eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoproblemy domownika a Ja... › Re: problemy domownika a Ja...
  • Data: 2004-03-03 13:18:41
    Temat: Re: problemy domownika a Ja...
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "bd" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:05cd.000009b4.4045bd4e@newsgate.onet.pl...
    > > to chyba raczej komornik musial by udowodnic, ze to nie on kupil tylko
    > > ojciec lub zona ojca
    >
    > komornik nie musi niczego udowadniac.

    Czy zasada domniemanej niewinnosci nie obowiazuje komornika?
    Dlaczego ktos niewinny ma udowadniac komornikowi, ze
    rzecz ktora komornik zajal nalezy do niewinnego czlowieka?


    > jezeli zajmuje ruchomosc, ktora jest
    > we wladaniu dluznika ale nie jest jego wlasnoscia to w interesie
    wlasciciela
    > jest aby udowodnil, ze to, co zajal komornik nie nalezy do dluznika


    To akurat nie lezy w interesie dluznika, lecz w interesie
    osoby pokrzydzonej przez komronika, a przy tym
    zupelnie niewinnej.

    >i nie
    > podlega zajeciu. jezeli nie potrafi tego udowodnic to niestety zaklada
    sie,
    > ze skoro dluznik wladal dana ruchomoscia to jest ona jego wlasnoscia.

    No to trzeba chyba udowodnic, ze dluznik dysponuje dana
    rzecza? Czy tez z gory zakladamy, ze wszystkie rzeczy
    w promieniu 10 metrow naleza do dluznika?


    Bliskosc rzeczy oczywiscie nie jest dowodem wlasnosci.
    Zgadza sie?











    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1