje się zawarcia umowy sprzedaży).
    >
    > Odmowa sprzedaży biletu.
    >
    > >  Ponadto
    > > ochroniarz lub selekcjoner nie zajmuje się sprzedażą towarów (chyba,
    > > że handluje narkotykami, ale to już inna para kaloszy) - w większości
    > > lokali to barman lub kelner sprzedaje napoje, więc ochroniarz nie może
    > > popełnić wykroczenia z art. 135 kw.
    >
    > A bilety?

    Przepis mówi o sprzedaży towarów. Towar ma wartość samoistną
    (klientowi zależy na uzyskaniu własności tego towaru). Tymczasem przy
    "sprzedaży biletów" chodzi o zawarcie umowy o świadczenie usług, zaś
    bilet jest tylko znakiem legitymacyjnym, poświadczającym, że dana
    osoba jest uprawniona do skorzystania z usługi. Zakładając, że
    "sprzedaż" biletów jest sprzedażą w rozumieniu kc, musiałbyś uznać, że
    "sprzedawca" wywiązał się z umowy, wydając klientowi kartkę papieru i
    klient nie ma dalej idących roszczeń. Tymczasem zgodzisz się, że osoby
    kupujące bilety chcą raczej skorzystać z usług. A o odmowie
    świadczenia usług stanowi art. 138.

    >
    > > Art. 138. Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i
    > > pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie
    > > bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest
    > > obowiązany, podlega karze grzywny.
    > > Przepis mówi o odmowie świadczenia, do którego prowadzący dane
    > > przedsiębiorstwo JEST OBOWIĄZANY. Obowiązek może wynikać z ustawy lub
    > > umowy. Nie ma przepisu, który nakazywałby zawieranie umów o wstęp do
    > > lokalu rozrywkowego, najczęściej też potencjalny klient nie zawierał
    > > przed przyjściem do lokalu z prowadzącym lokal żadnej umowy. Brak jest
    > > więc obowiązku świadczenia.
    >
    > Oczywiście znasz jakieś przypadki, gdy prowadzący przedsiębiorstwo jest
    > obowiazany w Twoim rozumieniu do swiadczenia usług. No bo idąc Twoja
    > wykąłdnią, to przecież generalnie żaden z nich umowy zawrzeć nie musi.

    Prowadzący przedsiębiorstwo jest obowiązany do świadczenia usług,
    jeśli (i) istnieje przepis prawa, który go do tego zobowiązuje (np. w
    prawie energetycznym, prawie pocztowym; nie ma takich obowiązków,
    jeśli chodzi o właścicieli lokali rozrywkowych),lub (ii) zawarł umowę,
    która go do tego zobowiązuje (np. "sprzedał" wcześniej klientom bilety
    wstępu na koncert odbywający się w lokalu lub zgodził się wynająć salę
    na osiemnastkę).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1