eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopochwalanie przestępstwa › Re: pochwalanie przestępstwa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: solarus <s...@p...fm>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: pochwalanie przestępstwa
    Date: Wed, 01 Nov 2006 12:07:50 +0100
    Organization: ATMAN
    Lines: 114
    Message-ID: <ei9v3v$1u4$1@node5.news.atman.pl>
    References: <1...@4...net>
    <ei56mk$ca7$1@atlantis.news.tpi.pl> <ei6n96$sv4$1@node4.news.atman.pl>
    <ei8abu$147$4@nemesis.news.tpi.pl> <ei9otk$jjv$1@node4.news.atman.pl>
    <ei9rjl$sgd$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: armar.net.autocom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node5.news.atman.pl 1162379199 1988 213.134.176.150 (1 Nov 2006 11:06:39
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Nov 2006 11:06:39 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (Windows/20060909)
    In-Reply-To: <ei9rjl$sgd$1@atlantis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:423657
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "solarus" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:ei9otk$jjv$1@node4.news.atman.pl...
    >
    >> Coś mieszasz...
    >> To policjant ma _obowiązek_ podejmować interwencje po służbie?
    >
    > Tak. Coś takiego wynika choćby z roty ślubowania.

    Nie jestem policjantem, więc nie znam.
    Jeśli tak, to policjanci powinni mieszkać parami,
    lub w trójkątach, by nie stwarzać zagrożenia zdrowia
    swoich współpracowników, podczas jazdy z/do pracy.
    A jeśli nie, to w Ustawie o Policji powinni mieć zapisane,
    że pojedynczo do pracy wolno im się udawać jedynie kanałami,
    gdzie nie będą stwarzać zagrożenia pomimo napotykania szumowin...

    >> Policjant nie _interweniował_, lecz zwrócił uwagę.
    >
    > Uwagę, to by im zwrócił, jakby nie okazał legitymacji. Legitymację
    > policjant nieumundurowany wykazuje w chwili przystąpienia do czynności
    > służbowych. Od tej chwili interweniuje.

    Czyli jak policjant jest rozliczany z _czasu_ pracy?

    >> A może twierdzisz, że pasażerowie nie mogą sobie zwracać uwagi
    >> w trosce o _własne_ bezpieczeństwo??
    >
    > Mogą. Ale nie machają legitymacjami, o czym wyraźnie w materiale
    > prasowym napisano.

    Pewnie machał, bo chciał przewietrzyć duszną atmosferę w autobusie.
    Wolno mu machać dowolnym przedmiotem w miejscu publicznym,
    dopóki nie stwarza zagrożenia ...

    >> Fakt, że się przedstawił jako policjant uznajesz za jego winę?
    >
    > Nie. Tylko za nie do końca przemyślane działanie. Oczywiście bohatersko
    > jest wyjść "w pole" do walki samotrzeć przeciw siedmiu, ale taka zabawa
    > powoduje określone konsekwencje. Po pierwsze taka akcja to ostateczność.
    > Z materiału nie wynika, by 7 wyrostków powodowało bezpośrednie
    > zagrożenie dla kogokolwiek w tym momencie

    Polemizowałbym z tym zdaniem dość ostro.
    Pierwszy z brzegu regulamin: http://www.pks.bydgoszcz.pl/dok/30.html
    Par. 4
    "10. Zabronione jest i traktowane jako zagrożenie bezpieczeństwa
    lub porządku w pojeździe: [...] spożywanie artykułów żywnościowych
    mogących wyrządzić szkodę innym pasażerom[...]"
    Par. 6
    "9. W pojeździe nie wolno przewozić: [...] Przedmiotów, które mogą
    wyrządzić szkodę innym pasażerom, przez zanieczyszczenie
    lub uszkodzenie ciała, odzieży,[...] Przedmiotów cuchnących,
    łatwopalnych, o właściwościach wybuchowych, [...]
    trujących oraz innych materiałów niebezpiecznych, [...]
    Przedmiotów wywołujących uczucie odrazy[...]"

    Zakładam, że w innych miastach regulamin brzmi podobnie.
    Jeśli więc jechały pijaczki z niebezpieczną substancją (C2H5OH),
    to należało im _natychmiast_ nakazać opuszczenie pojazdu
    ze względu na regulaminowe zagrożenie bezpieczeństwa,
    Zaś z aresztowaniem czekać na przystanku na wsparcie.
    Przedmioty wywołujące uczucie odrazy zacytowałem w sposób celowy...

    > więc te kilka minut zwłoki w
    > oczekiwaniu na wsparcie (a wsparcie dla wzywającego policjanta naprawdę
    > zjawi się najszybciej, jak to możliwe i w siłach, jakie się uda
    > zgromadzić).

    Jak już wyżej pisałem - nie podejżewam, by w Ustawie istniał zapis,
    że nie wolno policjantowi podróżować pojedynczo.
    Wystarczyłoby zmienić kilka przepisów, by policjant mógł strzelać
    do podejżanych typów w przypadku, gdy mu się _wydaje_,
    że zostanie zaatakowany... Temu akurat się wydawało, że mówi do ludzi...
    Na razie tak nie jest, a szumowiny z tego korzystają i się śmieją.

    > A jeśli już koniecznie okoliczności zmuszają do podjęcia
    > interwencji przed przybyciem wsparcia (bo załóżmy wyrostki próbują kogoś
    > zabić albo zgwałcić i zwłoka grozi tym, ze im się uda) to w chodzimy
    > bardzo ostro z użyciem broni o ile się da bezpiecznie włącznie.

    Czyli jeśli się nie da interweniować w sposób bezpieczny
    (akurat policjant nie jedzie w czołgu), to ma _obowiązek_ uciekać...
    Zauważ, że w autobusie znajdują się cywile nie biorący udziału
    w zajściu, więc strzelać w tłumie w _jadącym_ autobusie?
    Już mieliśmy przypadek, gdy policjant strzelał w biegu i zabił lekarza.

    > Wówczas
    > zanim gówniarze dojdą do siebie jest szansa wyeliminowania 2-3
    > przeciwników. To daje nam już pojedynek 4:1, a nie 7:1. W ciasnym
    > autobusie są jakieś tam szanse dotrwania do przyjazdu wsparcia.
    >
    >> Sprowokował ich agresję wykonywanym zawodem, a gdyby uwagę
    >> zwrócił im ktoś inni, to by grzecznie podziękowali??
    >
    > To po co wyjmował legitymację?

    Bo mu to wolno wyciągać przedmioty które nikogo nie zdeprawują.
    To jest jego legitymacja i nie musi się jej wstydzić!

    >> Jeśli na choć jedno pytanie powyżej odpowiesz "tak",
    >> to może zacznij czytać bajki, bo najwyraźniej ktoś Ci ich oszczędził.
    >> Tam jest napisane na prostych przykładach, co to jest dobro i zło.
    >> Może nie jest za późno. ;)
    >
    > Przed przeczytaniem bajki przeczytaj Ustawę o Policji. Bo to, co
    > napisałem, to wynika mniej lub bardziej z zapisów w niej zawartych oraz
    > jeszcze kilku aktów wykonawczych niższego szczebla.

    Będę musiał się zainteresować, bo najwyraźniej jest to ciekawa lektura,
    choćby ze względu na wewnętrzne sprzeczności, jakie tu przedstawiłeś.

    Dziękuję za Twoje wyjaśnienia
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1