eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pieszy na pasach - dylemat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2006-04-20 19:06:53
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    news wrote:
    > > zatrzymac przed przejsciem, skoro przepusciles samochody to czemu nie
    > > przepusciles pieszego?
    >
    > bo jeszcze nie znajdowal sie na przejsciu dla pieszych - czy to tak
    > trudno zrozumiec ?

    To nic. Miał pierwszeństwo.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 42. Data: 2006-04-20 21:13:35
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: news <color@#wytnij.to#gazeta.pl>

    Paweł Sakowski napisał(a):
    > To nic. Miał pierwszeństwo.

    a na jakiej podstawie tak twierdzisz ? pieszy ma pierwszenstwo NA PASACH
    - tak przynajmniej mnie uczyli, a nie na chodniku.


  • 43. Data: 2006-04-20 21:29:11
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    news wrote:
    > > To nic. Miał pierwszeństwo.
    >
    > a na jakiej podstawie tak twierdzisz ?

    Na podstawie art. 26 ust. 2 pord.

    > pieszy ma pierwszenstwo NA PASACH - tak przynajmniej mnie uczyli,

    Tam też, ale nie tylko.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 44. Data: 2006-04-20 21:31:01
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    news napisał(a):
    > Paweł Sakowski napisał(a):
    > > To nic. Miał pierwszeństwo.
    >
    > a na jakiej podstawie tak twierdzisz ? pieszy ma pierwszenstwo NA PASACH
    > - tak przynajmniej mnie uczyli, a nie na chodniku.

    na podstawie PoRD art. 26. ust.2

    2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany
    ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez
    jezdnię drogi, na którą wjeżdża.

    M.


  • 45. Data: 2006-04-20 21:49:51
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: news <color@#wytnij.to#gazeta.pl>

    Paweł Sakowski napisał(a):
    > Tam też, ale nie tylko.

    ale...:

    Art. 13.
    1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany
    zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3,
    korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym
    przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
    (znajdujacy sie na przejsciu)

    Art. 14.
    Zabrania się:
    1) wchodzenia na jezdnię:
    a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
    pieszych, (dotyczy wlasnie sytuacji kiedy samochod jest juz na lub
    bezposrednio przed przejsciem)
    b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi,
    (przypadek z autobusem na przystanku)

    oba art opisuja przypadek o ktorym wlasnie pisalem.


  • 46. Data: 2006-04-20 22:08:13
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    news wrote:
    > Paweł Sakowski napisał(a):
    > > Tam też, ale nie tylko.
    >
    > ale...:
    >
    > Art. 13.
    > 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany
    > zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3,
    > korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym
    > przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
    > (znajdujacy sie na przejsciu)

    To ten twój pieszy w końcu już się znajduje na przejściu czy jeszcze
    nie? Tak: ma pierwszeństwo z art. 13. Nie: z art. 26 ust. 2.

    > Art. 14.
    > Zabrania się:
    > 1) wchodzenia na jezdnię:
    > a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
    > pieszych, (dotyczy wlasnie sytuacji kiedy samochod jest juz na lub
    > bezposrednio przed przejsciem)

    Przecież nie wszedł. A powinien wejść bezpośrednio przed pojazd
    zatrzymujący się celem jego przepuszczenia.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 47. Data: 2006-04-20 22:28:42
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    news napisał(a):
    > Paweł Sakowski napisał(a):
    >> Tam też, ale nie tylko.
    >
    > ale...:
    >
    > Art. 13.
    [...]
    >
    > Art. 14.
    [...]

    >
    > oba art opisuja przypadek o ktorym wlasnie pisalem.

    Nie, ponieważ pisałeś o *SKRĘCIE* w lewo. Pieszy, jako z założenia
    słabszy użytkownik drogi jest tu pod szczególną ochroną. W odróżnieniu
    od kierującego samochodem, nie ma lusterka wstecznego ani bocznego, aby
    sprawdzić, czy coś go nie najeżdża z tyłu, tym bardziej, że idąc
    równolegle to Twojego pierwotnego kierunku ruchu nie musi np. widzieć
    kierunkowskazu. Dokładnie to samo dotyczy skrętu w prawo - tu pieszy
    musiałby mieć oczy z tylu głowy, żeby móc zobaczyć i przewidzieć Twój
    manewr.

    M.


  • 48. Data: 2006-04-20 22:55:00
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: news <color@#wytnij.to#gazeta.pl>

    Maciej Bebenek napisał(a):
    > Nie, ponieważ pisałeś o *SKRĘCIE* w lewo. Pieszy, jako z założenia
    > słabszy użytkownik drogi jest tu pod szczególną ochroną. W odróżnieniu

    nie do konca jest to skret w lewo - bardziej jazda po luku.
    dokladnie chodzi mi o miejsce na placu 3 krzyzy, jadac z dolu z
    ksiazecej w strone ujazdowskich.
    - jesli kojarzysz o co mi dokladnie chodzi.


  • 49. Data: 2006-04-20 23:10:51
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    news napisał(a):
    > Maciej Bebenek napisał(a):
    >> Nie, ponieważ pisałeś o *SKRĘCIE* w lewo. Pieszy, jako z założenia
    >> słabszy użytkownik drogi jest tu pod szczególną ochroną. W odróżnieniu
    >
    > nie do konca jest to skret w lewo - bardziej jazda po luku.
    > dokladnie chodzi mi o miejsce na placu 3 krzyzy, jadac z dolu z
    > ksiazecej w strone ujazdowskich.
    > - jesli kojarzysz o co mi dokladnie chodzi.

    Pewnie Ci chodzi o Warszawę? :-)
    Kojarzę doskonale i nadal podtrzymuję to, co napisałem. Szczególnie w
    przypadku, gdy idzie się od kościoła w stronę Kruczej.

    Poza tym pieszy ma zielone światło i o żadnym wtargnięciu nie może być mowy.

    M.


  • 50. Data: 2006-04-21 12:58:31
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl>

    On 4/20/2006 11:31 PM, Maciej Bebenek wrote:

    > 2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany
    > ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez
    > jezdnię drogi, na którą wjeżdża.

    Kiedyś (chyba w starym kodeksie) było nawet zaznaczone, iż obowiązuje to
    *niezależnie* czy na owej drodze poprzecznej są pasy czy ich nie ma. Z
    moich obserwacji i doświadczeń wynika, że ten przepis jest martwy.
    Niejednokrotnie zmuszam takich "właścicieli szos" do stoowania tych
    przepisów. Jak narazie nikt mnie nie połamał :>

    Kaczor
    --
    Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
    kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl
    http://przemysl.net.pl/kaczor

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1