Użytkownik "kacha" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:47b5a938$0$6190$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Drodzy dyskytanci!
>
[...............]

> A reszte przemadrzalych Panstwa nie umiejacych czytac pozdrawiam ozieble i
> prosze o wiecej nie udzielanie sie w tym watku.

Napisałaś, zapytałaś, dostałaś odpowiedzi, a teraz probujesz obrazać. Skoro ty jesteś
przemądrzała i piszesz, to czemu innym zabraniasz? Ja proszę żebyś już ty przestała w
tym wątku pisać.

pozdr Cię (tak jak wszystkich) dexth

do góry

> Widze, ze jednak nikt z Was nie potrafi przeczytac prostego tekstu ze
> zrozumieniem. W takim wypadku na te wszystkie odpowiedzi na mojego posta, w
> ktorych nikt nie byl tak dobry zeby napisac chocby jedna sensowna i zwiazana
> z tematem rzecz, jestem zmuszona napisac jeszcze raz prosto i wyraznie. Moze

CZY TY KOBIETO ROZUMIESZ CO TO ZNACZY "PLAC ZABAW DLA DZIECI" ?

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Dnia Fri, 15 Feb 2008 16:26:37 +0100, kacha napisał(a):

>> Po pierwsze nie wiemy w jakiej gminie mieszkasz,
>
> Mieszkam w Warszawie, gmina Centrum, dzielnica Mokotów.

Nie chce mi się sprawdzać, ale OIDP naruszasz obowiązek prowadzania psa
na smyczy i w kagańcu non-stop.
Warszawa jest mało przyjazna dla piesków.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

kacha pisze:
>> Po pierwsze nie wiemy w jakiej gminie mieszkasz,
> Mieszkam w Warszawie, gmina Centrum, dzielnica Mokotów.
Podaj adres placu i godziny w jakich tam bywasz. Na pewno znajdą się
chętni, którzy z pomocą Straży Miejskiej zechcą sprawdzić twoje prawa do
wypuszczania psa na tym terenie :->
Szczerze mówiąc dziwię się "staremu piernikowi", że tylko cię straszy.
Prawdopodobnie nie wierzy w wystarczająco szybką reakcję SM, a szkoda.
Na idiotów niestety metoda jest tylko jedna.
--
Maciek

do góry

Olgierd pisze:
> Nie chce mi się sprawdzać, ale OIDP naruszasz obowiązek prowadzania psa
> na smyczy i w kagańcu non-stop.

w kagańcu chyba tylko agresywne

KG

do góry

Olgierd napisał(a):
> Dnia Fri, 15 Feb 2008 14:39:24 +0100, dexth napisał(a):
>
>
>>>>To, ze cos nie jest zakazane, nie znaczy, ze jest dozwolone, a w twoim
>>>>rozumowaniu zalecane.
>>>
>>>Błąd. Zdanie powinno brzmieć "zardzewiałą tabliczkę administracja
>>>powinna naprawić bądź wymienić".
>>
>>Jakby ludzie troche myśleli i zachowywali sie racjonalnie, to obeszło by
>>się bez tabliczek typu "Nie deptaj trawników" czy 'Zakaz wprowadzania
>>psów" czy wielu innych.


Akurat "zakaz deptania trawników" często nie ma racjonalnego
uzasadnienia.


Rośliny będące trawami bardzo dobrze reagują na deptanie oraz
zrywanie - stymuluje to ich wzrost.

Nawet w niektórych krajach jest w zwyczaju chodzić po tranikach i
nikt tam z tego tytułu problemów nie robi.

Natomiast osobom ukaranym za chodzenie po trawniku mogę podać
nazwisko pewnego profesora z SGGW, który jako specjalista może zeznać,
ze chodzenie po trawniku bynajmniej nie ma negatywnego wpływu na niego,
a wręcz przeciwnie :) Dotyczy to oczywiście trawnika w całości, jeśli
tabun ludzi będzie chodziło jedną ścieżką, to wiadomo że się wydepcze.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

kacha napisał(a):
>>Po pierwsze nie wiemy w jakiej gminie mieszkasz,
>
>
> Mieszkam w Warszawie, gmina Centrum, dzielnica Mokotów.


Uchwała Nr XXXIII/756/2004

Rady miasta stołecznego Warszawy

z dnia 8 lipca 2004 roku

w sprawie szczegółowych zasad utrzymania czystości i porządku oraz
określenia wymagań wobec osób utrzymujących zwierzęta domowe w zakresie
bezpieczeństwa i czystości w miejscach publicznych na terenie m.st. Warszawy

Psów i innych zwierząt domowych nie wprowadza się:
[...]

2) na tereny placów gier i zabaw dla dzieci.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fp60s1$62p$1@news.onet.pl...
> Olgierd napisał(a):
>> Dnia Fri, 15 Feb 2008 14:39:24 +0100, dexth napisał(a):
>>
>>
>>>>>To, ze cos nie jest zakazane, nie znaczy, ze jest dozwolone, a w twoim
>>>>>rozumowaniu zalecane.
>>>>
>>>>Błąd. Zdanie powinno brzmieć "zardzewiałą tabliczkę administracja
>>>>powinna naprawić bądź wymienić".
>>>
>>>Jakby ludzie troche myśleli i zachowywali sie racjonalnie, to obeszło by
>>>się bez tabliczek typu "Nie deptaj trawników" czy 'Zakaz wprowadzania
>>>psów" czy wielu innych.
>
>
> Akurat "zakaz deptania trawników" często nie ma racjonalnego
> uzasadnienia.
>
>
> Rośliny będące trawami bardzo dobrze reagują na deptanie oraz
> zrywanie - stymuluje to ich wzrost.
>
> Nawet w niektórych krajach jest w zwyczaju chodzić po tranikach i
> nikt tam z tego tytułu problemów nie robi.
>
> Natomiast osobom ukaranym za chodzenie po trawniku mogę podać
> nazwisko pewnego profesora z SGGW, który jako specjalista może zeznać,
> ze chodzenie po trawniku bynajmniej nie ma negatywnego wpływu na niego,
> a wręcz przeciwnie :) Dotyczy to oczywiście trawnika w całości, jeśli
> tabun ludzi będzie chodziło jedną ścieżką, to wiadomo że się wydepcze.

Tak, wydepcze i wielu to trzeba uświadamiać, a szkoda ze sami o tym nie pomyślą.
pozdr dexth

do góry

Dnia Sat, 16 Feb 2008 07:33:44 +0100, kam napisał(a):

>> Nie chce mi się sprawdzać, ale OIDP naruszasz obowiązek prowadzania psa
>> na smyczy i w kagańcu non-stop.
>
> w kagańcu chyba tylko agresywne

Kiedyś na pewnym psiarskim forum Warszawiacy się skarżyli, że stołeczna
SM ściga zawsze i wszędy.
Ale mogło się coś zmienić; u mnie (we Wrocławiu) niecałe 2 lata temu była
zmiana uchwały i teraz inaczej nie wolno ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

Dnia Sat, 16 Feb 2008 07:50:12 +0100, Liwiusz napisał(a):

> Rośliny będące trawami bardzo dobrze reagują na deptanie oraz
> zrywanie - stymuluje to ich wzrost.

To jest oczywiste, dlatego nie ma lepszej łąki jak tej, na której pasły
się owce czy chociaż krowy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry