eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomówienia a fakty › Re: pomówienia a fakty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!not-for-mai
    l
    From: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: pomówienia a fakty
    Date: Sun, 2 Aug 2009 12:23:52 +0800
    Organization: AGH
    Lines: 41
    Sender: a...@n...agh.edu.pl
    Message-ID: <o...@z...router>
    References: <h4vj42$et0$1@news.wp.pl> <h4vkla$jlh$1@inews.gazeta.pl>
    <1...@z...router> <h513ds$6cr$1@inews.gazeta.pl>
    <h51qeu$r83$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: cm117.omega169.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.agh.edu.pl 1249187365 16923 218.186.169.117 (2 Aug 2009 04:29:25 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Aug 2009 04:29:25 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/pre1.0.0-2 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:601534
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2009-08-01, Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> wrote:
    > Chyba nie o to chodziło ustawodawcy. To byłyby jakieś jaja, nie
    > prawo. Nie można by powiedzieć, że w przeszłości X popełnił jakiś
    > zły czyn? Niekoniecznie niezgodny z prawem. Ale w powszechnym
    > odczuciu społecznym czyn negatywny. Nawet mając to nagrane na
    > filmie? To jakieś kolesiostwo by było, nie interpretacja prawa :-P

    MZ jest właśnie tak, jak uważasz że być powinno a nawet lepiej. Jeśli ktoś
    rozpowszechni informację, którą miał podstawy, oceniając rozsądnie,
    uznać za prawdziwą to nie jest to pomówienie, nawet jeśli ta informacja
    nie była prawdziwa. W moim rozumieniu sąd musi ocenić dwie podstawowe
    sprawy:
    - czy miał podstawy aby tak uważać
    - czy jeśli nie miał (było to więc pomówienie), informacja nie była jednak
    prawdziwa.

    Więc przykładowo, jeśli na podstawie wyroku sądu oznajmisz publicznie,
    że ktoś jest mordercą, to go nie pomówisz, nawet jesli za n-lat okaże
    się, że nastąpiła pomyłka i modercą nie był.
    Ale jeśli zrobisz to samo na podstawie opinii 2ch łebków w barze, to
    bardzo wątpię aby zostało to uznane za brak pomówienia.

    W przypadku z tego wątku to nie wiem jak to sąd oceni, bo
    nieudokumentowane doświadczenie oskarżonego jest raczej o wątpliwej
    wartości, a poza tym jest jeszcze jak rozumiem tylko jedna osoba, która
    też tak twierdziła a to co twierdziła nie musi być weryfikowalne i co
    istotniejesze nie było pewnie zweryfikowane w momencie gdy tę informację
    przekazano tym 2m osobom (siostrze i gachowi).
    Jeśli więc oskarżony nie ma żadnego dowodu potwierdzającego swoje
    doświadczenie, to de facto mamy sytuację, gdzie sąd może nie dac jego
    słowom wiary a raczej nie stwierdzi, że opinia jeszcze jednej osoby jest
    wystarczająca aby sformułować i rozpowszechnić jakiś zarzut. Czyli, że
    mamy jednak pomówienie.

    I teraz wchodzi w grę druga część wynikająca z art. 213 u.1. i tu jest
    chyba większe pole do działania, bo można uniknąć odpowiedzialności za
    takie pomówienie jeśli wykaże się, że rozgłoszono prawdę - np.
    odszukując dodatkowych świadków.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1