eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoobowiazki administratora sieci w firmie, po jego zwolnieniu › Re: obowiazki administratora sieci w firmie, po jego zwolnieniu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: obowiazki administratora sieci w firmie, po jego zwolnieniu
    Date: Tue, 21 Dec 2004 13:20:33 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 76
    Message-ID: <Pine.WNT.4.61.0412211300250.1404@athlon>
    References: <cq6r8m$585$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1103632453 19347 217.97.78.202 (21 Dec 2004 12:34:13
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 21 Dec 2004 12:34:13 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Chomik/1.0.3.0
    In-Reply-To: <cq6r8m$585$1@nemesis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: moj@[127.0.0.1]
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:264705
    [ ukryj nagłówki ]

    On Mon, 20 Dec 2004, BartekK wrote:
    [...]
    >+ jakos przeciagali splate, ale teraz juz mam dosc i powiedzialem
    >+ koniec!), w dodatku sprzet na ktorym realizowalem im serwerek byl moj
    >+ prywatny.
    >+ Tak wiec "zabieram zabawki i ide do swojej piaskownicy"...
    >+ ale to nie takie proste.

    Ano.
    Mamy w przepisach taki zapis: "Nie wolno naruszać samowolnie
    posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze." Art. 342 K.C.
    Nie ma jak zastosować "obrony koniecznej aby odeprzeć" - sam
    im w zębach zaniosłeś sprzęt... i nie masz dowodu KIEDY mieli
    oddać !
    Nie da się ukryć że ew. kolizja oparta o ten przepis :] rozwiązałaby
    inny problem: ustalenia że są ci coś winni !
    Ale nie mam pojęcia czy mogliby domagać się odszkodowania za swoje
    szkody - może prawnicy coś zapodadzą (ja nie jestem prawnikiem).
    IMHO zapodanie im prawnie skutecznego (sekretariat - potwierdzenie
    złożenia na podpisie a przynajmniej świadkowie lub polecony...)
    "żądania wydania" może być podstawą do ew. nasłania później
    policji z powodu zawłaszczenia mienia...
    Z drugiej strony - owszem, takie kroki uruchomią "u nich" mechanizm
    obronny :[ i ew. kłopoty z ustaleniem *ile* należy się "za system".

    >+ Prezes wymaga, bym oddal
    >+ system/serwer/maile/konta i wszystko co jest na serwerze (za ktorego
    >+ stworzenie i utrzymywanie nie zaplacili) bo to ich dane firmowe itp

    Przecież dali dobrowolnie w twoje ręce.
    Albo uznają że jest umowa ("proszę podpisać") albo przyznają że
    wydali ot tak sobie osobie obcej... no to mają taki sam problem
    jak ty ze swoim serwerem :>

    >+ straszenie ustawa o ochronie danych osobowych.

    Y... a to ty tworzyłeś bazę danych osobowych ? Czy oni ci ją
    (jeśli powiadają że nie ma umowy - to IMHO bezprawnie :])
    wydali ? ;)

    >+ Pozatym mam przekazac hasla do wszystkich routerow/printserwerow itp
    >+ ktore sa w firmie...
    >+
    >+ Jak to jest, czy mam taki obowiazek? czy moge po prostu powiedziec
    >+ "wszystko zapomnialem, nie placiliscie mi wiec jadlem duzo margaryny
    >+ zamiast masla i teraz martwcie sie sami" ?

    :)
    A (niektórzy) powiadają że skleroza to od masła właśnie ;)
    Hm... to byłby zastaw na prawach... (hasło do czegośtam chyba pod
    "prawo" da się rozciągnąć :)) - ale podstawy prawnej jakoś nie
    znam :] (aby przysługiwał).
    Zapomnieć... to co innego... ;) !
    "miałem zaszyfrowane szyfrem Cezara na kartce, tu leżała" :>

    >+ Przypominam ze nie dostalem kasy ani umowy o prace w tej firmie...

    No to to mi baaardzo wiele się nie zgadza.
    1. Praca. Umowo musi być najpóźniej w 7 dniu od rozpoczęcia podpisana.
    2. Praca. Mi NIJAK nie wygląda że ty tam PRACOWAŁEŚ.
    Chcesz powiedzieć że to było "pod kierownictwem" ??? I oni nie
    maja zielonego pojęcia co i jak zrobiłeś ?? ROTFL :)
    IMHO - ustalenie że to NIE BYŁA praca a umowa-zlecenie wygląda
    na prawdopodobne...

    >+ Teoretycznie mozna by powiedziec "nie bylo umowy o prace, to znaczy ze
    >+ mnie tam wogole nie bylo" - ale moje nazwisko figuruje w wiekszosci
    >+ spraw technicznych - jestem osoba ktora rejestrowala ich domene, jestem
    >+ osoba "od kontaktow technicznych" przypisana do ich lacza polpak i
    >+ adresow IP, do mnie dzwoni telekomunikacja w sprawach internetu w
    >+ oddzialach firmy...

    IMHO j.w. - "świadczyłeś osobiście" :) co nie przeszkadza domaganiu się
    zapłaty za "świadczenia" ani opłaty za dzierżawę/najem serwera...

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1