eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo matki do dziecka › Re: prawo matki do dziecka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: prawo matki do dziecka
    Date: Sat, 22 Jan 2005 21:52:15 +0100
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 38
    Message-ID: <csuedq$nr8$1@opal.futuro.pl>
    References: <1...@n...onet.pl>
    <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ntwklan-62-233-254-13.devs.futuro.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1106427130 24424 62.233.254.13 (22 Jan 2005 20:52:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 22 Jan 2005 20:52:10 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.6) Gecko/20040114
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <1...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:272233
    [ ukryj nagłówki ]

    kora20 wrote:
    > Cóż. Nic niestety mi nie pomogliście. Nie znam szczegółow
    > sprawy więc nie mogę napisać więcej

    Reasumując: "Nic konkretnego nie wiem - ale macie natychmiast wymyśleć,
    jak sprawę 'załatwić', bo inaczej się obrażę i tupnę nóżką!"

    > a nie mam zamiaru zmyślać.

    Chociaż taki plus...

    > Chciałam jedynie zapytać gdzie dziewczyna w trudnej
    > dla niej sytuacji (mąż zagroził, że nie zobaczy małego
    > chyba że do niego wróci) może uzyskać pomoc.
    > Oczywiście najlepiej bezpłatną bo
    > nie jest w najlepszej sytuacji materialnej.

    Przy takim, jak twoje podejściu do sprawy? Do księdza albo do Ligii
    Kobiet. (tak, jestem złośliwy, ale sobie zasłużyłaś)

    > Na pewno osobie kompetentnej dziewczyna powie
    > ze szczegółami dlaczego odeszła.

    Jaaasne.

    > Wypowiedzieli się tu prawie sami mężczyżni i
    > pewnie dlatego odpowiedzi ich nie wnoszą prawie
    > nic konstruktywnego.

    Jak można, do licha ciężkiego, wnieść coś konstruktywnego, przy
    kompletnym braku konkretów?

    > Jastem pewna, że gdybym napisła , że to żona
    > zabrała małego i nie pozwala ojcu dziecka się
    > z nim widywać no chyba ,że ten do
    > niej wróci to lepiej byście mu lepiej radzili.

    Jesteś zaślepioną szowinistką - ot co.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1