eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopracoholizm czy naiwność › Re: pracoholizm czy naiwność
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
    From: "Stokrotka" <o...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: pracoholizm czy naiwność
    Date: Sun, 21 Dec 2014 16:59:26 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 40
    Message-ID: <m76qqm$6g6$1@usenet.news.interia.pl>
    References: <3...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 93.154.142.57
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: usenet.news.interia.pl 1419177623 6662 93.154.142.57 (21 Dec 2014 16:00:23
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Dec 2014 16:00:23 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:743726
    [ ukryj nagłówki ]

    Wydaje mi się, że wiele razy byłam w twej sytuacji i zawsze kończyło to
    się zwolnieniem mnie. Ale ważny jest czas "utszymania się" w robocie.
    Doświadczenie dowodzi, że czym stosunek do pracy będziesz miał mniej naiwy,
    a bliższy "jestem pracownikiem najemnym", i bliższy masie tym dłużej
    będziesz pracował.

    Liczenie wydajności pracy to temat trudny prawnie, są od tego
    specjaliści (specjalne kierunki na uczelni nie jednej), a poprawianie
    wydajności dalekie jest od wygaywania na ludzi i zmuszania masy do roboty.
    Ludzie w każdej firmie jako masa są podobni, więc organizacja pracy jest
    istotna.
    Pszy liczeniu wydajności pracy zaczęła bym od inspekcji pracy by zorientować
    się czy są na ten typ pracy normy i jakie, lub inne pszepisy.
    Dopiero potem należy zestawić to z praca wykonaną według informacji pobranej
    z maszyny.

    Kiedyś szef, ktury mnie potem wylał z roboty, powiedział bym napisała
    program ktury będzie liczył czas pracy ludzi ładującyh okna na tira, bo
    wydawało mu się, że pracownicy ci obijają się - prawdopodobnie pod sugestią
    pracownika Mirosława Grocholskiego, ktury obecnie podaje się za Adama Beredę
    i jest wołomińskim radnym. Grocholski pszyszedł do działu informatycznego z
    Magazynu wyrobów Gotowych właśnie - gdzie zasłynął z szahrajstw, narobił
    jakieś długi czy inne pszekręty i pszed ludźmi showano go do maleńkiego
    pokoju tuż pszy serwerku, by ukryć go pszed ludźmi.
    Mimo wyższego wykształcenia miałam jakieś blade pojęcie o pracy
    fizycznej (pracowałam na taśmie w FSO na praktyce) i odmuwiłam napisania
    takiego programu. Bardzo szybko potem zrozumiałam, że już ten program był
    także prowakacją skierowaną pszeciwko mnie by w konsekwencji mnie zwolnić.
    Byłby idiotyczny i bez sensu.

    Każdy młody człek w tej sytuacji w pierwszym odruhu będzie prubował mieć
    wszystko na piśmie. Ale nie ma to sensu, całkowicie nie zgadzam się więc z
    opinią popszednika.
    Zdecydowanie jestem bliższa drugiej odpowiedzi - sugesti.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1