eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozdzial kosciola od szkoly › Re: rozdzial kosciola od szkoly
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin.stu.neva.r
    u!weretis.net!feeder7.news.weretis.net!border2.nntp.ams1.giganews.com!nntp.giga
    news.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.n
    eostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <37cnh2e8ucuq$.1koras3jt52i7.dlg@40tude.net>
    <5e35bf99$0$537$65785112@news.neostrada.pl>
    <1...@4...net>
    <5e35f4fa$0$550$65785112@news.neostrada.pl>
    <8uoy8vvd15t1$.1pgp0l00og45v$.dlg@40tude.net>
    <5e36cc10$0$17360$65785112@news.neostrada.pl>
    <r17ic6$qcd$1@news.icm.edu.pl>
    <5e375d53$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>
    <r1nfss$snb$1@news.icm.edu.pl>
    <5e3f5a4e$0$515$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e3fe743$0$17347$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e3ff7f3$0$17351$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e40035c$0$17343$65785112@news.neostrada.pl>
    <z3tj8oxs861a$.aoe18b4y68mz.dlg@40tude.net>
    <5e4096ca$0$542$65785112@news.neostrada.pl>
    <bcyr5q2tujn3$.19ngs2f6a3wpb$.dlg@40tude.net>
    <5e41d9d2$0$560$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e41ee1e$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e432992$0$17352$65785112@news.neostrada.pl>
    In-Reply-To: <5e432992$0$17352$65785112@news.neostrada.pl>
    Subject: Re: rozdzial kosciola od szkoly
    Date: Wed, 12 Feb 2020 20:11:20 +0100
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 231
    Message-ID: <5e444e96$0$554$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 77.252.81.130
    X-Trace: 1581534871 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 554 77.252.81.130:61704
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:794747
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e432992$0$17352$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 11.02.2020 o 00:55, J.F. pisze:
    >> Na ile sie orientuje, to nie nie wystarczylo sie "zapisac".
    >> Potrzebna byla rekomendacja, staz kandydacki itp. Wiec dobierali
    >> sobie czlonkow ... choc pewnie w regionach, gdzie zalezalo na
    >> slupkach, to zalatwiali takie sprawy hurtem.

    >Ponieważ nigdy nie aspirowałem, to trudno mi się odnieść. Ale nie
    >sądzę,
    >by normalna osoba chcąca tam z jakiś sensownych pobódek wstąpić miała
    >z
    >tym problemy. Podejrzewam, że procedura miała na celu raczej odciąć
    >oszołomów, co do których z góry było wiadomo, ze będzie z nimi
    >kłopot.
    >Ale to nie jest jakaś moja wiedza, tylko domysł.

    Ty jakimis wspolczesnymi, demokratycznymi, zasadami myslisz.
    A Partia demokracje miala w ... jakby sie jakis oszolom nie spodobal,
    to byla masa sposobow na unieszkodliwienie go.
    A nie tam, ze sobie nabierze czlonkow w kole, co mu da miejsce we
    wladach centralnych.

    http://www.polska1918-89.pl/pdf/zasady-wstepowania-d
    o-pzpr,5905.pdf

    >>> Rozwiniesz? Bo nie za bardzo rozumiem to przełożenie.
    >> Brak chetnych i zufanych do zomo to powazny problem dla wladzy ...

    >W jakim sensie? Rozwiniesz? Teraz ZOMO nie ma i niby w czym problem?

    Teraz moze nie trzeba, choc jak widac - znow trzeba. Ale widac
    policjanci jeszcze uwazaja, ze to w ramach obowiazkow sluzbowych
    trzeba realizowac.

    Ale jakby tak zomo zabraklo, to kto by PZPR bronil ?

    >>> Nigdy mnie to specjalnie nie interesowało. W każdym razie nic
    >>> ponad
    >>> to, że lubiłem rozumieć, co się z czego bierze, bo to zawsze
    >>> dawało
    >>> szanse przewidzieć, co będzie dalej.
    >
    >> Te komuchy potrafily rzadzic. Pewnie gdzies z Moskwy ta nauka
    >> przyszla. Trzeba tak urzadzic sprawy, zeby zaskoczenia nie bylo, a
    >> nie jakies tam liczenie glosow. Jakies wybory do Sejmu ? Wazne, kto
    >> zatwierdza kandydatow.

    >Ale spójrz na to z drugiej strony. Teraz nie mamy tych procedur.
    >Uważasz, że jest szczególnie lepiej? Nie to, bym jakoś szczególnie
    >tęskinił za komunizmem, ale kilka sensowych rozwiązań tam było :-D

    Teraz jest, ciagle jeszcze, demokratycznie. Chcesz zostac poslem - sa
    okreslone wymogi, spelniasz, zdobedziesz odpowiednia ilosc glosow, to
    zostajesz.
    No poslem sam nie zostaniesz, senatorem co najwyzej, ale Kukizowi sie
    udalo.
    A jak glosow bedzie wiecej, to wygrywasz wybory, czy nawet koalicje
    tworzysz i stara wladza odchodzi.

