Użytkownik "NoMad" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c1orem$hrm$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>
> Czy to dobre miejsce do wyszukiwania porad/informacji prawnych ?
> Jakie sa oceny Grupowiczow ?
>
> W trakcie przegladania znalem tam to:
> http://prawo.hoga.pl/policja/pytanie1.asp
> co delikatnie odbiega od zdania wiekszosci Grupowiczow.
>

Jakbym tak odpowiedział na egzaminie to sędzia ryknąłby śmiechem az szyby by
zadźwięczały.
a ja dostałbym 2 i rekomendację do pracy w Policji bo tam się tylko nadaję.

1. Żaden zapis w regulaminie sklepu nie może nadawać ochronie uprawnień
policyjnych
2. kpk ma zastosowanie tylko do przestępstw. Kradzież rzeczy o wartosci
poniżej 250 zł stanowi wykroczenie i należałoby powołać tutaj art 45 kpw,
który dopiero odsyła do 243 kpk
3. zatrzymanie może nastapić tylko w warunkach ujęcia na goracym uczynku -
gdy zadzwoniła bramka, zauwazono ukrywanie przedmiotów itd. To znaczy, że
winni najpierw powiedzieć dlaczego zatrzymują i o co im wogóle chodzi. Moim
zdaniem samo stwierdzenie że "podejrzanie się zachowywał" gdy bramka nie
zadzwoniła to za mało.
4. "Zażądać" pokazania plecaka może policja - a ochroniarz może grzecznie
poprosić. Jak się nie zgodzę niech wzywa policję. I powinien się wytłumaczyć
co wzbudziło jego podejrzenia.

============

A na przykład to (wiem, Pierwszy Kanar RP zaraz na mnie za to wsiądzie)

http://prawo.hoga.pl/policja/pytanie5.asp

1. Przejazd bez ważnego biletu NIE JEST WYKROCZENIEM. Wykroczenie jest
wtedy, gdy dwukrotnie w ciągu roku nie zapłaciło się kary za jazdę na gapę i
jedzie się po raz trzeci. Kontroler nie ma mozliwości tego stwierdzić (no,
chyba, że ma listę takich co nie zapłacili kar) dlatego podejrzenia, że
pasażer bez biletu popełnia wykroczenie są bezpodstwane i nie uzasadniają
zatrzymania.
2. I co to za wybór? Kara umowna PKP albo wniosek do sadu grodzkiego? Komuś
pomyliła się opłata karna z mandatem karnym. Czyli co, jeżeli ktoś zapłaci
karę pkp to znaczy, że nie popełnił wykroczenia i do SG nie pójdzie?

Cała ta porada to jeden wielki bełkot.

==========

http://prawo.hoga.pl/policja/pytanie3.asp

Ta "porada" przypomina mi anegdotę o mec. Salomonie Ettingerze (słyszałem ją
także w innych wariantach, z innymi osobami).

Do mecenasa Ettingera podchodzi młody adwokat, referuje mu bardzo
skomplikowana sprawę i na końcu pyta:
- Panie kolego, co ja mam poradzić mojemu klientowi?
Na to mecenas Ettinger spokojnie odpowiada:
- pan mu poradzi, żeby wziął sobie dobrego adwokata!