eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolamany palec w szkole › Re: polamany palec w szkole
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: poilkj <u...@d...invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: polamany palec w szkole
    Date: Sun, 02 May 2004 09:13:18 -0500
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 37
    Message-ID: <c72vm1$qgb$1@inews.gazeta.pl>
    References: <c6rj6u$3hu$1@atlantis.news.tpi.pl> <c6ss6k$r0f$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <c6t48o$bh9$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <c70nqk$5rp$1@niebieski.niebieski>
    NNTP-Posting-Host: student63167.umsl.edu
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1083507202 27147 134.124.63.167 (2 May 2004 14:13:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 2 May 2004 14:13:22 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <c70nqk$5rp$1@niebieski.niebieski>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: poilkj
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.4) Gecko/20030624
    Netscape/7.1 (ax)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:211622
    [ ukryj nagłówki ]

    krys wrote:

    > Renata Gołębiowska wrote:
    >
    >
    >
    >>Zdaje się, że mówimy o konkretnym przypadku. Złamany został palec i
    >>chory _mógł_ udać się do lekarza, co zresztą uczynił.
    >
    >
    > Problem w tym, że ten chory był pod opieką szkoły, i szkoła nie dopełniła
    > obowiązków. Nie mieli prawa puścić go samego do lekarza, bo w czasie lekcji
    > odpowiadają za niego. A gdyby tak wpadł pod tramwaj idąc do przychodni, jak
    > by się tłumaczyli? Skąd się wziął na ulicy, skoro był w szkole? IMHO
    > powinni przynajmniej powiadomić rodziców, a z młodszym oddelegować do
    > lekarza pracownika szkoły.
    > BTW - u nas nie ma pielęgniarki w szkole w ogole - karetka jest wzywana do
    > każdego poważniejszego upadku ( co jakoś nie okazuje się bezzasadne, skoro
    > dziecko po przewróceniu się pozostaje w szpitalu...)

    Tu sie zgadza.
    Dyrektorka podjęła decyzję o puszczeniu go do domu na własne ryzyko.
    Teoria jest taka, ze szkola odpowiada za dziecko do czasu ukonczenia
    przez niego planowych lekcji w danym dniu. Do obowiazkow rodzicow nalezy
    odebranie dziecka. Jezeli oni pozwalaja dziecku samemu wrocic do domu to
    sprawa rodzicow.
    Jezeli dziecko chce / musi wyjsc ze szkoly wczesniej to samo z niej nie
    wyjdzie. Ktos musi po niego przyjsc.
    W przypadku bólów brzucha itp / itd. Dzowni sie do rodzicow, ktorzy
    maja po to dziecko przyjsc. Dziecko czeka na przyjscie rodzica w szkole.
    Jezeli rodzic nie moze przyjsc zabrac dziecka, a stan jest powazny to
    wzywa sie pogotowie.
    Zaden pracownik szkoly nie jest upowazniony do chodzenia z dzieckiem po
    lekarzach. Od tego sa rodzice.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1