    Nie - na taka przegrana Partia nie mogla sobie pozwolic. Wiec wybory
    musza byc takie, aby Partia nie mogla przegrac :-)

    >>> I uważasz, ze to było 10 milionów zaangażowanych i świadomych
    >>> członków?
    >> Przynajmniej na tyle zaangazowanych, ze sie nie bali wyrazic
    >> swojego
    >> zdania o wladzy i zapisac do Solidarnosci.

    >Bo ja wiem? Zapisać sie jako jeden z 10 mln., to moim zdaniem
    >mniejsza
    >odwaga, niż zapisać sie jako jeden z 3 milionów. Zakładając, że w
    >obydwu
    >wypadkach ktoś to świadomie i z uczciwych pobudek czyni.

    Cos w tym niby jest, ale zeby bylo 10 mln, to wczesniej musi byc 3
    mln, 1 mln, 100 tys.
    Ale znow - myslisz wspolczesnie i demokratycznie.
    Z obywatelem mozna bylo duzo czy wrecz wszystko zrobic.
    Wywalic go z pracy, nie dac mieszkania, odebrac mieszkanie ... no - tu
    moze byc trudniej.
    Nie placic premii, pobrac dzieci do wojska, rewizje robic co tydzien,
    do wiezienia zamknac itp.
    Wiec nawet jako 10mln obywatel zapisac sie do Solidarnosci - jakies
    narazenie sie jest.
    Do PZPR - zadne, a wrecz korzysci.
    Oczywiscie do tego PZPR musi byc juz partia rzadzaca, na lufach
    polsko-radzieckich karabinow osadzoną.

    Bo inaczej to wygladalo np przed wojna - PZPR nie bylo, ale za
    komunizm szlo sie siedziec.

    I w 45 wygladalo inaczej, bo mogli przyjsc partyzanci i kazac
    legitymacje zjesc.

    >>> Pewnie masz rację. A teraz sądzisz, ze nie ma aktywistów w
    >>> ugrupowaniach politycznych liczących na to, ze im się opłaci?
    >> Na pewno sa, moze nawet wiecej, ale teraz partia rzadzi 4 lata,
    >> czasem 8. A PZPR to 45 lat rzadzila i opanowala calosc :-)

    >Wiesz, pewnie mnie skrytykujesz, ale ja już dawno straciłem nadzieję
    >i
    >uważam, że nie ma większego znaczenia, kto tam rządzi. jeśli jeden
    >przez
    >40 lat, to mniejsza szansa, ze będzie kradł. No bo ile możesz ukraść?
    >Kupisz sobie kilka domów, jakieś samochody i co dalej?

    No, za komu/socjalizmu tak jakos bylo. Ile mozesz ukrasc - talon na
    poloneza, dwie wille itp?
    W kapitalizmie mozna duzo wiecej ... ukrasc :-)

    Ale sa tez i inne sprawy - nie podoba sie ? To nic nie mozesz zrobic.
    Co najwyzej ustawic się w kolejce do pałowania ...

    >>>> Marksa i Lenina to wciskano studentom, i to wszystkim.
    >>> Widzisz coś zasadniczo złego w samym przekazaniu tych tez?
    >> To bylo jakies kucie na pamiec. I jesli staje sie wazniejsze od
    >> przedmiotow glownych, to chyba zle ...

    >Ja miałem na pierwszym roku. Po kilku moich wystąpieniach facet
    >oświadczył, ze będę miał w indeksie 5, pod warunkiem, ze już
    >przestanę
    >przychodzić na wykłady i wygłaszać swoje opinie.

    Rok byl taki, ze tak sie dalo. 10 lat wczesniej moglby Cie spytac czy
    aby na pewno chcesz zostac inzynierem :-)

    >>> O którym "potem" piszesz? Bo PZPR, to jednak 40 lat.
    >> IMO - gdzies w latach 40-tych, to im jeszcze potrzebni byli
    >> agitatorzy. A potem okrzepli na tyle, ze juz nie.

    >Te czasy, to znam z opowiadań dziadków, wujków, no może trochę z
    >książek, ale tym średnio wierzę. Powiem Ci, ze z tych relacji nie
    >wynika, by tzw, "szarzy obywatele" bronili się przed "nową władzą".
    >Ale
    >u nas góry, może na nizinach było jakoś inaczej.

