eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodpowiedzialnosc za przeglad techniczny auta › Re: odpowiedzialnosc za przeglad techniczny auta
  • Data: 2006-11-16 12:07:15
    Temat: Re: odpowiedzialnosc za przeglad techniczny auta
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    JDM wrote:
    >> Przegląd ma mieć odpowiedzialność prawną? ;->
    >>
    >> A jak zamierzasz ukarać ten przegląd? ;->
    >
    > robisz z siebie idiotę czy serio pytasz?

    Na prawdę jesteś taki tępy, że nie zrozumiałeś przytyku do kaleczenia
    przez ciebie języka polskiego?

    >> A dlaczego to koło odpadło? Może sam wymieniał i nie dokręcił?
    >
    > kolejny raz robisz z siebie idiote? lubisz to?

    I znowu prezentujesz wręcz wulgarną tępotę...

    Primo: koło może odpaść z wielu różnych powodów.
    Secundo: jednym z "popularniejszych" powodów jest nieprawidłowe
    dokręcenie śrub mocujących to koło.

    Teraz dotarło, czy nadal zbyt trudne?

    >> Nie potrafi dokręcać kół i jeszcze przekracza dozwoloną prędkość? Oj,
    >> nieładnie ;->
    >
    > oj tu myślę ze już nawet nie robisz z siebie idioty tutaj dokończyłeś dzieła
    > :)

    Nie dość, że jesteś wybitnie tępy, to jeszcze nie masz za grosz poczucia
    humoru... Smutne...

    >> A czego ty oczekujesz za 80zł? Kompletnej diagnostyki pojazdu, włącznie
    >> z badaniem postępów korozji, pomierzeniem luzów w silniku i
    >> przeniesieniu napędu, zmierzeniem kompresji, dokręceniem wszystkich
    >> śrubek i gratisową wymianą płynów?
    >
    > przede wszystkim oczekiwałem odp. na nurtujące mnie pytanie
    > a nie kpin....

    Skoro nie rozumiesz odpowiedzi, to jesteś zbyt tępy, żeby w ogóle
    zajmować się czymś tak skomplikowanym, jak pisywanie na grupy dyskusyjne
    czy kierowanie pojazdem mechanicznym.

    >> Weź nie rób z siebie idioty...
    >
    > uważasz ze zadając pytania na które się nie zna odpowiedzi człowiek robi z
    > siebie idiote??

    To zależy jakie pytania. Jeśli ktoś de facto pyta jak udupić mechanika
    od okresowego przeglądu technicznego za coś, co zasadniczo jest poza
    jego kontrolą (nie jest w stanie skontrolować, czy kierujący pojazdem
    potrafi prawidłowo przykręcić koło), to Einsteinem na pewno nie jest.

    > nigdy o nic nie pytałeś ?

    Pytałem. Ale nigdy w taki sposób, jak ty - czyli np. nie pytałem, jak
    można ukarać stomatologa za to, że nie wykrył raka płuc podczas leczenia
    zębów.

    > ciekaw jak ty często według swej definicji robisz z siebie idiote?

    "Mej" definicji? Definicję wymyśliłeś sobie ty, kretynku.
    *plonk*

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 16.11.06 14:21 JDM
  • 16.11.06 14:39 JDM

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1