eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniepodpisany mandat (kolej miejska) ??!! › Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: w...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
    Date: 3 Nov 2003 07:35:28 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 37
    Message-ID: <2...@n...onet.pl>
    References: <bnuj75$dk9$5@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1067841328 11997 192.168.240.245 (3 Nov 2003 06:35:28 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 3 Nov 2003 06:35:28 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 172.16.16.112, 62.87.254.81, 192.168.243.39
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:173859
    [ ukryj nagłówki ]

    > No to by sprawę usystematyzować. Wsiadając do autobusu zawierasz umowę
    > cywilnoprawną. Przewoźnik ma Cię dowieść, a ty masz z to zapłacić. Jeśli
    > nie zapłacisz, to przepisy prawa przewidują odpowiednie sankcje, ale są to
    > sankcje cywilnoprawne w postaci kary umownej.

    no niestety czepię się - kary umowne mogą być przeiwdziane jedynie w
    zobowiązaniach niepieniężnych. Zobowiązanie pasażera jest bez cienia
    wątpliwości pieniężne. Ponadto są inne argmenty, ale ten jest "koronny". To nie
    jest kara umowna.

    > Ale z drugiej
    > strony, choć obowiązku sporządzenia protokołu nie ma, to w razie wyparcia
    > się przez gapowicza w późniejszym terminie jazdy bez biletu sporządzony na
    > miejscu dokument stanowi podstawowy dowód w sprawie. No bo kontroler
    > zatrzymuje wiele osób i nie można od niego oczekiwać, że po roku będzie
    > pamiętam szczegóły każdego zatrzymania, a przecież sąd przed wydaniem
    > wyroku musi znać prawdę.

    dokładnie tak, wobec czego kontroler musi dążyć do zabezpieczenia
    sobie "materiału dowodowego', a ja wręcz przeciwnie, tylko że po jego stronie
    jest cały aparat władzy, a po mojej li tylko znajomośc prawa.

    > Tak, czy inaczej powstaje wówczas problem i
    > najważniejszym dokumentem staje się ten protokół, którego w sumie żaden
    > przepis nie wymaga, ale który wygenerowało samo życie. Mam nadzieję, że
    > teraz wyjaśniłem tę pozorną sprzeczność w mych wcześniejszych zeznaniach.

    Skoro "oszuka" policjantów, to tym bardziej poda bzdury o tego całego
    protokołu. Skoro nie bedzie dowodu w postaci protokolu to niech udowadnia przed
    sądem w inny sposób. I do tego zmierzałem.

    Paweł



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1