    Szaremu obywatelowi to wzglednie odpowiadalo.
    Dostal dwa hektary z reformy rolnej, albo "czy sie stoi czy sie lezy
    1500 sie nalezy", to co mial sie bronic.
    Niektorzy cos jeszcze nie byli przekonani - i na tych agitatorzy sie
    przydawali.
    Szczegolnie, jak sie chce miec "3xTAK", choc znow - wynik
    gwarantowany, zagwarantowali sobie inaczej.

    Z czasem zaczely wychodzic niedogodnosci systemu. No i stalinowski
    terror.
    Terror sie skonczyl, niedogodnosci trwaly, czasem sie poglebialy,
    narod mial nadzieje ze bedzie lepiej - i tak az do 1980 ...

    >>> zdecydowanej większości po 5 latach okupacji "koło odwłoka
    >>> latało",
    >>> kto będzie rządził, byle było co jeść i nie strzelali na ulicach.
    >> Jakos tak, zmeczenie wojna, tylko ze wkrotce sie okazalo, ze moze
    >> na
    >> ulicach nie strzelaja, ale zycie rownie niebezpieczne.

    >Bo ja wiem? Komuniści raczej nie czepiali się tych, co po prostu
    >chcieli żyć.

    No chyba ze kułak. Bo "panów" pogonili wczesniej.

    >> No i punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - jak komus odebrali
    >> folwark, fabryke, kamienice, to trudno, zeby byl zadowolony.

    >A to oczywiście jest prawda. Tyle, że jak już staliśmy się "wolni",
    >to
    >dopuściliśmy do tego, by top, co komuniści nakradli, ukradli oszuści
    >i
    >kombinatorzy. Bo ja wiem, czy lepiej?

    A to w ogole skandal, ale chyba troche wymuszony.
    Zabraklo Kaczynskiego w odpowiednim momencie ?

    >>> Raz na czas, jak gdzieś jaką starszą osobę mam w zasięgu, to
    >>> podpytuję, jak to było w czasie wojny, czy po wojnie. Większość
    >>> była na tych "niezłomnych" po prostu wkurzona. Bo kradli,
    >>> zabijali,
    >>> jak ich ktoś nie tolerował, wymuszali pieniadze i wikt. Musieli z
    >>> czegoś żyć, a Londyn nie za bardzo mógł ich utrzymywać.
    >> Oczywiscie. Co nie zmienia faktu, ze jak poglady miales inne niz
    >> wladza, to roznie mogles skonczyc.

    >Fakt. Ale która władza top lubi?

    Ogolnie zadna, ale jak 4 lata rzadzi i na smietnik, to mozna przezyc
    :-)

    >> Gdzies tam w latach 60-tych przyszla pierwsza odwilz, w 70-tych
    >> zapanowal nawet dobrobyt, obywatele mogli sie poczuc w miare
    >> zadowoleni ... ale niestety - to byl dobrobyt na kredyt ...

    >Ale był. Nie kradli dla siebie :-)

    Dla siebie kradli troche wiecej.
    I nie byloby moze zle, tylko kredyt sie skonczyl, a raty zostaly.
    I dobrobyt tez sie skonczyl :-)

    Te komuchy ... jak ich chwalilem, ze potrafia rzadzic, to trzymanie
    wladzy mialem na mysli, bo ekonomicznie - jak widac.

    >>> Osobiście uważam, ze porażką było próbowanie zdobycia władzy przez
    >>> obóz londyński rękami partyzantów tu w kraju. To nie miało żadnej
    >>> szansy się powieść.
    >> Zgadzam sie. Ale ci z Londynu to chyba az tak mocno nie probowali.
    >> To chyba wyczyny tutejszych.

    >Celne. Nie potrafię ocenić rzetelnie. Wiesz, ci lokalni twierdzili,
    >ze
    >walczą dla tamtych. Mnie sie wydaje, że to był otrochę, jak w
    >Afganistanie. Tam trwa wojna, bo oni od tak dawna wojują, ze juz nic
    >innego robić nie potrafię.

    >W wypadku Polski był kawałek pokolenia, który nic innego robić nie
    >umieli. Nie miało większego znaczenia chyba, z kim wojowali. Sądze,
    >że
    >gdyby była okazja do oswobodzenia Madagaskaru, to niewykluczone, że
    >walczyli byśmy o te wolność.

    IMO - nie o to chodzi. Chec walki i zycia w ziemiance szybko
    przechodzi.
    Tylko niestety - nie wygrali, wiec ciagle bylo o co walczyc.

    Tzn niby juz nie bylo, trzeba sie bylo przyznac, ze przegralismy z
    kretesem ... ale to tak nie po polsku ... choc akurat wiekszosc sie z
    tym pogodzila, nieliczni zostali ...
    A to pokolenie ... jakos sie wzielo do pracy, tylko jak na zlosc
    przyszedl stalinowski terror i socjalistyczny bezsens.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1