eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopracodawca obiecal › Re: pracodawca obiecal
  • Data: 2004-06-11 19:32:41
    Temat: Re: pracodawca obiecal
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "M" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:422f.0000015a.40c9add6@newsgate.onet.pl...

    > Jestem kobietą.

    Zapamiętam
    >
    > a druga kwestia - proponuje czytac uwaznie posty, jezeli na nie
    odpowiadasz, a
    > ponadto - proponuje takze lekkie doedukowanie sie z prawa cywilnego.
    >
    > Pisalam, ze w zaistnialej sytuacji mozna uznac, ze zostala zawarta umowa
    PER
    > FACTA CONCLUDENDIA. Proponuje tu chociazby lekture art. 60 kc. Umowa
    moze byc
    > zawarta w dowolnej formie - pisemnej, pisemnej kwalifikowanej, ustnej a
    nawet
    > w sposob dorozumiany (...)

    Jakkolwiek by owa umowa nie została zawarta, to i tak rodzi konieczność
    zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego. Co więcej, to nawet zakładając,
    że świadczenie miało być bezpłatne powoduje to skutki podatkowe dla
    pracodawcy, bo wartość usługi stanowi jego dochód - najpewniej tego nie
    wykazał.

    Po trzecie kontrola legalności zatrudnienia opiera się właśnie na tym, że
    znajduje się osobę, która nie posiada podpisanej umowy. I wówczas - jeśli
    tylko uda się dowieść, że od chwili zatrudnienia upłynęło na tyle długo,
    że pracodawca "zawalił" terminy zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego,
    to sprawa trafia z aktem oskarżenia. I znam z autopsji wiele takich spraw
    i wiele osób skazanych. Tak więc Twoje obawy o umorzenie tej sprawy moim
    zdaniem są przesadzone.

    Powyższe aspekty nie mają żadnego związku z podnoszonymi przez Ciebie
    argumentami o sposobach zawarcia umowy. To nie ma nic do rzeczy. Co
    najwyżej, jeśli uda się dowieść, że umowa spełniała warunki umowy o pracę,
    to można dodatkowo skierować wniosek o ukaranie pracodawcy, że jej nie
    potwierdził na piśmie. To jest wykroczenie i z reguły w praktyce nikt w tę
    stronę nie prowadzi postępowania, bo nie ma sensu wyłączać z akt
    przestępstwa jakiegoś wykroczenia.

    Natomiast ukrycie w dokumentach pracodawcy faktu zatrudnienia kierowcy,
    połączone z brakiem wynagrodzenia, z brakiem umowy o pracę oraz z
    niedotrzymaniem przyrzeczonego zatrudnienia w mojej ocenie stanowi
    podstawę do kumulacji zarzutu o art. 286 kk. Podnoszona przez Ciebie
    koncepcja konieczności wykazania, że pracodawca już w chwili zawarcia
    umowy miał zamiar się z niej nie wywiązać została w orzecznictwie
    zarzucona kilka lat temu. W chwili obecnej wystarczy dowieść, że co
    najmniej powinien się był liczyć z tym, że z umowy wywiązać się nie będzie
    mógł. Zgodnie z tą koncepcją skazywani są przecież wszyscy dłużnicy
    banków. Skazywani za to, ze zaciągali zadłużenia o takich rozmiarach, że
    powinni sobie zdawać sprawę, ze nie będą w stanie ich uregulować.

    Zresztą podejrzewam, że pracodawca dowiedziawszy się o zamiarze złożenia
    zawiadomienia o przestępstwie bardzo szybko dojdzie do ugody z kierowcą. A
    przecież o to wszystkim chodzi.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1