eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworelacja iTV o pobiciu fotografa w CH Janki › Re: relacja iTV o pobiciu fotografa w CH Janki
  • Data: 2007-09-09 21:10:54
    Temat: Re: relacja iTV o pobiciu fotografa w CH Janki
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:
    > Piotr Kubiak wrote:
    >
    >>> Ale właściciel/zarządca nie ma uprawnień o decydowaniu o tym, kto może
    >>> lub nie odwiedzać znajdujące się na jego terenie sklepy czy np. kina.
    >> Jeżeli sklep jest jego, to może wyprosić. Jeżeli sklep jest w wynajętym
    >> pomieszczeniu, to o ile najemca z wynajmującym się nie umówili inaczej,
    >> uprawnienie to przechodzi na najemcę. W przypadku np. galerii handlowej
    >
    > Nie jest to legalne. Patrz: wątki o "selekcji" itepe.

    Wskaż podstawę prawną, taką która wyłącza uprawnienia właściciela lokalu
    takiego jak pub czy dyskoteka z art. 193. Zakładam oczywiście, że w
    wątkach o których mówisz mowa o nakazaniu opuszczenia lokalu przez osobę
    uprawnioną, a nie o zakaz wstępu wyrażony przez bliżej niesprecyzowanego
    ciecia w kurtce z napisem ochrona.

    >> prowadziłoby to do sytuacji w której właściciel może wypraszać z części
    >> nazwijmy to wspólnej, a z pomieszczeń wynajętych już nie, dlatego sądzę
    >
    > Nie może, bo - pomijając powyższe - w ten sposób uniemożliwiałby
    > dotarcie do poszczególnych sklepów.

    Jak centrum handlowe zamykane jest na noc, to też właściciel
    uniemożliwia dotarcie do sklepów. Czym różni się nakaz opuszczenia CH o
    18, od nakazania opuszczenia CH o 13? Tak właściwie to jaka ustawa
    zabrania właścicielowi CH uniemożliwić komuś dotarcie do poszczególnych
    sklepów?

    >> że umowa najmu takie rzeczy powinna regulować (np. upoważnić jedną firmę
    >> ochroniarską).
    >
    >>> Przez analogię: zapraszasz do siebie do mieszkania znajomą. Powiedzmy,
    >>> że prezes spółdzielni mieszkaniowej nie lubi tej osoby i chce tej osobie
    >>> uniemożliwić wejście na teren "jego" spółdzielni. Ma takie prawo?
    >> Nie ma. Za to Ty masz. Nie zmienia to faktu, że zawsze osoba taka jest,
    >> a zatem może ochronę upoważnić.
    >
    > Nie zawsze. Sklep w godzinach otwarcia jest obiektem publicznie
    > dostępnym. Patrz: Art. 543 KC: oferta to wystawienie *na* *widok*
    > *publiczny* w miejscu sprzedaży. Skoro widok jest publiczny, to miejsce
    > sprzedaży musi być publicznie dostępne.

    Ale to jest KC, czyli nie ma związku, ew. możesz iść do sądu. A tak na
    marginesie, to trochę z logiką nie tak: 543 to definicja oferty. Jeżeli
    miejsce nie jest publiczne, to po prostu takie wystawienie nie jest ofertą.

    Ad meritum, zaraz przywołasz odmowę sprzedaży z KW, a tam jest
    ,,przedsiębiorstwo handlu detalicznego'' (właściciel CH wcale takim być
    nie musi), no i musi to być umyślnie i bez uzasadnionej przyczyny, a to
    oceni sąd. Ergo, wyjść na żądanie i tak musisz, a potem możesz złożyć
    zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1