eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosamowola budowlana? › Re: samowola budowlana?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "mdm" <j...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: samowola budowlana?
    Date: Sat, 18 Jul 2009 07:22:05 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 74
    Message-ID: <h3rt6t$a4a$1@inews.gazeta.pl>
    References: <h3pobn$l67$1@inews.gazeta.pl> <h3pouf$nur$1@inews.gazeta.pl>
    <h3q70l$87$1@inews.gazeta.pl> <h3qa27$bpo$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1247901725 10378 172.20.26.234 (18 Jul 2009 07:22:05 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Jul 2009 07:22:05 +0000 (UTC)
    X-User: jagoo
    X-Forwarded-For: 83.22.46.54
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:599682
    [ ukryj nagłówki ]

    kuba <j...@g...com> napisał(a):

    > Żądanie właściciela nie ma tutaj nic do rzeczy. Organ administracji
    > podejmie odpowiednie kroki (wyda decyzję nakazującą rozbiórkę albo
    > doprowadzi do przeprowadzenia procedury legalizacyjnej), jeśli wymaga
    > tego przepis prawa. Obecnie wymaga, choć trzeba by sobie porównać ze
    > stanem prawnym, który obowiązywał w momencie wybudowania.


    W momencie wybudowania obowiązywała ustawa prawo budowlane z 1974 roku i
    według tej ustawy pozwolenie na budowę mozna było uzyskac tylko jesli
    dysponowało sie tytułem prawnym do nieruchomości. I właśnie ta sprawa mnie
    ciekawi. Firma X pozwolenie zapewne dostała mimo, ze własciciel nigdy się na
    budowę nie godził. Może wiesz jak sie te sprawy załatwiało za czasów PRL? Bo
    wydaje mi się, że jeśli pozwolenie wydano ze złamaniem ówcześnie
    obowiązującego prawa, to powinno to mieć jakieś konsekwencje dla obecnego
    użytkownika. Ale może w tamtych czasach istniał jakiś przepis dzieki któremu
    można było zgodę włascicela pominąć?



    >
    > > Jeden dotyczy zasiedzenia a to działki nie dotyczy (a gdyby ewy
    dotyczyło,
    > > to znowu wracamy do punktu wytjścia: jak stwierdzić, czy doszło do
    > > zasiedzenia skoro firma Y nie posiada dokumentów poświadczających kiedy
    > > budowla powstała?)
    >
    > Liczy się okres samoistnego posiadania działki (firma mogła objąć ją - a
    > wręcz na pewno objęła - w posiadanie w czasie poprzedzającym powstanie
    > budowy)


    Jeśli przyjąć zasiedzenie w dobrej wierze, to już za późno. Natomiast w złej
    wierze - jest jeszcze co najmniej 5 lat czasu zanim firma Y zasiedzi. To
    zresztą powód dla którego właściciel uznał, że musi jednak coś zrobić (by
    przerwać bieg zasiedzenia i w najgorszym razie czekać do lepszych czasów,
    czytaj: co czasów gdy sądy zaczną respektować prawo własnosci)



    > Drugi mógłby sie przydac gdyby właściciel chciał żądać usuniecia budowli,
    a
    > > po pierwsze nie chce, po drugie nawet jakby chciał to inne przepisy
    > > umiemozliwiają skuteczne domaganie sie usunięcia.
    >
    > Tak z ciekawości - jakie to przepisy? A co to jest za budowla w ogóle?
    > Jaki jest stan prawny tej działki, czy istnieje księga wieczysta i czy
    > "ewa" jest do niej wpisana jako wlaścicielka?


    Chodziło mi o przepis mówiący, że gdy urządzenie lub budynek znacznie
    przewyższa wartość zajętej na ten cel działki wtedy można żądać wykupu - a
    tutaj grunt jest wart duuuużo więcej. No ale tam chodziło o wykup a nie o
    żądanie usunięcia, więc to był mój błąd.
    A chodzi o stacje transformatorową, w dodatku bardzo nieszczęśliwie
    ulokowaną i zagracającą dużą część wartościowej działki. Właściciel nie
    zamierza żądać jej usuniecia choćby dlatego, że ta stacja gdzieś przeciez
    stać musi i on o tym wie. Chodzi mu natomiast, jak wspomniałem wcześniej, o
    jakies zadośćuczynienie - opłatę dzierżawną i odszkodowanie za bezumowne
    korzystanie o którym ty wspomniałeś. Zastanawia się, jak skłonic firmę Y do
    podjęcia rozmów na teb temat, bo oni nie bardzo sa do tego chętni.


    >
    > Zwróciłeś uwagę na art. 224, który przewiduje dla właściciela
    > wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu? W grę mogą wchodzić
    > jeszcze inne przepisy, ale musisz podać więcej informacji.
    >
    > kuba


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 18.07.09 10:00 kuba
  • 18.07.09 11:26 mdm
  • 18.07.09 11:57 kuba
  • 20.07.09 09:59 mdm

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1