eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosąsiad pedofil-dlugie › Re: sšsiad pedofil-dlugie
  • Data: 2004-09-21 10:09:36
    Temat: Re: sšsiad pedofil-dlugie
    Od: tan <a...@a...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Beatka wrote:
    > Sytuacja jest taka : na wiosne wyszedl z wiezienia, odsiedzial ok.5 lat za
    > molestowanie dzieci
    [...]
    > Sprowadza sobie chlopcow,sa to dzieci zaniedbane, puszczone
    > samopas na caly dzien ( a moze i noc) na ulice, brudne.Ja kilka razy
    > widzialam jedynie jak szedl w strone domu z nimi, ale wg relacji sasiadow
    > schodzi z nimi do piwnicy (tzn, zawsze z jednym chlopcem).
    [...]
    > Juz zwariuje chyba.Prosze o pomoc, rade, cokolwiek. Nieszczescie wisi w
    > powietrzu ......

    A ja z innej beczki:
    Prosisz o poradę, "co z nim zrobić". Ale wnosząc z Twojego postu
    to chcesz to zrobić "w białych rękawiczkach", tak "by się nie
    pobrudzić". Zupełnie bez wysiłku. Uważasz, że człowiek zagraża
    Tobie lub Twoim bliskim więc chcesz by ktoś Tobie pomógł.
    A ja mam pytanie: Wiedziałaś jaki on jest. Wiedziałaś, że
    siedział za pedofilię i widziałaś, że sprowadza sobie chłopców.
    Co zrobiłaś dla tych dzieci? Czy widząc jak idzie w strone domu
    z nimi poszłaś za nim? Czy zeszłaś do piwnicy by pomóc dzieciom?
    Jeżeli sama się bałaś to mogłaś poprosić męża albo sąsiada. Albo
    zejść w towarzystwie 2-3 sąsiadek. Zrobiłas tak?
    Jeżeli nie to czy dlatego, że to nie było Twoje dziecko, czy też
    dlatego, że było to brudne i zaniedbane dziecko - czyli i tak
    się nim nikt nie zajmuje.

    Myślę, że gdybyś zadziałała widząc, że on molestuje inne dzieci
    i przyłapała go na gorącym uczynku wraz z dzieckiem to już dawno
    by wrócił do więzienia. Zeznania świadków, którzy pryłapali by
    go w piwnicy + zeznania dziecka na pewno by zrobiły swoje. A co
    najważniejsze uratowała byś psychikę jednego dziecka. Ale do
    tego trzeba działać a nie przyglądać się z bezpiecznej
    odległości a potem prosić o porady.

    Twoja postawa kojarzy mi się z kimś kto patrzy przez wizjer jak
    mordują sąsiada bo węszy sensację. Ale sąsiadowi nie pomoże.
    Natomiast gdy ktoś się włamuje do jego domu to podnosi wielki
    krzyk i ma pretensje, że sąsiedzi jemu pomóc nie chcą.

    Życzę Ci powodzenia w zwalczaniu typka. Ale pomyśl też o innych
    dzieciach. Twój syn też może się pobrudzić w piaskownicy na
    sąsiednim osiedlu. Tam może nikt go nie znać. A tam może mieszkać
    inny pedofil. Czy mieszkańcy tamtego osiedla zareagują gdy
    będzie go prowadził do swojej piwnicy? Czy może będą myśleli
    tylko o bezpieczeństwie swoich pociech?

    Pozdrawiam.

    --
    tan
    ----------------------------------------------------
    -----------
    Adres w nagłówku "antyspamowy". Pisz na: tan<małpa>z<kropka>pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1