eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoograniczenie praw rodzicielskich › Re: ograniczenie praw rodzicielskich
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Marta " <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: ograniczenie praw rodzicielskich
    Date: Mon, 7 Feb 2005 20:20:01 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <cu8ihh$6ig$1@inews.gazeta.pl>
    References: <cu29a9$3o8$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: warink01.chello.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1107807601 6736 172.20.26.239 (7 Feb 2005 20:20:01 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 7 Feb 2005 20:20:01 +0000 (UTC)
    X-User: martalik
    X-Forwarded-For: 172.20.6.64
    X-Remote-IP: warink01.chello.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:276468
    [ ukryj nagłówki ]

    Marta <m...@g...pl> napisał(a):


    > Dziękuję Marto za zrozumienie i za obszerną, cenną dla mnie odpowiedź.Wiele
    spraw pokazałaś z innej strony, zwróciłaś uwagę na niedostrzegane wcześniej
    aspekty.Z racji sposobu dialogu sprawę nakreśliłam dość powierzchownie, to
    trochę jak w sądzie-niby podaje się fakty, lecz sąd ma i tak tylko ogólny
    obraz całości a niektóre ogromnie ważne dla całokształtu szczegóły umykają,
    ich brak wypacza obraz. I tu nie ma czemu się dziwić.Ważne abym pomyślała co
    z ton dowodów wybrać i przedstawić aby sąd wiedział jak trudna jest sytuacja
    Misi i jak ją można poprawić.
    Bardzo przysłużyłeś mi się Beniaminie, dziękuję.Przepraszam za gwałtowną i
    niegrzeczną reakcję, to wynik wcześniejszych przykrych doświadczeń, trochę
    taka nieuzasadniona , krzywdząca , "projekcja " z przeszłości.Twoja następna
    odpowiedż a przede wszystkim komentarz Marty uświadomiły mi, że "męski" punkt
    widzenia oraz brak wielu informacji powoduje w efekcie niezrozumienie .Ja
    wiem jak jest i głupio się złoszczę , że Ty nie wiesz .Mam taki feler , nie
    pierwszy raz mi się to niestety w życiu zdarzyło.Na marginesie powiem, że
    trochę też tak bywa w stosunkach z ex,jednak wykazywałam maksimum dobrej woli
    i cierpliwości przez lata abyśmy znaleźli sposób na porozumienie dla dobra
    dzieci i nic z tego nie wyszło.Słowo.Pewnie podobnie do Ciebie postrzegał
    sprawę mój adwokat, to częściowo tłumaczy jego brak aktywności w sądzie i
    zadowolenie z moich zeznań tak duże , że nie zajął się innymi wątkami o które
    nie spytał sąd (bo nie jest jasnowidzący).Tyle ,że on się podjął poprowadzić
    sprawę więc chyba powinien w miarę dobrze ją poznać no i wziął za to
    pieniądze.
    Teraz wiem co mam zrobić, muszę myśleć jak i z kim.Od znajomych ( także
    ojców) dostałam masę nazwisk adwokatów.Wybrałam dwa.Kobietę i mężczyznę- on
    zna super tę dziedzinę prawa,autorytet, jest jednak mężczyzną i boję się , że
    mam mało czasu na zapoznanie go z całokształtem . Ona jest bezkompromisowa,
    ostra i tu się boję , że to ja wymięknę.
    Znów się rozpisałam i same ogólniki.
    Acha stronę ojców mam w ulubionych, mam też wielu znajomych z drugiej strony
    barykady.Powiem banalnie : każda historia jest inna , ważne żeby nie zagubić
    w tym interesów dziecka.Dobranoc.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1